Żadnych
Maluję lakierem do paznokci. Serio serio.
Paćkam po całości, czekam aż wyschnie, i pazurem swym mocarnym odrapuję nadmiar. A jak pazur nie uradza - to wykałaczką
Svedos jest bardziej techniczny i ma farbki Humbrola ...
_________________
auza [Usunięty]
#3 Wysłany: 2011-04-21, 07:30
Ja malowałem humbrolem nastepnie lakier samochodowy błysk bezbarwny więcej TU
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#8 Wysłany: 2011-04-22, 07:20
No to potwierdzam metoda bardzo dobra tylko lakieru trzeba dać odpowiednio cienko, pozwolić mu dobrze wyschnąć i paznokcie okazały się najlepszym narzędziem
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#13 Wysłany: 2013-05-24, 19:20
Już dawno miałem opisać "mój" sposób malowania, ale nigdy nie chciało mnie się fotek pstrykać.
A tu proszę, znalazłem na rosyjskim forum identyczny sposób i potrzebne fotki
Krok 1 - oczyszczamy bezel z resztek starej farby, myjemy, odtłuszczamy.
Krok 2 - nanosimy farbkę (lakier do paznokci, akryl, lub co tam kto chce. Ja używam Śnieżki, emalii olejno-ftalowej lub Nobiles Hydro, znakomicie zdają egzamin).
Farbkę dajemy jak na foto, czyli w nadmiarze (nie ma czym się przejmować).
Na zdjęciu jest pędzelek ale równie dobrze można zrobić to wykałaczką.
Można również, i ja tak robię, po naniesieniu farby odczekać minutę i wytrzeć wszystko papierem toaletowym lub chusteczką higieniczną. Wytrzeć tak, by pozostała delikatna powłoka farby we wgłębieniach bezela. Ponownie odczekać, tym razem troszkę dłużej, ok. 5 minut i już ostatecznie nałożyć farbę, znowu w nadmiarze.
Krok 3 - Czekamy aż wyschnie.
Krok 4 - Po wyschnięciu paznokciem, nożykiem (byle nie za ostrym) zbieramy naddatek farby i mamy takie ło
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Wiek: 47 Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 17 Skąd: Łódź
#15 Wysłany: 2013-05-26, 16:15
Panowie, nie używajcie farb Humbrola ponieważ ścierają się pod naciskiem, lepiej kupić lub zastosować farby Testora(w Europie znane jako ModelMaster), maja większą odporność, następnie na to należy nałożyć lakier jaki Wam pasuje-mat, satyn czy błyszczący, wiem to z doświadczenia--babrałem się i chyba nadal będę(ale już w mniejszym stopniu) modelarstwem ponad 25 lat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach