Jakieś Casio... Jakby nie było DW-5000C to chyba najlepsza inwestycja w historii zegarmistrzostwa w 1983 kosztował 70$ a zobacz ile kosztuje teraz w stanie NOS z pudełkami - przebicie kilka tysięcy % w 35 lat, czyli lepsze niż na Rolex'ie, a DW-5000C to jest seryjny, produkowany taśmowo, zegarek a nie jakieś tam "limited edition" No i cały czas, mimo upływu czasu możliwości techniczne ma lepsze niż te Twoje dwa Tak że... ja bym szedł w MRG-G2000HA-1A tyle że musiałbyś "trochę" dołożyć - ale "szacun na dzielni" masz jak w banku
A poważnie pisząc - skoro zastanawiasz się który sprzedać to znaczy że żaden Ci nie pasuje tak w 100% więc... sprzedaj i szukaj dalej, aż znajdziesz taki zegarek którego sprzedaży nie będziesz brał pod uwagę.
Kostkę mam więc spokojnie poczekam te 35 lat aby nieźle zarobić
A tak poważnie to jest właśnie odwrotnie. Oba mi się podobają, to są właśnie na chwilę obecną dwa najbardziej podobające się nurki. Ale zupełnie inne od siebie i stąd dylemat...
Najchętniej bym obydwa zostawił ale konsekwentnie staram się realizować plan redukcji stanu posiadania i jeden nurek w pudełku musi wystarczyć...
Oba fajne na swój sposób . Jak gabarytowo wychodzi? Omega niby 41mm, Breitling 42 a omega wydaje się większa? Na tą czarną w ceramice trochę choruję
Może Ball Engineer Master II Diver Worldtime ;>
Omega trochę mniejsza i jest to zauważalne na nadgarstku. Natomiast w moim przypadku nie ma to zbytnio znaczenia.
Nie szukam innego nurka, muszę wybrać jeden z nich a drugiego niestety pożegnać...
Omega trochę mniejsza i jest to zauważalne na nadgarstku. Natomiast w moim przypadku nie ma to zbytnio znaczenia.
Nie szukam innego nurka, muszę wybrać jeden z nich a drugiego niestety pożegnać...
Jak zdecydujesz się gonić SMP daj cynka, zobaczymy, może budżet pozwoli
Jak dla mnie Omega zdecydowanie ładniejsza i nie miałbym tu żadnego dylematu, ale ona za mną już dłuższy czas chodzi. Brajtek mi nie podchodzi zupełnie.
A czy to przypadkiem nie kolega zwinął mi w niedziele tego Brajtka sprzed nosa od Kuby ?
A co do dylematu, to osobiście doradził bym opcje nr 3: sprzedać oba i kupić nowsza omege z falą.
Ciut większa od tej co masz, mechanizm lepszy, ładniejsza bransa.
Jeżeli koniecznie uparł byś się na pozostawieniu jednego z tych, to 51 do 49 dla Omegi.
No i oczywiście daj znać co postanowiłeś
A czy to przypadkiem nie kolega zwinął mi w niedziele tego Brajtka sprzed nosa od Kuby ?
A co do dylematu, to osobiście doradził bym opcje nr 3: sprzedać oba i kupić nowsza omege z falą.
Ciut większa od tej co masz, mechanizm lepszy, ładniejsza bransa.
Jeżeli koniecznie uparł byś się na pozostawieniu jednego z tych, to 51 do 49 dla Omegi.
No i oczywiście daj znać co postanowiłeś
Ano zawinął
Nowsza SMPc mniej mi się podoba o tej, którą mam więc takiego ruchu nie zrobię
Wielkość na minus, mechanizm na plus a bransa praktycznie to samo (mam w swojej zapięcie z mikroregulacją).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach