Jaki stop brązu?

Apa13 · Wysłany: 2013-01-04, 19:17 **Jaki stop brązu?**

Witam!!
Mam pewne pytanko.
Brąz występuje w wielu rożnych stopach m.in. cynowy, berylowy, aluminiowy itp..
Jaki stop brązu wykorzystuje się w zegarkach??
Helson korzysta z CuSn8
Seinhart mówi o "prawdziwym brązie"?
Magrette, nie znalazłem nic na ten temat.
Jakieś pomysły??

jaro19591 · Wysłany: 2013-01-04, 19:58

Prawdy się raczej nie dowiesz. Jaki by nie był to stop, to i tak będzie miał skłonność do przebarwień. Ludzki pot jest jednak stosunkowo agresywny, kiedyś dawał radę nawet kopertom stalowym wykonywanym z jej pośledniejszych gatunków.
Zrobiłem kiedyś na próbę parę klamer z brązu teoretycznie wysokiego gatunku i nawet leżąc w szufladzie pokrywały się patyną.

ALAMO · Wysłany: 2013-01-04, 20:05

Tak jak Jarek mówi.
Poza tym, prawdy się i tak nie dowiesz, bo oni sami nie wiedzą.
Jedynym sensownym sposobem żeby brąz przed tym zabezpieczyćjako-tako, to zrobić z niego wysokochromowy mosiądz. A i tak będzie dziadzieć.
Po raz kolejny wam tłumaczę - to jest sposób na wyciśnięcie kasy, nic więcej. Gówniany materiał którego obróbka jest 3x tańsza od stali, a sprzedaje się za 2x tyle bo jest "moda".

Apa13 · Wysłany: 2013-01-04, 20:08

ALAMO, ja chce sam coś zmajstrować. W hurtowniach blacha z brazu, mosiadzu jest tania, a mi właśnie chodzi o uzyskanie tej patyny:)

ALAMO · Wysłany: 2013-01-04, 20:09

No to najpierw mi powiedz, co ty chcesz z tego zrobić :-)

??

Sylwek · Wysłany: 2013-01-04, 20:09

jaro19591, patyna na brązie może być albo szlachetna i ta jest wręcz pożądana , głównie są to zasadowe węglany i siarczany miedziowe ,, takie bowiem zabezpieczają brązy przed dalszą korozją

albo może to być chlorkowa ,która jest najgorszym syfem hmmm

bo nawet po wywabieniu potrafi sie odnawiać

jaro19591 · Wysłany: 2013-01-04, 20:15

Ja właśnie patynowałem brąz chlorkiem żelazowym używanym do wytrawiania płytek.

Sylwek · Wysłany: 2013-01-04, 20:21

jaro19591, i to był IMO błąd

jaro19591 · Wysłany: 2013-01-04, 20:39

Nie był to błąd, patynowałem rzeczy niezegarkowe, chodziło właśnie o taki efekt, chlorek był w dodatku mocno zużyty, co jeszcze go pogłębiło.

Sylwek · Wysłany: 2013-01-04, 20:46

jaro19591, jakbyś chciał się tego kiedy pozbyć ,zastosuj wodę utlenioną ,, a później załatw nową patynkę zasadą albo siarczkiem

Apa13 · Wysłany: 2013-01-04, 20:49

ALAMO, napisałem Ci na pw o co chodzi.

Ewamilewski · Wysłany: 2013-01-21, 21:59 **Re: Jaki stop brązu?**

Sylwek · Wysłany: 2013-01-21, 22:17

Ewamilewski, parafrazując miszczuffff : ja nie cierpię jak kogoś biją ,kiedy ja nie biję :))

nie mam zamiaru dyskredytować brązów jako materiał nieścieralny i niekorodujący , tu nawet jestem skłonny polemizować z ALAMO

łożyska ślizgowe wykonane ze stopów brązowych są nie do zajeżdżenia ,,
\
jeden warunek podstawowy nazywa się smarowanie

nie do zastosowania w pojazdach ,ale już w urządzeniach stacjonarnych typu (i tu z praktyki wymieniam)
- śrutowniki
-gniotowniki
-sieczkarnie stacjonarne
itp nie do zastąpienia pod warunkiem regularnego stosowania smarów
nie wykazują absolutnie żadnego zużycia nawet po 100 latach

rozumiem,że do zegarków ma się nijak , ale .... brązy nie są takim szajs materiałem

Szymon · Wysłany: 2013-01-21, 22:25

Ewamilewski · Wysłany: 2013-01-21, 22:54

Tak na serio to brąz piękny jest i lepszy niż ta stal szara i zimna.

Czy do zegarków się nadaje to nie wiem bo nie noszę zegarka.

Brąz sympatycznym manteriałem jest i świeci się. :))