A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... Celowo napisałem fi 0,9, bo nie wiem czy szwajcarscy zegarmistrze używali gwintu metrycznego czy jakiegoś innego? A skok? Trzeba by mieć taką płytkę zegarmistrzowską z nagwintowanymi dziurkami na różne średnice i gwinty i tam dopiero sprawdzać - widziałem taką. Pewnie tych skoków to za dużo nie ma. Jak się znajdzie jakąś taką o tych wymiarach, to pewnie będzie pasowała.
A na kawę to się wybierałem i wybierałem - jakoś tak około świąt, ale grypa mnie dopadła. Po 3. Królach się melduje - pogrzebiemy i pogadamy
diver [Usunięty]
#4 Wysłany: 2016-12-31, 11:38
asarko napisał/a:
A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... Celowo napisałem fi 0,9, bo nie wiem czy szwajcarscy zegarmistrze używali gwintu metrycznego czy jakiegoś innego? A skok? Trzeba by mieć taką płytkę zegarmistrzowską z nagwintowanymi dziurkami na różne średnice i gwinty i tam dopiero sprawdzać - widziałem taką. Pewnie tych skoków to za dużo nie ma. Jak się znajdzie jakąś taką o tych wymiarach, to pewnie będzie pasowała.
A na kawę to się wybierałem i wybierałem - jakoś tak około świąt, ale grypa mnie dopadła. Po 3. Królach się melduje - pogrzebiemy i pogadamy
są specjalne przymiary- "grzebienie" ale suwmiarką można zmierzyć skok gwintu to odległość miedzy wierzchołkami ...
ale suwmiarką można zmierzyć skok gwintu to odległość miedzy wierzchołkami ...
Oczywiście cały czas mówimy o śrubie 0,9mm
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
diver [Usunięty]
#6 Wysłany: 2016-12-31, 12:11
Sebastian napisał/a:
diverofobia napisał/a:
ale suwmiarką można zmierzyć skok gwintu to odległość miedzy wierzchołkami ...
Oczywiście cały czas mówimy o śrubie 0,9mm
tak Sebastianie, ona ma 4mm długości , więc spokojnie zmierzymy, mierzymy między
3-15 wierzchołkami (im więcej tym dokładniej) i uzyskany wynik dzielimy przez liczbę wierzchołków - 1; tak na marginesie to gwint metryczny dla sruby 0,9mm ma skok 0,225, a drobnozwojnego nie ma, chyba że to calowy - ale wtedy pomiar średnicy byłby niepoprawny
jak chcesz ciągnąć łacha to się przygotuj bo na razie idzie ci słabo
Typowe rozważania teoretyka
Policzy ze mną? bo jak wielka ta suwmiarka
Tylko to wiesz, musisz przyłożyć do wierzchołków, dokładnie.
Dla ułatwienia śrubka 1,2mm, nie wiem czy mam 0.9
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
diver [Usunięty]
#8 Wysłany: 2016-12-31, 12:57
Sebastian napisał/a:
Typowe rozważania teoretyka
Policzy ze mną? bo jak wielka ta suwmiarka
Tylko to wiesz, musisz przyłożyć do wierzchołków, dokładnie.
Dla ułatwienia śrubka 1,2mm, nie wiem czy mam 0.9
Obrazek
teoretyka powiadasz? no spójrz na rysunek ona ma 4mm długości gwintu, ja daję radę
najwyżej lupą zegarmistrzowską się wspomogę, nie moja wina iz nie potrafisz (gdybyś chciał użyć grzebienia to też musisz patrzeć przez lupę, a może sugerujesz iż lepiej na próbę? i spier... gwint?) napisałem jeśli metryczny to ma skok 0,225mm to do ilu mierzy ta Twoja suwmiarka? teraz sa takie do 0,01mm elektroniczne- co podyskutujemy o błędach- napisałem na jak największej ilości zwojów,
nic do Ciebie nie mam, ale mam wrażenie iz próbujesz po mnie jechać- sorry winetu
Dokładność suwmiarki ma znaczenie, ale błędy pomiaru i tak to wszystko zdupcom
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
diver [Usunięty]
#10 Wysłany: 2016-12-31, 13:26
Sebastian napisał/a:
I ile Ci wyszło?
a co mi miało wyjść jak ja tej śrubki nie mam? do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem, ale i starannością, mierzyłem takie małe śrubki i zawsze oki było, oczywiście mam narzynki do takich maleństw , Daj pokój Sebastianie, co chcesz udowodnić? że jesteś
lepszy? jesteś lepszy... możesz się chwalić
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#11 Wysłany: 2016-12-31, 16:00
asarko napisał/a:
A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... Celowo napisałem fi 0,9, bo nie wiem czy szwajcarscy zegarmistrze używali gwintu metrycznego czy jakiegoś innego?
Gwinty są metryczne, ale w zegarkach z XiX wieku i starszych trzeba liczyć się z wymiarami w punktach (częściach linii paryskiej).
To tutaj wygląda na typową "utrzymankę" do europejskiej kieszonki - powinna mieć łeb średnicy 2,5 - 3 mm. Jakbyście z Sylwkiem nie znaleźli, daj znać - coś spróbuję odkopać
Gbourek.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
A Pan to takie podchwytliwe te pytania taki zadaje... Celowo napisałem fi 0,9, bo nie wiem czy szwajcarscy zegarmistrze używali gwintu metrycznego czy jakiegoś innego?
Gwinty są metryczne, ale w zegarkach z XiX wieku i starszych trzeba liczyć się z wymiarami w punktach (częściach linii paryskiej).
To tutaj wygląda na typową "utrzymankę" do europejskiej kieszonki - powinna mieć łeb średnicy 2,5 - 3 mm. Jakbyście z Sylwkiem nie znaleźli, daj znać - coś spróbuję odkopać
Gbourek.
Dzięki za dobre chęci pomocy. Oczywiście dam znać o wynikach poszukiwań. Masz rację - tak jak piszesz to "utrzymanka" do kieszonki Eterna.
Te powyższe rozważania o pomiarach skoku gwintu są ze wszech miar słuszne, ale ani nie mam wzorcowej płytki i grzebienia ani dobrej suwmiarki, to spróbuję, jak coś znajdę, lekko z czuciem wkręcać tak aby nie sp...ić gwintu.
Ostatnio zmieniony przez asarko 2016-12-31, 17:36, w całości zmieniany 2 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#13 Wysłany: 2016-12-31, 19:09
Przepraszam, że zamiast aportować piszę obiecanki, ale resztki części i narzędzi wywaliłem na dno piwnicy. Godziny trzeba, by się tam dokopać.
G.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach