Karolewskiej, Czy to Steinhart?
Jak nie umiesz tego zrobić, albo nigdy tego nie robiłeś, to radzę Ci jednak dać komuś doświadczonemu.
I obserwować jak on to zrobi - Rudolf pewnie za Ci pomoże...
A jak spierdzielisz, to będziesz musiał pewnie kombinować wałek - nie wiem ile może kosztować, ale do kłality pewnie nie mało.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#24 Wysłany: 2011-09-14, 09:17
W opisie czcigodnego Alamosa zabrakło drobiazgu że zamiast tych budowlanych kombinerek lepsiejsze są płaskie gładkie szczypczyki i najlepiej trzymać za "kwadrat" na walku co by gwintu nie zepsuć. Zegarmajsrter zazwyczaj ma taka fajnklubę, przypominająca uchwyt wiertarski z rączką i w niej zaciska wałek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach