Poprzedni temat «» Następny temat
Jest OK
Autor Wiadomość
Darecki
[Usunięty]

 #31  Wysłany: 2011-05-16, 11:28   

Maxio Ty już lepiej nie pij :mrgreen: To chomiora kot leciał dwa razy a nie mój :evil:
 
 
Maxio



Pomógł: 28 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 11565
Skąd: Zielona Góra
 #32  Wysłany: 2011-05-16, 11:34   

...o kurczaki, to sorry...
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #33  Wysłany: 2011-05-16, 11:39   

Maxio napisał/a:
...o kurczaki, to sorry...Obrazek


Też bym coś zjadł :wink:
_________________
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #34  Wysłany: 2011-05-16, 11:41   

Darecki napisał/a:
Mój Maxio jak się zabarykaduje w szafie to i pół dnia tam prześpi :mrgreen:


Pół biedy, bo kot kumpla lubi okupować pralkę. A usunięcie z pralki 6 kilowego futrzaka, który stosuje bierny opór, bywa naprawdę trudne.

J.
 
 
Arek
[Usunięty]

 #35  Wysłany: 2011-05-16, 11:50   

coś ty :roll: wystarczy włączyć tą pralkę, sam wyskoczy :mrgreen:
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #36  Wysłany: 2011-05-16, 11:58   

No klamka insajd.

J. :wink:
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #37  Wysłany: 2011-05-16, 12:04   

podsumowując lepiej 2 razy skoczyć z 3 - go pietra niż raz z 6 -go , kocia logika nie jest taka obca człowiekowi
_________________

 
 
Fazi 
Kulis Reloaded


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 65 razy
Wiek: 60
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35022
Skąd: Polska Pd. B
 #38  Wysłany: 2011-05-16, 12:34   

Wywiad napisał/a:
Kuzyn mi historię opowiadał. Była impreza. Koleś rzygał przez balkon. Majdnął się przez poręcz i wyleciał z 8 piętra. Nikt nie zauważył, że wypadł. Nagle ktoś dzwoni do drzwi, a tam ten koleś z pretensjami, że czeka i czeka pod drzwiami i nikt go nie wpuszcza.
Historia autentyczna, koleś nie pamięta skąd się wziął na dole ani jak spadał. Chyba tylko rękę miał złamaną. Także cienkie te koty macie.

To chyba jedna z tzw. Urban legends, ktorych pelno w sieci (do poczytania z przymruzeniem oka)...
_________________
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Ostatnio zmieniony przez Fazi 2011-05-16, 12:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #39  Wysłany: 2011-05-16, 12:49   

Jest pootwierdzony przypadek upadku z przeżyciem z 6 piętra, ale to była stara kamienica na Ochocie: skrzynki na kwiaty, daszki, markizy, stare anteny tv i na końcu drewniany garaż z Syrenką w środku. Ofiara miała jakieś tam obrażenia, ale chyba odniesione z ręki właściciela Syrenki.

J.
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #40  Wysłany: 2011-05-16, 12:55   

Mnie do ogródka przed balkonem wpadł imprezowicz z 4 pietra - po drodze wykosił dwa daszki nad balkonami oraz rosnącą pod balkonem wisienkę - był na tyle znieczulony że nie skarżył się na nic, wręcz chciał wstać i wracać na imprezę. Nie pozwoliłem mu na to, pogotowie zabrało go po ok. 15 min a na drugi dzień dowiedziałem się że ma złamaną nogę w kostce.
Fakt że w pierwszej chwili myślałem że po gościu - cały był w krwi! po bliższych oględzinach (przy latarce) okazało się że to nie krew tylko sok z wiśni :mrgreen: . Widać musi być jakiś święty od pijaków który nad nim czuwał!
_________________
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #41  Wysłany: 2011-05-16, 13:14   

U nas też jeden taki wypadł z okna i to z ósmego piętra widziałem na własne oczy jak wstał , daleko nie zaszedł przewrócił się i jak przyjechało pogotowie to go jeszcze reanimowali , ale bez skutku .
Drugi gość chciał wyskoczyć z szóstego przyjechała policja i straż rozwinęli tą wielką poduchę i negocjowali z okna obok , ludu się nazbierało i krzyczeli skacz , dopiero jakimś sposobem ktoś wszedł do tego mieszkania i za łeb wciągnął gościa do domu .
_________________

 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #42  Wysłany: 2011-05-16, 13:18   

Najciekawszy upadek moczymordy z dachu obserwowałem na własne oczy. U krewnych na Mazurach lokalny majster murarz miał poprawić dymnik. Chałupa jest stara, pruska, z silnie spadzistym dachem.
Artysta łaził wcześniejpo podwórzu już solidnie tanecznym krokiem, no i w tym widzie wlazł na dach - nikt nie zauważył kiedy. Dziewczyny podniosły pisk gdy poleciał z samej kalenicy - po dachówkach w dół. Zatrzymał się na ostatnich metrach - jakimś psim swędem rozsunął dachówki - na jedną dłoń i na stopę.
Potem sam stwierdził, że na trzeźwo by tak nie potrafił.

J.
 
 
pele 
Starszy Ryżowy

Pies czy kot?: kot
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 846
 #43  Wysłany: 2011-05-16, 22:55   

U nas w dawnych czasach (miałem kilkanaście lat) chłopak wyleciał z czwartego pietra z balkonu. Przeżył bez problemu upadek na głowe. Z tym że: przez kilka dni prędzej padało i trawniki były rozmoknięte jak jakieś bagna, siostra która się nim miała opiekować zawinęła go ciasno w kocyk, żeby nie zmarzł na balkonie więc był usztywniony. Nikt nie potrafi wyjaśnić jakim cudem łebek (miał mniej niż 10 lat) dał rade jakoś wychylić się przez barierkę. Z okolicznych osiedli przychodziły pielgrzymki. Każdy chciał dotknąć dołek w ziemi który pozostał po jego upadku.
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #44  Wysłany: 2011-05-16, 23:04   

Dzisiaj to byś kapliczkę w tym miejscu miał.

J.
 
 
Arek
[Usunięty]

 #45  Wysłany: 2011-05-16, 23:18   

Jacek. napisał/a:
Dzisiaj to byś kapliczkę w tym miejscu miał.

J.


krzyż chyba :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum