Techniki malowania tarcz zegarkowych

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 08:49 **Techniki malowania tarcz zegarkowych**

nie wiem,czy było gdzieś ,ale zastanawia mnie jakość malowania tarcz zegarkowych metodą tampondruku :wink:

znalazłem firmę w moim mieście,która zajmuje się nadrukami reklamowymi na wszystkim ,czyli ceramika ,metal ,szkło,tworzywo itp ..
facet twierdzi ,że nie powinno być problemu równiez z tarczami zegarków

oto próbka

lepszej foty nie dam rady zrobić ,, w kazdym razie jest to metalowy otwieracz ,chyba aluminium ,, na żywo wyglada całkiem dobrze

co o tym Kumotry myslicie :?:

Monter · Wysłany: 2012-04-03, 10:15

Sylwek przydał by sie jakis próóóff tarczy

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 10:22

Monter, no właśnie byłoby najlepiej jaka tarczę zaprojektować i dać gosciowi do dokonania tej profanacji ,,, a później ktoś z bardziej doswiadczonych Kumotrów by ocenił fachowym okiem :wink:

jakość

qbapiasek · Wysłany: 2012-04-03, 10:23

No mnie to się podobuje, masz może jakieś lepsze zdjęcie makro? Koszt pewnie niewspółmiernie mniejszy niż malowanie tarczy u zegarmajstra...?

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 10:50

qbapiasek, co do fot spróbuję coś wydusić ze swego aparatu,,a raczej z własnych umiejetności .. :cry:

koszt wychodzi 25 zł od koloru + 0,25 zł od uderzenia stempla (chyba tak jakoś usłyszałem ) ,czyli 3 kolory by wyszły do max 80 pln-ów , tak to jest przy jednej sztuce.. jak robisz więcej sztuk to za te stemple bulisz raz tylko (chyba nie pokręciłem :neutral:

[ Dodano: 2012-04-03, 12:55 ]

[ Dodano: 2012-04-03, 12:57 ]

Santino · Wysłany: 2012-04-03, 11:28

sylwek, Prześlę Ci jakiś projekt - ale już nie dam rady dzisiaj. Może w nocy.

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 11:32

Santino, dobra ,dobra , nie pali się , w sumie to musiałbym mieć jaką tarczę luźną ,albo coś żeby mu to wszystko zanieść i zlecić robotę :wink:

ALAMO · Wysłany: 2012-04-03, 12:12

Pany, koła to wy nie wynajdziecie

Tampodruk to jest typowa, stosowana seryjnie metoda wykonywania nadruków. Np. w krajowych PZLkach były dokładnie takie tarcze.
Metoda jest o tyle upierdliwa, że wymaga specjalnych farb do drukowania tarcz, lub też kogoś kto ma w tym doświadczenie i wg. tegoż zrobi farbę.

Santino · Wysłany: 2012-04-03, 12:26

Się nie dowiemy, jak nie spróbujemy

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 12:29

ALAMO, nie chodzi o wynalezienie koła,tylko znalezienie firmy,która w miarę tanio i dość dobrze to wykona , a głównie chodzi tu o sprawienie sobie odrobiny rozkoszy przez zindywidualizowanie swojego zegarka ..

z drugiej strony se myślę,że skoro zegarek w pewien sposób jest hermetyczny ,to takiej tarczy nie powinno się nic stać po zamontowaniu ,,więc pozostaje tylko i wyłącznie jakość wykonania i cena samego malowania , bo jak mniemam większość zapaleńców na takie podrupki zarówno rozmontować jak i zmontować zegar potrafi :wink:

(ja potrafię tylko rozmontować :razz:

) ale może kiedyś się nauczę składać do kupy :mrgreen:

ALAMO · Wysłany: 2012-04-03, 12:36

Poszukajcie po agencjach reklamowych wszelkiej maści - oni takie rzeczy często wykonują.

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 12:37

ALAMO, to jest agencja reklamowa ,w pierwszym poście zostało zawarte to :mrgreen:

Monter · Wysłany: 2012-04-03, 17:31

Ja jakiś czas temu pytałem sie jednej takiej agencji czy tez drukarni. Odpisali ze takich małych ilości w tampodruku nie robią...a chciałem 5 sztuk :razz:

Santino · Wysłany: 2012-04-03, 17:36

Czyli jak zwykle kwestia ceny ;-)

Coś mnie się zdaje, że dużo taniej (ani lepiej) niż w Chronostarze czy u Głowackich, to się nie da tego zrobić.

sylwek · Wysłany: 2012-04-03, 18:03

ten facet u mnie w tampondruku zrobi każdą ilość , tylko tak jak pisałem stempel do jednego koloru wychodzi 25 zico + jedno trzaśnięcie poniżej 500 sztuk to 25 groszy ,, czyli jakbyś Monter, miał 5 sztuk takich samych w 3 kolorach ,to masz 75 zico za stemple + 15 strzałów po 25groszy czyli cirqa 8 dych .. widać małemu w małym mieście sie opłaca , :wink: