Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#3 Wysłany: 2011-06-02, 21:28
Koronke nie tylko trzeba dobrąć na odpowiedni gwint, ale także na odpowiednia wielkość, wysokość, długość tuleji,kształt i rozmiar gniazda lub kominka(wysokość,średnica, gniazdo) w kopercie.Jak masz już odpowiednia to nakrecasz ja na odpowiednią długość klucza i jeżeli trzeba blokujesz(aby sie nie odkrecała, dokrecała) i wsio.Niby prosta sprawa ale?
Wyjmujesz wałek z koronką.
Bierzesz siakieś kombinerki.
Chwytasz nimi wałek tak, żeby się nie kręcił.
Na drugą Moracrną Łapę nakładasz siakis gumowy kondon. W ostateczności może być poprowadzona pani domu gumowa rękawiczka od mycia klopika, ale moim zdaniem odbiera to całemu zdarzeniu mistycznego pierwiastka Chi.
Ukondonioną Mocarną Łapą chwytasz za koronkę, i ją odkręcasz z wałka, pamiętając że robi się to w kierunku odwrotnym od nakręcania zegarka.
Bierzesz Zapasową Koronkę, i postepujesz wpiat' abarotna.
Zdejmujesz kondona z Mocarnej Łapy, bo glupio wygladasz, i idziesz sobie otworzyć browar. Stałeś sie bohaterem własnego domu bez wizyty w jednym z czterech marketów budowlanych ukaranych niedawno za zmowę cenową z pozostalymi, co to "nikomu nie pozwolą".
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 6807 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2011-06-03, 06:58
Hehe, to jest szansa zostac bohaterem mysle, ze warto podjac to wyzwanie
Alamo
Dzieki za opis, juz wiem co i jak jak wydobede walek
Generalnie, jak pisale, jestem zupelnie poczatkujacy. Zastanawialem sie, czy koronke mozna zdjac bez odkrecania dekla. Teraz wiem, ze nalezy najpierw odkrecic dekiel i pozniej wyjac walek celem demontazu koronki.
Z koronka juz wiem co i jak, a jesli chodzi o wyjecie walka, czy to trudne zadanie? Czy ogolnie lepiej sie tego nei podejmowac i dac zegarmistrzowi? Ale inna kwestia taka, ze kiedys , malymi kroczkami musze i chce wreszcie poznawac budowe swojego zegarka
Ostatnio zmieniony przez Karolewskiej 2011-06-03, 07:02, w całości zmieniany 1 raz
Zastanawialem sie, czy koronke mozna zdjac bez odkrecania dekla.
Niektóre tak, o ile odciągając koronkę jesteś w stanie chwycić wałek i go zablokować. Niektóre koronki mają dłuższą tuleję wchodząca w kopertę, a niektóre koperty wystające tubusy, i wałka nie chwycisz.
Wałek wyjmuje się w tych mechanizmach prosto, luzując o 1 obrót mniej więcej śrubkę.
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-06-03, 07:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#10 Wysłany: 2011-06-03, 08:42
trzeba będzie odkręcić o 1 obrót lub 1,5 tą małą śrubeczkę najbliżej wałka i wałek z koronką wyjdzie , po zmianie koronki , wsadzić na miejsce i dokręcić śrubeczkę
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#13 Wysłany: 2011-06-03, 08:51
Tylko trzeba uważać by nie za mocno wykręcić tą śrubkę , bo trzeba będzie więcej niż ta prosta czynność gmerać w zegarku , sprawdzaj co 1/10 obrotu czy koronkę już można wyjąć i będzie ok .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach