rmickey napisał/a: |
Pam to nie moja bajka... |
....jeszcze dorośniesz
Z tych dwóch to omegę bym zostawił
....ale za pół ceny pomogę w rozterkach
rmickey napisał/a: |
Pam to nie moja bajka... |
Daito napisał/a: | ||
Jakieś Casio... Jakby nie było DW-5000C to chyba najlepsza inwestycja w historii zegarmistrzostwa w 1983 kosztował 70$ a zobacz ile kosztuje teraz w stanie NOS z pudełkami - przebicie kilka tysięcy % w 35 lat, czyli lepsze niż na Rolex'ie, a DW-5000C to jest seryjny, produkowany taśmowo, zegarek a nie jakieś tam "limited edition" No i cały czas, mimo upływu czasu możliwości techniczne ma lepsze niż te Twoje dwa Tak że... ja bym szedł w MRG-G2000HA-1A tyle że musiałbyś "trochę" dołożyć - ale "szacun na dzielni" masz jak w banku https://www.timetrend.pl/...h_w_abonamencie A poważnie pisząc - skoro zastanawiasz się który sprzedać to znaczy że żaden Ci nie pasuje tak w 100% więc... sprzedaj i szukaj dalej, aż znajdziesz taki zegarek którego sprzedaży nie będziesz brał pod uwagę. |
rmickey napisał/a: |
Omega trochę mniejsza i jest to zauważalne na nadgarstku. Natomiast w moim przypadku nie ma to zbytnio znaczenia.
Nie szukam innego nurka, muszę wybrać jeden z nich a drugiego niestety pożegnać... |
Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć |
Beqn napisał/a: |
A czy to przypadkiem nie kolega zwinął mi w niedziele tego Brajtka sprzed nosa od Kuby ?
A co do dylematu, to osobiście doradził bym opcje nr 3: sprzedać oba i kupić nowsza omege z falą. Ciut większa od tej co masz, mechanizm lepszy, ładniejsza bransa. Jeżeli koniecznie uparł byś się na pozostawieniu jednego z tych, to 51 do 49 dla Omegi. No i oczywiście daj znać co postanowiłeś |