Poprzedni temat «» Następny temat
Rakieta Automat
Autor Wiadomość
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #31  Wysłany: 2010-05-26, 22:06   

svedos napisał/a:
Slicznotka, yhym ten tego wal się :mrgreen: :wink: :lol:

wahin napisał/a:
voli powiem tylko jedno: wal się :twisted:

Dziękuję Panom za pozdrowienia dla małżonki - nie omieszkam :P
Cieszę się, że się wam podoba (zegarek) :P :)
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #32  Wysłany: 2010-06-12, 16:17   

Witam!

Na ostatniej giełdzie staroci spełniło się w końcu jedno z moich marzeń - kupiłem automatyczną Rakietę. Piękny stan, prawie nówka, tylko automat nie nakręcał. Uznałem jednak, że w tak mało zużytym zegarku koła nie mogą być wyrąbane i zaniosłem go do zegarmistrza. Dziś rano odebrałem Rakietkę z czyszczenia i... automat działał tak, jak przed naprawą, czyli prawie wcale. Tzn wahnik obracał się leciutko i nie nakrecał sprężyny. Powód? Zużyte koła automatu i brak części. Otworzyłem więc zegarek (z "rytualnym" podarciem gwarancji) i zdemontowałem segment automatu. Dałem w każde z kół po troszkę syntetyku i... działa idealnie. Czy zegarmistrze w Polsce umieją naprawiać zegarki, czy tylko biorą za to pieniądze??? Bo za każdym razem, gdy mam problem z kołami automatu, dowiaduję się, że sie ich nie oliwi, bo mają pracowac na fabrycznych smarach, którycyh nie da się niczym zastąpić. Prawda to jest, że się nie smaruje, ale w Rolexach. A jak po 20 czy 30 latach rusek ma pracować na oryginalnym smarze, to nie wiem. Normalnie masakra - niedługo bedę jeździł serwisować zegarki w Krakowie, bo tam jest podobno kilku dobrych majstrów.

A poza tym, to jestem naprawdę pod wrazeniem mechanizmu Rakiety - wszystko tak, jak powinno być - automat w jednym bloku, demontowalnym jako całość, wszystko na swoim miejscu, wszystko widać, zapadka uniemożliwiająca sprężynie odkręcenie automatu obecna, więc sprężyna nie wywiera niepotrzebnego nacisku na koła automatu, a od biedy moze nawet pracować na jednym sprawnym kole (vostok czy Sława nie) - no po prostu poezja. Wspaniały radziecki mechanizm deklasujący Vostoka 2416B - szkoda, że go już nie robią
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #33  Wysłany: 2010-06-12, 16:40   

Ale ta Rakieta była jednym z droższych radzieckich zegarków i mechanizmów. Projektowali go też chyba ze 4 lata - jak na tamte czasy i możliwości - to był bardzo długi proces. Tzn. ja myślę ża zaprojektowali w 3 miesiace, potem 2 lata przeleżał, a potem ktoś robił order leninowski na "oszczędnościach produkcyjnych" natępne 3 kwartały ;) ...
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #34  Wysłany: 2010-06-12, 17:20   

Może i był to drogi mechanizm, ale mechanizm Wostoka zaprojektowany jest bez głowy. Niby wszystko w porządku, ale 2 najważniejsze koła automatu nie mogą być trzymane przez malutką mosiężną blaszkę. Mają one przez to tendencję do przesuwania się w pionie względem siebie, co w skrajnych przypadkach powoduje w niektórych egzemplarzach rozłaczenie zębników obu kół. Z kolei gdy dogiąć blaszkę za bardzo, to tarcie utrudnia pracę mechanizmu naciagowego - trzeba ją regulować tak, żeby była tuż nad kołem, ale go nie dotykała, a jest to żmudna robota. Koła mają być między dwiema płytami mechanizmu i chyba żaden inny producent nie ma co do tego wątpliwości. Co do Sławy 2416/27 to jest ona zaprojektowana w zasadzie lepiej, ale beznadziejne łożyskowanie wahnika i podatność kilku innych elementów na uszkodzenia bardzo obniża jej noty. Co do rakiety zaś - naprawdę ciężko się przyczepić do czegokolwiek. Jedynie rolki w kołach automatu mogłyby być rubinowe, jak w Wostoku (są metalowe). Co ciekawe, w Sławach rolki też są kamieniowe, choć inaczej niż w Wostoku nie uwzględniono ich w deklarowanej ilości kamieni. Oznacza to, że Sława 2427 ma kamieni nie 27, ale 37 :) . Specjalnie rozwaliłem jedno uszkodzone koło, żeby to sprawdzić - w każdym jest po 5 rubinków.
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
Ritter
[Usunięty]

 #35  Wysłany: 2010-06-12, 22:03   

Jeśli chodzi o smarowanie automatu to łożysko kulkowe rotora smaruje się a jakże. Smarem rzadkim w alpejskiej nomenklaturze 9010. A koła przekładni uniwersalnym "średnim" tak samo jak łożysko ślizgowe rotora. Czyli zastosowanie samochodowego syntetyka jak najbardziej wskazane. Choć są i lepsze środki smarne, nie koniecznie z krainy milki, ale to inna bajka.
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #36  Wysłany: 2010-06-13, 01:14   

IMHO to jeden z lepszych automatów - drugi w kolejności po "29" poljota.
 
 
quest
Sprzedawca Ryżu

Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 219
Skąd: Lublin
 #37  Wysłany: 2011-01-31, 21:25   

:razz: Taką też mam - co prawda ktoś ją otwierać próbował bez klucza i na deklu widać tego skutki ale i tak jest super :roll:





Ostatnio zmieniony przez quest 2011-01-31, 23:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wahin



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #38  Wysłany: 2011-01-31, 22:58   

Ładny kolor tarczy :)
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #39  Wysłany: 2011-01-31, 23:05   

wahin napisał/a:
Ładny kolor tarczy :)

+1 oj ładny.
_________________

 
 
quest
Sprzedawca Ryżu

Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 219
Skąd: Lublin
 #40  Wysłany: 2011-01-31, 23:21   

dzięki mi też się podoba :mrgreen: chyba jeden z fajniejszych w kolekcji
_________________
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów...
 
 
kadarius
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #41  Wysłany: 2011-01-31, 23:43   

fajna jest ta rakieta (zdjęcie mojej gdzieś na pierwszej stronie) ale do noszenia jej jakoś się przekonać nie mogę :roll:
_________________
 
 
Buczo
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pomógł: 6 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2824
Skąd: Jedlicze/Krosno
 #42  Wysłany: 2011-01-31, 23:59   

Ja w swojej chodziłem kilka dni i teraz też bidula spoczywa w czeluściach szuflady :)
Może gdybym zainwestował w jakiś fajny pasek....to kto wie :)
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 39
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #43  Wysłany: 2011-02-01, 15:48   

Mam taką niebieską. faktycznie tarcza śliczna. Co do dekla - to w tych Rakietkach plaga, mój wygląda jeszcze gorzej :(
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-02-01, 15:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mapeth
[Usunięty]

 #44  Wysłany: 2011-02-01, 18:59   

ta niebieściutka rakietka jest śliczna :!:
jakoś nie wyobrażam sobie noszenia takiego zegara na łapie, ale w gablotce to podstawa :mrgreen: jutro odbieram swoją rakietkę ze SPA i się nie mogę doczekać :lol:
 
 
kaer
Kierownik Pola Ryżowego
Sprzedam Opla


Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 1465
Skąd: ZS
 #45  Wysłany: 2011-02-01, 22:45   

Super Rakietki. Ja też mam taką :P



Zdjęcie kupa, ale stan naprawdę miodzio. Wygląda prawie jak NOS :)
_________________

Zapraszam na bloga z kolekcją moich starych zegarków.
www.mechanicznezegarki.pl lub www.starezegarki.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum