Ja od Jacksona to trwało 10 dni dziś mi wysłał numer przesyłki mojego parniego co mu wysłałem z powrotem do zamiany więc zobaczymy kiedy przyjdzie;) oczywiście nie omieszkam przedstawić szanownemu gronu nowego/starego nabytku
Blaz [Usunięty]
#92 Wysłany: 2010-03-18, 21:36
Spinner napisał/a:
TomekR napisał/a:
To może poproszę o informacje, co takiego widzicie w tym kształcie koperty
Hmmm... na poczatku baaaaardzo mi się nie podobały te zegarki... Potem pomacałem Vodołaza i pierwszego Homara - pierwsze co sie narzuciło to bdb współpraca z moim nadgarstkiem mimo (papierowo) b.duzego rozmiaru...
I tu jest pies pogrzebany - koperta rozplanowana jest na "bazie kwadratu" i mimo duzych wymiarów "lug to lug" ma chyba ciut mniejszy niz mój Fortis B-42 majacy 42mm... Uszy sa krótkie, cała "wielkość zegarka" idzie na boki (sorki za te durne okreslenia) i ludzie, którzy maja mały nadgarstek sa zaskoczeni jak założa koperte od Luminora 44mm... To chyba najmniejszy zegarek (jesli chodzi o wymiar LTL) gdzie rozmiar paska to 24mm...
Jestem dość duzy ale nadgarstek mam mizerny... Pasuja mi (w mojej obecnej wizji:-P) spore zegarki, proste, z dużą czytelnościa - stad ulubiony Fortis czy Sumo... "PAMy" sa własnie takie - jeden z idealnych zegarków dla mnie na codzien czyli spory, prosty, czytelny i z dużą wodoszczelnościa... Pewnie z Omesią PO czy Breitlingiem SO czułbym sie takze nieżle..
Pozdrówka
Właśnie, właśnie. Szukałem zegarka o najmniejszej długości od ucha do ucha i o szerokości paska 24mm. Padło na Maryśkę. Kupiłem, leci do mnie. Wydałem 300 zł. Więcej bym nie wydał. Ani za OP, ani za Maryśkę.
Pomógł: 25 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 7497 Skąd: Zielona Góra
#94 Wysłany: 2010-03-18, 21:55
Luminor 44mm ma "lug to lug" ok 53mm, kumpel ma dosc unikatowy zegarek zacnej, male, niemieckiej manufaktury i przy LTL 49mm, srednicy 42,5mm także ma paski 24mm.... Pewnie by Ci pasowal tylko koło 2,5-3kzł trzeba dac min za coś takiego...
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1828 Skąd: Noworadomsk
#96 Wysłany: 2010-03-19, 10:00
Najbardziej mnie denerwuje to "cierpliwie" bo bym już chciał tera zara! Ale nic to, dam radę.
Będę miał czas, coby sobie następnego wybrać, albo pasek do tego co przyjdzie. A tak w ogóle to można gdzieś trafić jakiego fajnego damskiego chińczyka? Najlepszy by był duży damski.
Najbardziej mnie denerwuje to "cierpliwie" bo bym już chciał tera zara! Ale nic to, dam radę.
Będę miał czas, coby sobie następnego wybrać, albo pasek do tego co przyjdzie. A tak w ogóle to można gdzieś trafić jakiego fajnego damskiego chińczyka? Najlepszy by był duży damski.
Jest na to "cierpliwe" czekanie metoda...kupowac zegarek co tydzien lub co dwa = paczka co chwile i nie masz czasu sie zamartwiac czekaniami tylko rozkoszujesz sie nowymi nabytkami : )
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Wozu [Usunięty]
#99 Wysłany: 2010-03-19, 11:47
pisar napisał/a:
Jest na to "cierpliwe" czekanie metoda...kupowac zegarek co tydzien lub co dwa = paczka co chwile i nie masz czasu sie zamartwiac czekaniami tylko rozkoszujesz sie nowymi nabytkami : )
Niestety ale to prawda najdłużej czeka się na pierwszą paczkę, później to człowiek jest zdziwiony, że już coś przyszło tak szybko .
Ostatnio zmieniony przez Wozu 2010-03-19, 11:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1828 Skąd: Noworadomsk
#100 Wysłany: 2010-03-19, 12:06
Chętnie bym sobie tak kupował, niestety z "przyczyn ekonomicznych dotyczących zakładu pracy" nie wydolę. Ale będę się starał.
_________________
Wozu [Usunięty]
#101 Wysłany: 2010-03-19, 16:24
wilbury napisał/a:
Chętnie bym sobie tak kupował, niestety z "przyczyn ekonomicznych dotyczących zakładu pracy" nie wydolę. Ale będę się starał.
Nie jestem maniakiem zakupów, również nie cierpię z nadmiaru kasy, i niekoniecznie trzeba co tydzień nowego parnisa kupować . Polecam (pomimo krytycznych głosów innych niektórych kumotrów) zakup niskobudżetowych kilku zegarków zakup zegarka rzędu 10$ mnie sprawił wiele radości i jego jakość jest mniej więcej równa zegarkom na na naszym alledrogo za 80-120 zł. Kupiłem dwa czy trzy a czwarty w drodze .
Nie jestem maniakiem zakupów, również nie cierpię z nadmiaru kasy, i niekoniecznie trzeba co tydzień nowego parnisa kupować . Polecam (pomimo krytycznych głosów innych niektórych kumotrów) zakup niskobudżetowych kilku zegarków zakup zegarka rzędu 10$ mnie sprawił wiele radości i jego jakość jest mniej więcej równa zegarkom na na naszym alledrogo za 80-120 zł. Kupiłem dwa czy trzy a czwarty w drodze .
Czemu krytycznych? Grunt że "bedziepanzadowolony"!
Róznicę jakości Goera czy Winnera widać gołym okiem, co nie zmienia fakt że mój Goer chodzi jak głupi z dokładnością parnisową (+2s/4 dni!), werk jest paskudny ale spełnia swoją funkcję, i pewnie będzie chodził do konca świata +1D ... Owszem, nie wpadłbym żeby go założyć na "biznes rewju" jak to się ładnie u mnie teraz mówi - ale w weekend czemu nie!
Wozu [Usunięty]
#103 Wysłany: 2010-03-20, 20:52
ALAMO tak piszę bo miałem nie jakie doświadczenie w tym temacie co prawda trochę to była mała prowokacja ale jednak
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=1818
I co ważne Twój głos w tym wątku był bardzo stonowany i obiektywny
Blaz [Usunięty]
#104 Wysłany: 2010-03-22, 20:21
To nie była prowokacja. U nas takie pojęcie nie istnieje. Jak ktoś coś ma to wykłada kawę na ławę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach