Moja garnitura - Roamer Searock
Odpowiedz do tematu

: Moja garnitura - Roamer Searock
Romcio Morska Skała ma ponad 20 lat. W środku chyba Ecia, szafir bez AR, wymiarowo typowa garnitura - 37 mm. Lubimy się :)

















:
kawał zajefajnego zegara!
gratulacje posiadania!

"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
Omus napisał/a:
kawał zajefajnego zegara!
gratulacje posiadania!

Dzięki! Choć z tym "kawałem zegara" to się Kumoter rozpędził. Zegarek niezbyt duży, biorąc pod uwagę preferencje większości Kumotrów :)) W uszach ma 20 mm, za to wysoki na "aż" 11 mm! Mój egzemplarz ma jeszcze jedną cechę - chodzi skubaniec dokładnie jak chronometr! Góra 1 s/doba w plusie!

:
To jest całkiem przyjemny zegarek pifko

:
Podoba mi się faktura boków koperty (i jej wyprofilowanie). Zawsze to coś innego niż u konkurencji :)

Ostatnio zmieniony przez Chorwat 2014-08-11, 17:45, w całości zmieniany 1 raz
:
Bardzo szykowny. Jak często oddajesz do konserwacji?

Jarek
:
Chorwat napisał/a:
Podoba mi się faktura boków koperty (i jej wyprofilowanie). Zawsze to coś innego niż u konkurencji :)


Mi też się spodobało i dlatego kupiłem. Z pełnymi szykanami, w sklepie w Niemczech. W czasach, gdy tam w obiegu były jeszcze wszechmocne DM :)) Koperta jest ciekawa w kształcie, szersza na dole, przypominająca "kociołek".

[ Dodano: 2014-08-11, 20:23 ]
jarx napisał/a:
Bardzo szykowny. Jak często oddajesz do konserwacji?

Wstyd się przyznać, ale w tym tysiącleciu był tylko raz...

:
robinp napisał/a:
choć z tym "kawałem zegara" to się Kumoter rozpędził. Zegarek niezbyt duży, biorąc pod uwagę preferencje większości Kumotrów :)) W uszach ma 20 mm, za to wysoki na "aż" 11 mm!



może fi jak na dzisiejsze standardy nie za wielkie ale w całości z kajdanem (który, de facto bardzo mi podchodzi) daje wrażenie masywności

po za tym, choć nie mam zbyt licznej kolekcji, to posiadanie w niej trzech staruszków (które co raz częściej noszę) utwierdza mnie w przekonaniu, że kiedyś te mniejsze zegarki były bardziej wygodne do noszenia w codziennych sytuacjach

Chorwat napisał/a:
Podoba mi się faktura boków koperty (i jej wyprofilowanie). Zawsze to coś innego niż u konkurencji :)


Podpisuję się całym sobą ;)

Ostatnio zmieniony przez Omus 2014-08-12, 07:52, w całości zmieniany 1 raz
"Na pewno nie wszystko, co warto, to się opłaca, ale jeszcze pewniej (…) nie wszystko, co się opłaca, to jest w życiu coś warte. "
23 października 2007
Władysław Bartoszewski
:
Cytat:
może fi jak na dzisiejsze standardy nie za wielkie ale w całości z kajdanem (który, de facto bardzo mi podchodzi) daje wrażenie masywności

po za tym, choć nie mam zbyt licznej kolekcji, to posiadanie w niej trzech staruszków (które co raz częściej noszę) utwierdza mnie w przekonaniu, że kiedyś te mniejsze zegarki były bardziej wygodne do noszenia w codziennych sytuacjach


Ma Kolega podobne spostrzeżenia do moich. Wygoda noszenia tego (i jemu podobnych) zegarka jest fenomenalna. Zegarek wraz z bransoletą idealnie układa się na przegubie, trudno o coś zahaczyć czy w coś przypadkowo walnąć ;)

:
Ale powiedz, że nie nosisz na tej bransolecie do garnituru.
Ciekawy zegarek, ale raczej sportowy IMO niż garniturowy!

:
Santino napisał/a:
Ale powiedz, że nie nosisz na tej bransolecie do garnituru.
Ciekawy zegarek, ale raczej sportowy IMO niż garniturowy!

Pewnie, że nie. Bo ja nie noszę garnituru :)) A tak serio, masz rację. Choć ma rozmiar garniturowy, to charakter trochę sportowy. Ale z drugiej strony... 007 nosi sportowy zegar na kajdanie do smokingu :)) No ale ja to nie Bond, a Roamer nie Omega. A jak juz garnitur przywdziewam, to do niego zakładam wybitnie wizytowego Orisa.

:
robinp napisał/a:
007 nosi sportowy zegar na kajdanie do smokingu

I nie potrafi sobie nawet zrobić defibrylacji...
facepalm

;-)

A poważnie, to żaden argument IMO, że Pan Bond nosi nurka do smokingu.
Prawdopodobni, jakby mnie tyle zapłacili, to też bym nosił :D

:
Santino napisał/a:
A poważnie, to żaden argument IMO, że Pan Bond nosi nurka do smokingu.
Prawdopodobni, jakby mnie tyle zapłacili, to też bym nosił :D

Mi nie muszą płacić :twisted: , wystarczy, że podarują mi smoking i nurka to sobie ponoszę :P ;)

:
Tomek napisał/a:
Santino napisał/a:
A poważnie, to żaden argument IMO, że Pan Bond nosi nurka do smokingu.
Prawdopodobni, jakby mnie tyle zapłacili, to też bym nosił :D

Mi nie muszą płacić :twisted: , wystarczy, że podarują mi smoking i nurka to sobie ponoszę :P ;)

Nurek ma być z laserową przecinarką do wszystkiego, sonarem, radarem i pilotem do samochodu, czy wystarczy wersja sote? :))

:
robinp napisał/a:
wystarczy wersja sote?

Darowanemu koniowi ... ;) Nie będę grymasił :D

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.