Z tego co pamiętam, kalkulatory "weszły" rok albo dwa pózniej, też dostałem coś a'la Montana, ale u mnie to się nazywa NEC USA . I żeby nie było, jak komuś zależy to zapodam fotkę.
Tak się jakoś stało że wciąż posiadam ten "czasomierz"
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
Aaa, ten NEC USA to jest mój drugi zegarek. Pierwszy dostałem od ciotki jeszcze w przedszkolu, niestety nie pamiętam co to.
Wiem tylko że to jakaś mechaniczna damka, na pasku, ładnie cykała i wtedy to był dla mnie kawał sikora
Pamiętam,że cieszyłem się w mojej grupie wielkim szacunem, bo "znałem się na zegarku", w sensie, że wiedziałem która godzina. Nawet przedszkolanka sprawdzała czy to nie lipa.
Niestety zegarek zaginął gdzieś w odmętach czasu, nie mam pojęcia co się z nim stało.
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#130 Wysłany: 2012-11-10, 22:30
No, Ruhla gazomierz to było +100 do prestiżu. Mimo, że kosztował coś 300 zeta, a najtańszy Poljociak bodaj 500.
Gb.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#131 Wysłany: 2012-11-11, 02:41
Jacek. napisał/a:
No, Ruhla gazomierz to było +100 do prestiżu. Mimo, że kosztował coś 300 zeta, a najtańszy Poljociak bodaj 500.
Gb.
No my nie znaju to tylko najstarsi ludzie pamiętają
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Na Komunię dostałem elektronika Casio i złotego (złoonego) Cornavina z czarną rybką na cyferblacie.
...A pierwszym świadomie wybranym i zakupionym za jedną z pierwszych pensji zegarkiem był Seiko 5
...Podobny do tego, tylko indeksy, wskazówki i ramka daty srebrne.
I wczoraj dało mi się ten zegarek odnaleźć, choć myślałem, że przepadł bezpowrotnie.
Służył mi wiernie długie lata.
Ucieszyłem się jakbym spotkał starego, dawno nie widzianego przyjaciela.
Zdjęcia zrobię jutro.
_________________ Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#133 Wysłany: 2012-11-11, 02:58
I jak się czujesz Voit? Ja super, jak odnalazłem Zarię komunijną. Pewne rzeczy są bezcenne.
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach