Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z komandirem
Autor Wiadomość
Janek
Ojciec Założyciel
Chilloucik


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 5768
Skąd: ta Pani tutaj?
 #1  Wysłany: 2010-04-23, 18:42   Problem z komandirem

Dostalem wczoraj mojego komandirskiego w stanie NOS.Wczoraj nakrecilem go normalnie,dzisiaj sie nie da.Krece koronka,i po okolo 3 obrotach cos w srodku przeskakuje i moge krecic nastepne 3 obroty do przeskoku.Co sie dzieje i czy mozna to jakos samemu naprawic?
_________________
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2010-04-23, 19:09   

Przeskakuje zapadka.
Często dzieje się ta ponieważ koło naciągu jest niedokręcone.
 
 
Janek
Ojciec Założyciel
Chilloucik


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 5768
Skąd: ta Pani tutaj?
 #3  Wysłany: 2010-04-23, 19:22   

Czyli wystarczy dokrecic srubke kola naciagu (tego z kwadratowa oska)?
_________________
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2010-04-23, 19:58   

Może wystarczyć - zapadka przeskakuje bo koło jest trochę wyżej. Sprawdź.
 
 
Janek
Ojciec Założyciel
Chilloucik


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 5768
Skąd: ta Pani tutaj?
 #5  Wysłany: 2010-04-23, 20:23   

Tyle,ze tu nie chodzi o zapadke.Nawet jak jednym palcem trzymam kolo naciagu,a drugim nakrecam,to cos przeskakuje i nie mozna zegarka do konca nakrecic.
_________________
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
 
 
Ritter
[Usunięty]

 #6  Wysłany: 2010-04-23, 23:20   

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Trzymasz koło naciągu sprężyny, to z kwadratowym otworem i kręcisz koronką a wtedy przeskakuje? Jeśli koło naciągu sprężyny jest unieruchomione to koronka nie powinna się obracać. Chyba, że mechanizm przełącznika naciąg/nastawy jest w położeniu nastaw lub pośrednim. Wtedy to sprawa blaszek, wodzika, beczułki etc. Jeśli jednak mechanizm naciągu jest w pozycji naciąg i kręcisz koronką to powinieneś mieć ruch koła naciągu sprężyny, klekotanie zapadki i obrót koła pośredniego. Jeśli tak jest a mimo to czujesz przeskakiwanie to wykluczając uszkodzenie na kołach pośrednich czy wychwycie masz uszkodzone mocowanie sprężyny w bębnie. Aby dokonać inspekcji owego bębna należy odkręcić śrubkę mocującą koło naciągu sprężyny, zdjąć je. Odkręcić trzy śrubki mocujące mostek naciągu. Podważyć i wyjąć mostek nie demontując "hokeja i pozostałych koła pośredniego i zapadki. Wyjąć bęben, podważyć w półokragłym otworze blaszkę nakrywową bębna i dokonać inspekcji sprężyny. Wtedy będziesz wiedział co dalej. Ewentualnie nie robiąc nic udać się do zegarmistrza.
Ostatnio zmieniony przez Ritter 2010-04-23, 23:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Janek
Ojciec Założyciel
Chilloucik


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 5768
Skąd: ta Pani tutaj?
 #7  Wysłany: 2010-04-24, 00:06   

Wiem jak rozebrac zegarek,wiem tez jak dziala zamek w bebnie.Myslalem tylko,ze to moze byc jakas inna usterka (-;
Trzymalem kolo naciagu mocno,ale tak,zeby moglo mi sie obracac pod palcem.No nic,pewnie spada z zamka.Zaginac nie bede,bo juz jedna sprezyne w kieszonce tak zlamalem.Poczekam az bd w PL i oddam do zegarmajstra,bo u mnie sami bateryjkarze ;)
_________________
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
 
 
Ritter
[Usunięty]

 #8  Wysłany: 2010-04-24, 18:54   

Nie bardzo wiem jak złamałeś sprężynę naciągową? Chyba jej nie skręciłeś żeby włożyć do bębna?! Sprężynę wkłada się od końca bezpośrednio do bębna. Przynajmniej ja tak robię.
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #9  Wysłany: 2010-04-24, 18:58   

Mogła przerdzewieć. Ciężko mi to sobie wyobrazić poza ekstremalnymi przypadkami - ale to możłiwe.
 
 
Janek
Ojciec Założyciel
Chilloucik


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 5768
Skąd: ta Pani tutaj?
 #10  Wysłany: 2010-04-24, 20:36   

Zegarek to NOS,wiec wczesniej raczej nie byl nakrecany.W tym zegarku nie wyjmowalem bebna,nic nie grzebalem.Ugadalem sie z kaido2,wysle mi sprawny beben i sobie podmienie (-;
_________________
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum