Dobra chłopaki, a teraz na poważnie. Widział ktoś gdziekolwiek nadgarstkowe zdjęcie jakiegoś Copernicusa? Chodzi mi o zdjęcie jakiegoś nabywcy, a nie sprzedawcy czy przedstawiciela salonu czy też redachtóra z gazetki co to zegarek do testów dostał.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-10-08, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#140 Wysłany: 2012-10-08, 16:37
Svedos napisał/a:
Ja nie widziałem, ale czytałem w jednym z wywiadów że sprzedali kilka setek, .......dlaczego mam im nie wierzyć
Tako mówi pismo Sam się zacytuję
Cytat:
W numerze 31 z 5 sierpnia tygodnika "Angora" na stronie 22 jest artykuł o Copernikusie, podręcznikowy przykład, jak się pisze artykuły sponsorowane (o czym nie ma absolutnie żadnej wzmianki). Spory tekst, prawie na dwie strony, zdjęcia rodziny Atlas i Regulator z linii Flagship. M. in. koledzy twierdzą, że sprzedali już kilkaset zegarków ze swojej kolekcji. "Do tej pory każdy model udało nam się sprzedać w ilości kilkuset sztuk, tylko tyle mogę powiedzieć - informuje pan Marcin".
A pytam się nie bez powodu, bo mnie dziś znajomy pytał o to. Jakiś tam jego zalajkowany kolega chce kupić zegarek za 4 tysie, żeby mógł poświecić nadgarstkiem gdy szefowi przyniesie ptysie. I ten kolega pyta się czy ktoś miał jakiś kontakt z zegarkiem o nazwie Copernicus, bo coś tam ktoś o tym mówił na firmowym paleniu cygar. Znajomy więc spytał się mnie o tego Copernicusa i sobie zdałem sprawę, że po dwóch latach od startu ten Copernicus to nadal taka fatamorgana.
Sprzedali kilkaset sztuk każdego modelu, więc razem to jest minimalnie jakieś 1000szt. (5 podstawowych modeli x 200 bo jeśli kilkaset to przecież nie 124, tylko >200 ) Pomimo tego, na żadnym z Polskich forów zegarkowych nie było ani jednego zdjęcia szczęśliwego posiadacza, na świecie raczej też nic nie piszą o tym - dla mnie Pan Marcin "bamboli"
_________________ YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
Ostatnio zmieniony przez Iks 2012-10-08, 17:39, w całości zmieniany 1 raz
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#145 Wysłany: 2012-10-08, 20:44
Podobno wykupują je australijczycy i dremelkiem charakteryzują na papuaskie wyroby ludowe z resztek japońskich samolotów. Mówią, że amerykanie płacą po 3000 US dolczewitów za sztukę.
Czy cuś.
Taką linkę to mu już wcześniej podrzucali. Chodzi o zdjęcia nadgarstkowe ewentualnych (mitycznych) właścicieli. Czego sam nie mógł poszukać, a i ja poszukać nie jestem w stanie. A przecież muszą istnieć. Te tysiąc zegarków przecież nie wyparowało! No..., chyba że LOT znów zamówienie zrobił i za dziesięć lat na allegro będzie nowa fala Ori... Copernicusów.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 1652 Skąd: Poznań/InPost
#149 Wysłany: 2012-10-08, 22:03
Ciężko powiedzieć. Jak się sprzedają to pewnie w sklepach stacjonarnych w stylu ocdc, czyli z dużym prawdopodobieństwem że kupi to jakiś przypadkowy ixsiński. Na forach są ludzie ogarnięci i (prawie) nikt nie da za nie tyle ile sobie życzą twórcy Copernikusa. Takich ixsińskich to pewnie będzie kilkunastu, ale nie kilkuset. No ale kto bogatemu zabroni fantazjować?
A jak już jesteśmy przy tym temacie to powiedzcie mi czym się różni model Copernicus Triple od Stenkowej rzymianki? poza tym, że ona jest ładniejsza i kosztuje prawie 3x mniej?
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach