...na jednym nadgarstku leży dobrze na innym nie. Nad czym tu deliberować. Nie każdemu przypasuje dany zegarek. Wygoda zegarka to sprawa indywidualna i tyle. Nie można na siłę przekonywać, że dany zegarek jest wygodny albo niewygodny. Jednemu przypasi drugiemu nie i tyle. Blazowi jak widać nie przypasił i nam nic do tego, Blaz z kolei nie powinien na siłę przekonywać, że zegarek który dla nie go jest niewygodny, dla innych też taki musi być.
...Skończcie te wygłupy już, bo niestety nie mogę wszystkich wykosić...
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#78 Wysłany: 2011-01-27, 12:16
Blaz napisał/a:
Mówię po prostu o ergonomii. A to nie jest coś, co można Rolexowi wmówić.
Blaz, rozumiem, że Rolex nie leży na twoje ręce. Normalne. Na mojej wiele zegarków nie lezy i nie robię z tego zagadnienia ale wyciąganie z tego ogólnych wniosków na temat ergonomii jest przegięciem. Od kiedy to twoje łapsko jest wyznacznikiem czegokolwiek? Moje lewe łapsko poczuło się dotknięte i szykuje już protest do Strasburga ... ciężko mu się pisze ale do Wielkanocy zdąży z pozwem
_________________ Foch und Ch.
Blaz [Usunięty]
#79 Wysłany: 2011-01-27, 12:20
Według wszelkich prawideł ergonomii ten zdepnięty hełm Lorda Vadera jest nieergonomiczny. Nie według mnie. Pisz pozew do tych, co uczą zasad ergonomii i miej do nich pretensje.
A jak masz do mnie jakieś ukryte żale (bo od jakiegoś czasu to czuję), to już nie to miejsce.
Spokój mnie tutaj, bo zaraz będziesz pił rumianek zamiast zielonej herbaty
Mnie pasuje, innym pasuje - tobie nie pasuje. Morał - to ty jesteś nieergonomiczny
Co nie zmienia faktu, że dekiel w zegarku za zylion zetafonów mógłb być ciekawszy. Ale Rolex nie czuje widać potrzeby, co akurat w ich wypadku ja rozumiem. HOWGH.
Mam taki "nieergonomiczny" zegarek, wzorowany częściowo na Rolku (Revue Thommen diver) i mimo podobnego kształtu koperty i odstającego nieco dekla, układa się wyśmienicie, to jeden z najwygodniejszych moich zegarków.
Blaz [Usunięty]
#89 Wysłany: 2011-01-27, 12:59
Dobra, Ciemna Moco, wygrałaś! "Luku, ja sem twój tatinek!".
Blaz, luziiiik, to w głównej mierze zależy od nadgarstka, na jednym leży dobrze, na innym mniej. Na Twoim widać jest źle, na moim dobrze. Z tego wniosek, że nie zostałeś stworzony do noszenia Rolexa , ja zostałem i też nie noszę, gdyż mnie po prostu nie stać .. A jakby było mnie stać, i tak kupiłbym Tudora, Rolexa nigdy ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach