Louis Erard

Martob · Wysłany: 2012-12-16, 20:16

pmwas, pozwolę kilka słów od siebie, bo zacząłem ten temat.
Jak wspomniałem , nie mam nic do firmy Louis Erard. Zacna, kłajlitna itp.
Padło na nią , choć mogło na Hamiego , i wiele innych modeli, które w taki czy inny sposób nawiązują do wielu innych modeli , w sposób mniej lub bardziej zamierzony

A mój post , to pokłosie - że użyję modnego w tym sezonie określenia, wczorajszej dyskusji o Parnisie, która w wykonaniu niektórych uczestników nie trzymała poziomu.
Tyle ode mnie w temacie cool

.

bEEf · Wysłany: 2012-12-16, 20:19

Czy u Was też forum się zacięło? W kółko czytam te same posty, frazy, zdania. Musi usterka techniczna cool

ALAMO · Wysłany: 2012-12-16, 20:20

Hamiltonowi by się oberwało, nie bój żaby ;-)

- on zdaje się nie ma oficjalnej dystrybucji w PL. No to zamiast kupować taka wirtualną markę ;-)

- trzeba kupić Davosę rżnącą z IWC/Rolexa, i być zadowolonym ;-)

Blaz · Wysłany: 2012-12-16, 20:31

Mam deja vu.

I majeranku w torebce jakby trochę mniej... :))

Jacek. · Wysłany: 2012-12-17, 01:17

Tja?
A ja ci mówię, że z Parniaka pastiszyli, ciućmoki. :popcorn:

G.

Blaz · Wysłany: 2012-12-17, 08:07

Co oni by biedni zrobili gdyby nie ten Parniak? Kto by się stał następnym kozłem ofiarnym? Odpowiedź usłyszycie w kolejnym programie TVN CNBC Biznes z cyklu: "Prestiż a miejsce pochodzenia i istnienie reklamy w kizimizi". :))

ALAMO · Wysłany: 2012-12-17, 08:42

Ciemneście jak tabaka w rogu

Przecież Parnis jest wróg numero uno kiziowej lozy mędrców oraz aspirujących z zasadniczego, i jedynego powodu.

Do tej pory,jak ktoś chciał aspirować, a jeszcze się nie doaspirował do tego :

to mógł kupić inny doskonalej jakości szwajcarski czasomierz formy o wiekowej tradycji, nowatorskiej, jutrzenka swobody, etc., etc. :

i wszyscy byli zadowoleni. Reklamodawca był zadowolony,kizia mizia była zadowolona, i wogóle będziepanzadowolony.

a tu nagle pewnego dnia, do chatki babci przyszedl zły wilk :

który,jak wszyscy widzimy, podrabia z chuci za zyskiem, i obozy pracy, i śmierdzące podkoszulki.
I ogóle apage satanas, gdyż jeśli ten Parnis kosztuje 200 zł, to dlaczego tamta Davosa kosztuje 2000 ? I jakim prawem śmie kto pytać, wór niemyty, wiadomo że Parnis to najgorsze zło jest, i alleluja i do przodu.

Blaz · Wysłany: 2012-12-17, 08:51

Ale to się nie liczy. Davosa ma inną koronkę, więc się tylko inspiruje. :))

Woytec60 · Wysłany: 2012-12-17, 09:14

I z francuska podpisana, wiadomo, salony...

Wintergreen · Wysłany: 2012-12-17, 11:48

Ale, że to temat "Louis Erard" to, jak ten gupi napisze na temat i wam powiem, że ze wszystkich tu wklejonych to on jest najładniejszy :))

edit: no może zamiast skali i napisu TACHYMETER mógłby miec coś takiego jak Hami i Iwucek z pierwszej strony... Ale resztę ma ładniejszą od tamtych! Nawet wskazóffki - tamte za wątłe albo za fikuśne.

ALAMO · Wysłany: 2012-12-17, 11:50

Zwariował

- na temat pisze

Mnie w nim wskazowki nie konweniują.

bEEf · Wysłany: 2012-12-17, 11:53

Mnie też, mogły być albo takie, jak w IWuCu, albo ta luma powinna być w kształcie wskazówek, a nie takich patyków. No chyba, że to jest "trt".

ALAMO · Wysłany: 2012-12-17, 12:33

Nie, luma normalna.

Volturi · Wysłany: 2012-12-17, 21:14

Jak czytałem ten post to z mojego fotela na kółkach spadłem ze śmiechu,ha, ha ,ha

Za złego Wilka- Parnisa pifko