[Rudolf]

bardzo ładne fotki !

[Tomek]

[CornCobbMan]

Pasek od mojego Tao też był beznadziejny - zaczął się rozpadać po miesiącu

[Wozu]

Oooo Tomek zdjęcia zajefajne... no super wyszło
Jak ja się cieszę, że taki do mnie już leci, no się doczekać przez takie foty nie mogę
Ja Ci radzę nic nie rób z tą siódemką bo wygląda świetnie.

A pasek to oczywista sprawa, że wymienić trzeba

Oooo Tomek zdjęcia zajefajne... no super wyszło
Jak ja się cieszę, że taki do mnie już leci, no się doczekać przez takie foty nie mogę
Ja Ci radzę nic nie rób z tą siódemką bo wygląda świetnie.

A pasek to oczywista sprawa, że wymienić trzeba

[Tomek]

[Smok]

ja jestem za niebieskim paskiem

[sierżant]

Nabyłem taki zegarek kilka dni temu, na największym portalu aukcyjnym, prawdopodobnie od usera tegoż forum. Wspaniała maszynka.
Oczywiście wykonałem trochę prób i tak:
rezerwa chodu po pełnym nakręceniu, tak do oporu, wynosi 50 godzin.
Dokładność : przy nakręcaniu codziennym + 10 sek, przy nakręcaniu co dwie doby + 1 minuta (?) Nie bardzo rozumiem dlaczego...
Ta pijana siódemka całkiem fajnie komponuje się z piątką, rozumuję tak: siódemka niejako ucieka w lewo, piątka w prawo i dzięki temu mamy wspaniałą symetrię
Tomek - pozazdrościć umiejętności robienia fotek, brawo.

[ALAMO]

[sierżant]

Alamo dziękuje za szybką odpowiedź, ale przyznam że nie rozwiało to moich wątpliwości.
Jesli sprężyna jest rozprężona to zegarek chyba powinien zwalniać chód, a nie przyspieszać.
To tak na logikę, wszak mogę się mylić, nie jestem mechanikiem...
Zresztą nie wymagam od zegarka super precyzyjnego chodu.
Za to jest bardzo ładny, prawie jak parnis chronometer

[Darecki]

Kuwa w tym Chronoswissie też jest kosa zamiast "7"

Kuwa w tym Chronoswissie też jest kosa zamiast "7"

[ALAMO]

[Rudolf]

a nie jest tak że czym bardziej zluzowana sprężyna to przyśpiesza .

[Tomek]

[Wozu]

[sierżant]

Taaak. Tao zmałpowało od Chronoswissa. Nie zaprzeczam, ale co z tego ? Nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu. obiektywnie rzecz biorąc większość zegarków jest w pewnym stopniu małpowana, nie sądzę żeby była możliwość zaprojektowania dużej ilości
modeli o cechach całkowicie indywidualnych, wszak to tylko kilkanaście centymetrów kwadratowych zawartych w kole, mających określone zadanie - pokazywanie aktualnego czasu.
A ta siódemka kojarząca się z kosą może ma za zadanie przypominać nam o .....memento mori ? . O taką myśl filozoficzną żółtych braci bym jednak nie posądzał.
Wozu, jednak nos mnie nie zawiódł.