Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#18 Wysłany: 2012-09-28, 20:07
Wsumie to ten czop idzie lawo wyprostować i nawet nie trzeba go grzać. Po fotce widać że nie jest pęknięty tylko wygięty a więc dobra lupa i chwytak i do dzieła. Jak się nie uda to się nie łam, odeślę tobie jedne werki, a ty przyślesz mi tego i się zrobi ośkę, klucz .....
_________________ Pozdro!!!
Spam [Usunięty]
#19 Wysłany: 2012-09-28, 20:21
kaido2 napisał/a:
Jak się nie uda to się nie łam
...ja nie... ale ośka
...dzięki Marcin... jak nic sam nie ulepię to cię pomolestuję tym werkiem
K-43 Typ 1 (kaliber 43mm) z czystopolskiej fabryki zegarów z okresu czerwiec 1941 do 43 góra 45
Model wojskowy z czarną tarczą w kopercie saucepan - patelnia... do tej koperty nie wejdą mechanizmy K-43 z produkcji moskiewskiej do 1939-41... jest o około 0,5mm za ciasna...
Właśnie wydawał mi się ciut za mały na typowe K-43, ale z drugiej strony myślałem, że to tylko się tak wydaje.. może powalczę o wojaka...
Sorry, jeśli zrobię bałagan w temacie (może jaki mod wydzieli wątek albo zarobię ostrzegacza - trudno ) ale po czym to wszystko widać?
Dla przykładu mój dotychczas jedyny zegarek z Typ 1 - tyle o nim wiem, że z 1937 z 2MCzZ i domyślam się po dacie produkcji, że przekładka do koperty naręcznej. Ale np. kiedy?, czy mechanizm jest nieruszany czy składak?, skąd łacińska litera R w tym 2R11 na drugiej stronie dekla i co to może znaczyć? Господа, пожалуйста, помогите!
[img]http:
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2013-01-02, 18:05, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#23 Wysłany: 2013-01-02, 18:55
Wintergreen napisał/a:
Właśnie wydawał mi się ciut za mały na typowe K-43, ale z drugiej strony myślałem, że to tylko się tak wydaje.. może powalczę o wojaka...
...to tylko się wydaje, że jest mniejszy - mowa o mechanizmie- Typ 1 ma 43 mm (43 -43,5 w zależności od okresu produkcji - z tego co zauważyłem u siebie różnice są niewielkie, ale są... są również różnice w "grubości" mechanizmów)
Typ 2 powinien mieć coś circa about 39mm - nie wiem... nigdy na oczy osobiście nie widziałem - i produkowany był w 1gczz ale najpóźniej do 1934 roku... czasem na watch.ru się chwalą
Typ 3 ma 26mm i również robiony do max '34 ale zapewne podobnie jak T2 i T4 ich produkcja zakończyła się w 1932-33 roku... na pewno w 1932 wyszło trochę wszystkich 4 typów
Typ 4 biały kruk... nie do zdobycia... nawet ruskie tego nie mają...
Wintergreen napisał/a:
Sorry, jeśli zrobię bałagan w temacie (może jaki mod wydzieli wątek albo zarobię ostrzegacza - trudno ) ale po czym to wszystko widać?
...sobie osoba poczyta... tyle razy już o tem było... a poznać po konstrukcji... przynajmniej co do zasady można rozpoznać który mechanizm z jakiej fabryki i w jakim okresie robiony...
...co do 2gczz to wszystko jest jasne bo te mechanizmy były zawsze sygnowane z daty... przynajmniej dotąd takie spotykałem... ale już kilka razy się zadziwiłem i naprawdę z czystym sumieniem mówię... że mało wiem...
Dla przykładu mój dotychczas jedyny zegarek z Typ 1 - tyle o nim wiem, że z 1937 z 2MCzZ i domyślam się po dacie produkcji, że przekładka do koperty naręcznej. Ale np. kiedy?, czy mechanizm jest nieruszany czy składak?, skąd łacińska litera R w tym 2R11 na drugiej stronie dekla i co to może znaczyć?
...a czy to ważne kiedy zmodowany... ja bym zaryzykował brawurowe stwierdzenie, że ten mechanizm znalazł się w tej kopercie jak wcześniejszy czystopolski się wysypał - tak w czasie BOB lub po...
... a tak z czystej ciekawości... jak wyjmiesz mechanizm z koperty to czy najszersza część pod tarczą nie jest troszkę spiłowana sprawdź jeżeli możesz...
...co do części to oryginał... mam takiego z 1936 roku... jedyne do czego można by się przyczepić to balans... pewnie wymieniany bo powinien być jeszcze bimetal...
...a tak ogólnie to fajny sikor z tego T1... jeszcze mi brakuje chyba tylko rocznika '37, '38 i '40 żeby zamknąć wszystkie lata produkcji w 2gczz...
Dzięki, Spam!
Wyjąłem mechanizm i nie znalazłem żadnych śladów spiłowania. Nawet są tam bruzdy "sowieckiego wykończenia płyt", które nie zachowałyby się, gdyby ktoś zmniejszał średnicę.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Spam [Usunięty]
#25 Wysłany: 2013-01-02, 20:23
To się myliłem... miałem już dwa takie przypadki że standardowy wczesny K-43 nie mieścił się do koperty z takimi uszami... ten odprysk na tarczy zamaluj jakąś farbką to nie będzie tak w oczy gryzł...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach