Poprzedni temat «» Następny temat
Blancpain Fifty Fathoms Marynarki Wojennej?
Autor Wiadomość
nick555
Klon Starszego Kulisa


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 8911
Skąd: Bełsznica/Lublin
 #46  Wysłany: 2011-04-01, 22:56   

Nooo jakieś gwiazdy nareszcie na naszym forum :)

I od razu z ciekawymi niusami.

PS. Fajny zegar, gratulacje.
_________________
FORZA Robert!
RK WRT
 
 
kaczor76 
Kulis

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 33
Skąd: RADOM
 #47  Wysłany: 2011-04-02, 19:18   

dla tych którym nie chce się poszukać za Wiki

Najważniejsze osiągnięcia

* 1998 – samotnie przepłynął Atlantyk pontonem "Cena strachu", w ramach ekspedycji "Pontonem przez Atlantyk - Atlantyk '98"
* 2008 – ekspedycja "Akuna Horn Expedition" - jako drugi na świecie (pierwszy francuski żeglarz Aleinie Bombard w 1952 roku[2]) samotnie opłynął przylądek Horn otwartą łodzią pontonową

a tu ciekawy artykuł

http://turystyka.wp.pl/ka...20,artykul.html

No naprawdę miło że koledze się chce - a że w końcu rozwiąże zagadkę FF nie mam wątpliwości - szacunek

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kaczor76 2011-04-02, 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ArekPawelek
[Usunięty]

 #48  Wysłany: 2011-04-14, 09:02   

matyr napisał/a:
Jeżeli jesteś TYM Arkiem Pawełkiem o którym myślę, to wieeeelki szacun! Podziwiam i gratuluję pasji. :wink:


Wychodzi na to, ze tym ;-) Dzieki :-)

Dostalem odpowiedz z Blancpain'a - oni nie sprzedawali FF do Polskiej Armii, w kazdym razie nie bezposrednio.
Pytalem sie ich, czy podejma sie naprawy mojego zegarka (stracil wodoszczelnosc), no i odpowiedz jest pozytywna, tylko kwota za usluge troche porazajaca - musze odlozyc troche kasy, bo wycenili na 1500 - 3000 CHF, w zaleznosci, co bedzie do wymiany :-)

Pozdrawiam z Aqaby! :-)

Arek
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #49  Wysłany: 2011-04-14, 09:06   

3000 franiów za wymianę 4 gumowych uszczelek - to ma sens :lol: ;)
_________________
 
 
ArekPawelek
[Usunięty]

 #50  Wysłany: 2011-04-14, 09:06   

kaczor76 napisał/a:
dla tych którym nie chce się poszukać za Wiki

Najważniejsze osiągnięcia

* 1998 – samotnie przepłynął Atlantyk pontonem "Cena strachu", w ramach ekspedycji "Pontonem przez Atlantyk - Atlantyk '98"
* 2008 – ekspedycja "Akuna Horn Expedition" - jako drugi na świecie (pierwszy francuski żeglarz Aleinie Bombard w 1952 roku[2]) samotnie opłynął przylądek Horn otwartą łodzią pontonową

a tu ciekawy artykuł

http://turystyka.wp.pl/ka...20,artykul.html
No naprawdę miło że koledze się chce - a że w końcu rozwiąże zagadkę FF nie mam wątpliwości - szacunek

Pozdrawiam



Sprostowanie - Atlantyk jako drugi, po Bombardzie, Horn jako pierwszy ;-)
Jeszcze troche innych wycieczek bylo, a czesc zdjec z nich na mojej galerii na picasa:
http://picasaweb.google.com/arekpawelek , jesli komus sie chce ogladac :-)

Jak bede mial cos wiecej o BP FF to dam znac.

A czy Panowie z Formozy sie odzywali???

Pozdroofka!
Arek
Ostatnio zmieniony przez ArekPawelek 2011-04-14, 09:38, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #51  Wysłany: 2011-04-14, 09:09   

Wielki szacun.

I dla osiągnięć, i dla zainteresowań, i dla wiedzy. :wink:
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #52  Wysłany: 2011-04-14, 10:41   

Fajnie mieć wśród nas podróżnika . Musisz koniecznie Arku w ramach możliwości czasowych kontaktować z nami , chętnie poczytamy twoje posty ! o wyprawach i zegarkach .
_________________

 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #53  Wysłany: 2011-04-14, 11:02   

Fajnie że jesteś z nami.
_________________
 
 
prezesso 
Klon Kierownika Pola Ryżowego
street's disciple


Pomógł: 70 razy
Wiek: 45
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 13436
Skąd: Łódź
 #54  Wysłany: 2011-04-14, 17:03   

Cóż nowego, ciekawego, odkrywczego TAKIEMU podróżnikowi mogłoby zaoferować nasze forum?....
hmm.....
.......
hmmm ......

:?: :?: :?:

już wiem! :idea:

Przyjedź na doroczne spotkanie pijaków i złodziei - bo każdy pijak to złodziej(to o nas :lol: ) w Zgierzu! będzie to miła alternatywa dla jakiejś tam egzotyki :mrgreen:

to oczywiście żartem - a poważnie to szczerze zazdraszczam podróży i gratuluję BP FF, oraz mocnego wejścia na forum! :mrgreen:
PS. Arku - spotkanie będzie naprawdę więc jeśli jakimś cudem... Pozdrawiam!
_________________
Skate or die!
 
 
ArekPawelek
[Usunięty]

 #55  Wysłany: 2011-04-14, 18:23   

prezesso79 napisał/a:
Cóż nowego, ciekawego, odkrywczego TAKIEMU podróżnikowi mogłoby zaoferować nasze forum?....
hmm.....
.......
hmmm ......

:?: :?: :?:

już wiem! :idea:

Przyjedź na doroczne spotkanie pijaków i złodziei - bo każdy pijak to złodziej(to o nas :lol: ) w Zgierzu! będzie to miła alternatywa dla jakiejś tam egzotyki :mrgreen:

to oczywiście żartem - a poważnie to szczerze zazdraszczam podróży i gratuluję BP FF, oraz mocnego wejścia na forum! :mrgreen:
PS. Arku - spotkanie będzie naprawdę więc jeśli jakimś cudem... Pozdrawiam!


A ta impreza to kiedy? Bo zeby cuda sie ziszczaly, trzeba dac najpierw szanse ;-)
Tak na powaznie- bede w PL na okolo tydzien w polowie maja, ale musze zalatwic sporo spraw, wiec nie obiecuje. No chyba zeby sie udalo w drodze do Warszawy, bo musze wpasc na jeden dzien do stolicy. Ale to nie na pewno.
W Aqabie sezon nurkowy juz sie zaczal i ruch jest taki, ze trzeba schodzic pod wode nawet 4-5 razy dziennie...

Pozdrawiam!
No i zapraszam tutaj :-) Jest co zobaczyc :-) I nie ma co wierzyc TV, ze jakies straszne rzeczy sie dzieja...

Arek
 
 
wahin 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #56  Wysłany: 2011-04-14, 19:14   

ArekPawelek napisał/a:

A czy Panowie z Formozy sie odzywali???



Niestety zero odpowiedzi, chyba będzie trzeba poszukać innej ścieżki dostępu ;)
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
Zinajda 
Kierownik Pola Ryżowego
Camil K. Cruff


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Wiek: 76
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1873
Skąd: WOT
 #57  Wysłany: 2011-04-14, 19:38   

Jak już chyba wspominałem, pracowałem ongiś w tzw. handlu zagranicznym, jako przedstawiciel kilku firm, oferujacych m.in. rzeczy "militarnie wrażliwe" choć bez przesady np. komputery 16-bitowe, albo lotnicze kamery do zdjęć szybkich. Cały zakup prowadziło odpowiednie branżowo przedsiębiorstwo np. Elektrim, a to, że sprzęt miał iść w rejony okołoarmijne, można było poznać po tym, że w miarę szybko były na niego pieniądze (na odbiór jeździli czasami przedstawiciele uzytkowników, ci zazwyczaj nie zachowywali dyskrecji). Producenci udawali, że się nie domyślają np. po co ma być montowana kamera na skrzydle samolotu i nie interesowało ich który to cywilny samolot rozwija prędkość naddźwiekową. Tak więc, nie dziwię się, że BP nie wiedziało dla kogo kupowane jest ileś tam zegarków (może w ogóle kupił je PEWEX, a potem "odkupiła" MW, albo w ogóle nabyto od jakiegoś dilera BP, gdzieś zagranicą - niby to głupie, ale te zegarki mogły być na "czarnej liście", jak np. komponenty do barwników fotograficznych, które niestety miały jakieś inne "wrażliwe" zastosowanie - a ruskie odpowiedniki, może dobre do tego drugiego celu - dlatego nasze fotki miały kolory jakie miały).
_________________
Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #58  Wysłany: 2011-04-14, 20:31   

Wspomnienia o COCOM toczą łezkę :lol: ...
Ale powiem ci, że ja daaaawno temu miałem lepszy klimat :lol:
Wielką tajemnica było, ile Polska będzie produkować Twardych, za ile, ile za co, itd. Moi koledzy robili research każdą możliwą białą ścieżką, aż kiedyś, całkiem przypadkiem, w zupełnie innej branży, zupełnie innych okolicznościach, pokazano mi dokumenty dotyczące zabezpieczenia i realizacji "pewnej" transakcji, a tam stoi jak wół : beneficjent : Elbit Systems Elop Ltd., Advanced Technology Park, Rehovot 76111, Israel ; tytuł : TES thermal imaging cameras ; ilość : X ; wartość : Y ... :lol: Większości śmiertelników niewiele by to powiedziało, ale ja - miałem ubaw :lol:
_________________
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #59  Wysłany: 2011-04-14, 22:47   

ALAMO napisał/a:
Wspomnienia o COCOM toczą łezkę :lol: ...


Wcześniej, w 2 połowie lat 80, ograniczenia COCOM obejmowały dużo urządzeń i podzespołów stosowanych wyłącznie w cywilu. W ogóle wojsko raczej mało cierpiało z powodu ograniczeń; po prostu graty, będące na uzbrojeniu, musiały sjk ładać się z komponentów dostępnych w "demoludach".

Inaczej było w MSW, które używało trochę zachodniej techniki, głównie w informatyce i łączności. Ale oni mieli własną suiatkę zaopatrzenia. Od czasu do czasu dreptało się z torbą spirytusu konserwacyjnego do pewnego budynku na Trojdena, coby poratowali biednych lotników. Niezdrowe to było, szczególnie dla wątroby. BTW tamtejsi technicy byli na etatach milicyjnych - większość w stopniach chorążych.

Oczywiście inaczej wyglądało to z perspektywy instytutów wojskowych i przemysłowych - ci próbowali coś tam rzeźbić z materiału zastanego: TTLek z RWPG itp - efekty były w większości "dobre, aczkolwiek nie beznadziejne". Oczywiście twórcy usiłowali robić rzeczy nowoczesne, z funkcjonalnością systemów zachodnich, ale to dawało tylko zwiększoną awaryjność.
Tak było np. ze wskaźnikami radarowymi: był sławny na całe RWPG pan, jedyny, który stroił je na tip top: jakiś czas działały pięknie, al pod warunkiem traktowania ich jak dzieła sztuki - nic nie dotykać, nie zamieniać między egzemplarzami, bo inaczejwróca do smętnej normy, znanej z wojskowych posterunków radiolokacyjnych: podstawa czasu jak palec, samoloty jak rosówki, wypalona dziura na środku ekranu.

A że to były czasy prób ratowania socjalizmu poprzez wprowadzanie namiastek mechanizmów gospodarczych wszystkie te wypieki musiały zachowywać pozory rentowności. Zatem, gdy udało się wmęczyć wojsku 2 sztuki czegoś, cywilom usiłowano też wepchnąć co się dało.
Paradoksalnie, ostatnią lotniczą organizacją cywilną, wrobioną w zakuop dużego systemu danych radarowych polskiej produkcji było NRD. Centrum na Schoenefeld ukończono tuż przed zamknięciem interesu.
Myśmy się uchowali; na szczęście po próbach systemu testowego (oczywiście za nasze pieniądze) władze stwierdziły że nas nie stać na takie wspaniałości.

J.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-14, 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wahin 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #60  Wysłany: 2011-04-14, 23:59   

Jacek. napisał/a:

jakiś czas działały pięknie, al pod warunkiem traktowania ich jak dzieła sztuki - nic nie dotykać, nie zamieniać między egzemplarzami, bo inaczejwróca do smętnej normy


Stara zasada przekazywana z pokolenia na pokolenie: Tam gdzie kurz - tam nie rusz ;)

Układy lampowe mają swoje uroki :P Jak się rozjadą, trzeba się naprawdę pobawić, żeby je zestroić.
Ale najbardziej mnie bawiło tłumaczenie, dlaczego w radzieckiej technice wojskowej stosowane są tylko lampy a nie półprzewodniki:
Uderzenie elektromagnetyczne podczas wybuchu jądrowego lamp nie ruszy :mrgreen:
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
Ostatnio zmieniony przez wahin 2011-04-15, 00:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum