Poprzedni temat «» Następny temat
Poljot 55 G
Autor Wiadomość
Spam
[Usunięty]

 #136  Wysłany: 2013-04-01, 20:41   

jagr piękny... poluję na takiego na bransie... tylko jak się pojawi ładny stan to mnie zawsze ktoś podkupi :mad:
 
 
Yakovlev
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 19 razy
Wiek: 56
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 6105
Skąd: W.
 #137  Wysłany: 2013-04-01, 21:49   

jagr śliczny, gratulacje :!:

Spam napisał/a:
[... tylko jak się pojawi ładny stan to mnie zawsze ktoś podkupi :mad:



Spam pisałem już o tym w innym wątku. Trzeba przyjąć do wiadomości, że na Alle taniej już nie będzie, i między innymi tych zegarków w dobrym stanie coraz mniej.
Tak, że trzeba licytować i cieszyć się kiedy uda się wyrwać w miarę tanio.
_________________
The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
jagr
Sprzedawca Ryżu


Pies czy kot?: pies
Wiek: 44
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 117
Skąd: KOS
 #138  Wysłany: 2013-04-02, 08:07   

Dzięki
No rzeczywiście ostatnio ten model dość ciężki do dorwania, zwłaszcza w dobrym stanie, ale to też kwestia tego że dużo ludzi na niego poluje.
Tak jak pisałem kupiłem takiego już po raz czwarty, pierwszego kupiłem jakieś pięć lat temu za takie pieniądze, że nawet nie będę wspominał :głową w mur: , i to jeszcze w stanie dużo lepszym od tego powyżej.
Tak czy inaczej jestem zauroczony tym zegarkiem i ten już pewnie zostanie ze mną na stałe...
_________________
"I own the watch, the watch does not own me"
 
 
Spam
[Usunięty]

 #139  Wysłany: 2013-04-02, 11:28   

Yakovlev napisał/a:
Trzeba przyjąć do wiadomości, że na Alle taniej już nie będzie, i między innymi tych zegarków w dobrym stanie coraz mniej.
Tak, że trzeba licytować i cieszyć się kiedy uda się wyrwać w miarę tanio.


...no... ceny poszły w górę... widzę to po kirowkach na UA... skończyły się czasy kiedy wyrywało się szatony na chodzie za 200 hrywien... a co do 55G to nie podoba mi się aż tak bardzo aby za niego oddawać połowę chrono...

jagr napisał/a:

Tak czy inaczej jestem zauroczony tym zegarkiem i ten już pewnie zostanie ze mną na stałe...


...i o to chodzi... niech się nosi...
 
 
jagr
Sprzedawca Ryżu


Pies czy kot?: pies
Wiek: 44
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 117
Skąd: KOS
 #140  Wysłany: 2013-04-02, 11:59   

Spam napisał/a:
a co do 55G to nie podoba mi się aż tak bardzo aby za niego oddawać połowę chrono...

No to już przesada, ale imho 55g niewiele ustępuje chrono... :)

Spam napisał/a:
niech się nosi...

Dzięki, będzie na pewno, i to dużo.
_________________
"I own the watch, the watch does not own me"
 
 
Hogg
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2042
Skąd: zDolny Śląsk
 #141  Wysłany: 2013-04-02, 14:11   

A ja dzisiaj wyciągnąłem z pudełko mojego 55 g i... nie chodzi :wkurzony: Był u zegarmajstra, zrobił mu przegląd, śmigał ok i teraz znowu klops. Miesiąc (co najmniej) sobie leżakował nieużywany i anie drgnie :głową w mur:
 
 
adventure
Starszy Ryżowy
Użyszkodnik


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 694
Skąd: Radomsko
 #142  Wysłany: 2013-04-02, 20:26   

Bo, jak to mówił muj miszcz jak mu przyniosłem moją pięćdziesiątkępiątkę do ponownego obejrzenia gwarancyjnego: "Takie zegarki trzeba nosić! Bo jak się nie nosi, to one nie chodzą! No nie i już!" ;)
A skończyło się wymianą koła automatu, które "raz nakręcało, raz nie". Teraz po dniu na ręce potrafi bez problemu półtorej doby przeleżeć na chodzie. Jak długo będzie działał? Nie wiem, ale oby jak najdłużej, bo cieszy mnie ten "rusek" bardzo.

Jak nakręcasz z ręki to też nie hula?
_________________
http://www.adventurewrites.com
https://www.instagram.com/adventurewrites
 
 
Hogg
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2042
Skąd: zDolny Śląsk
 #143  Wysłany: 2013-04-02, 20:40   

Powiem szczerze: nie próbowałem. Wychodzę z założenia, że jak automat ot automat... ale spróbuję.
EDIT
Nie, nie idzie :/
Ostatnio zmieniony przez Hogg 2013-04-02, 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adventure
Starszy Ryżowy
Użyszkodnik


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 694
Skąd: Radomsko
 #144  Wysłany: 2013-04-02, 21:06   

Hogg napisał/a:
Powiem szczerze:
Nie, nie idzie :/

No to tak zwana dulpa :/
_________________
http://www.adventurewrites.com
https://www.instagram.com/adventurewrites
 
 
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 2913
Skąd: Gdańsk
 #145  Wysłany: 2013-04-03, 08:16   

adventure napisał/a:
Bo, jak to mówił muj miszcz jak mu przyniosłem moją pięćdziesiątkępiątkę do ponownego obejrzenia gwarancyjnego: "Takie zegarki trzeba nosić! Bo jak się nie nosi, to one nie chodzą! No nie i już!" ;)
A skończyło się wymianą koła automatu, które "raz nakręcało, raz nie". Teraz po dniu na ręce potrafi bez problemu półtorej doby przeleżeć na chodzie. Jak długo będzie działał? Nie wiem, ale oby jak najdłużej, bo cieszy mnie ten "rusek" bardzo.

Jak nakręcasz z ręki to też nie hula?

Coś w tym jest, że zegarek powinien sobie przynajmniej od czasu do czasu pochodzić, ale też bez przesady, jak miesiąc temu był na przeglądzie to powinien chodzić nawet po dłuższym leżakowaniu. Zanieś do majstra z reklamacją i tyle.
 
 
jagr
Sprzedawca Ryżu


Pies czy kot?: pies
Wiek: 44
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 117
Skąd: KOS
 #146  Wysłany: 2013-04-03, 08:47   

Aronus napisał/a:
do majstra z reklamacją i tyle.

Dokładnie. Chociaż z tego co pamiętam to jeden z moich poprzednich 55g też był kapryśny jak pensjonarka, potrafił śmigać przez długi czas, a potem ni stąd ni zowąd nagle się zatrzymać...
Ostatnio zmieniony przez jagr 2013-04-03, 08:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bahu85
Kulis

Wiek: 39
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 11
Skąd: Kraków
 #147  Wysłany: 2013-04-14, 14:45   

Ok to i ja się pochwalę swoim.... dostałem go po dziadku i w sumie od tego się zaczęło całe moje zegarkomaniakowanie :))

dziś wygląda tak



 
 
Limak
Sprzedawca Ryżu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 10 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 163
Skąd: Polska
 #148  Wysłany: 2013-04-14, 15:18   

Świetny jest. Te Poljoty stają się już kultowe tak jak amfibie. Szkoda, że już nie są produkowane,natomiast ceny używanych coraz wyższe. :(
 
 
jagr
Sprzedawca Ryżu


Pies czy kot?: pies
Wiek: 44
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 117
Skąd: KOS
 #149  Wysłany: 2013-04-14, 20:31   

Bahu85, to też była jedna z moich pierwszych zegarkowych "miłości" :) Dlatego często do niej wracam... :)
Ładny jest, graty.
_________________
"I own the watch, the watch does not own me"
 
 
roman7000
Sprzedawca Ryżu

Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 240
Skąd: Puławy
 #150  Wysłany: 2013-04-22, 19:14   

Bahu85 napisał/a:
Ok to i ja się pochwalę swoim.... dostałem go po dziadku i w sumie od tego się zaczęło całe moje zegarkomaniakowanie :))

dziś wygląda tak

Obrazek

Obrazek

Świetny ten Poljot.

Oferty składamy w dziale do tego przeznaczonym nono
wahin
_________________
Pozdrawiam Roman
Ostatnio zmieniony przez wahin 2013-04-23, 23:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum