GX-56-1AER

GX-56-1AER

2010-09-14, 21:40

: GX-56-1AER

Dziś nieopatrznie wszedłem do sklepiku z zegarkami i przymierzyłem:

czyli GX-56-1AER

cena sklepowa to 599 zetafonów z opcją wykupu za dodatkowe zetafony przedłużonej gwarancji.

Upraszam wszelkich znawców G-Shocków - powiedzcie czy warto się napalać na ten model? a jeżeli warto to gdzie nabywać - w oficjalnej dystrybucji na terenie PL za to z honorowaną gwarancją czy też szukać gdzieś na świecie (gdzie i za ile) wiedząc że serwis na bank mnie oleje jeśli coś się podzieje z zegarkiem?

alternatywą wciąż pozostaje 5600 - mniejszy, tańszy i wiem gdzie kupić :mrgreen:

sergserg
[Usunięty]

2010-09-14, 22:28

:
Prezentuje się nieźle, duży plus ode mnie za spore płaskie przyciski, te w modelu 5600 dla mnie są nie do przyjęcia. Aczkolwiek kasa spora za G-Shock bez wskazówek. Nie wiem czy ten model ma WV, jakby miał, to bym się nie zastanawiał.

Rudolf

2010-09-14, 22:43

:
Jest zajebisty mi się podoba , już na gmt był pokazany , ma wielkość i masywność Frogmana

imho za drogi poczekam aż spowszednieje na ebay

kadarius

2010-09-14, 23:59

:
z G to mi się nie spieszy - nie miałem i żyłem to i jeszcze trochę różnicy nie zmieni

Rudolf sugerujesz że mogą być taniej ale o ile???

Rudolf

2010-09-15, 00:07

:
Teraz są za 170 - 200 $ na kup teraz 256 $ , taniej na aukcjach , to nowość , więc drogo .
Poczekam nie uciekną

sergserg
[Usunięty]

2010-09-15, 00:42

:
Nie wiem kumotrzy, tak jak czasem patrzę na cenki w Japonii, to w zegarkach nie ma spadku ceny na zegarki po jakiejś obecności na rynku. Jedynie sklepy kiedy czyszczą stany, zjeżdżają na niższe marże.
No chyba, że mówimy o drugim obiegu i używkach, wtedy tak. Albo o modelach, które "nie idą"

Blaz
[Usunięty]

2010-09-15, 09:47

:
Ja bym go kupił gdyby był dwa razy mniejszy. Wielkość powala niestety. Wyobrażam sobie tych małych Japończyków z tym G na ręku.

sergserg
[Usunięty]

2010-09-15, 10:38

:
Blaz napisał/a:

Ja bym go kupił gdyby był dwa razy mniejszy. Wielkość powala niestety. Wyobrażam sobie tych małych Japończyków z tym G na ręku.

Podobno te większe noszą na łańcuchach na szyi

Rudolf

2010-09-15, 11:34

:
teraz jest trend na duże zegarki , nawet mały Japończyk nosi wielkiego G-Shocka

Blaz
[Usunięty]

2010-09-15, 11:49

:
Raczej wielki G-shock nosi małego Japończyka.

olek
[Usunięty]

2010-09-15, 15:23

:
oglądałem go dziś w TT. Mega wielki i przez to niewygodnie leży na łapie. Jak lubię duże G to ten niestety w/g mnie odpada.

iMac

2010-09-15, 21:38

:
Zegarek fizycznie prezenuje się extra, robi wrażenie, choć niestety trzeba dużej ręki.
Co do ceny jak na G-Shock i nowość to jest o.k, model ma Tough solar oraz nową konstukcję anty wstrząsową zeiększona odporność podbno podwójnie. Stad i gabaryty
tak wygląda na moje ręce, nie mój jednak dla mnie za duży

Fan zegarków Casio

kadarius

2010-09-15, 23:55

:
a mi właśnie przez wielkość i "pancerność" pasuje! tylko ta cena gdyby był w oficjalnej dystrybucji za ok. 400 to bym zanabył i się cieszył z pierwszego G ale przy cenie 600 to zawsze go wyprzedzi jakiś mechanik.
Póki co mocno nadwyrężyłem budżet (biorąc pod uwagę to co już kupiłem i to co planuję) i raczej nie wytrzepię sześciu stówek - no chyba żeby z czymś się rozstać.
Może przed świętami coś puszczę na alledrogo licząc na szał zakupów albo pod choinkę zamówię

Rudolf

2010-09-16, 00:38

:
kadarius napisał/a:

Może przed świętami coś puszczę na alledrogo licząc na szał zakupów albo pod choinkę zamówię

I to jest bardzo słuszna koncepcja !

kadarius

2010-09-16, 00:44

:
żeby jeszcze tylko rodzinka chciała współpracować

Odpowiedz do tematu

Skocz do: