Dziś nieopatrznie wszedłem do sklepiku z zegarkami i przymierzyłem:
czyli GX-56-1AER
cena sklepowa to 599 zetafonów z opcją wykupu za dodatkowe zetafony przedłużonej gwarancji.
Upraszam wszelkich znawców G-Shocków - powiedzcie czy warto się napalać na ten model? a jeżeli warto to gdzie nabywać - w oficjalnej dystrybucji na terenie PL za to z honorowaną gwarancją czy też szukać gdzieś na świecie (gdzie i za ile) wiedząc że serwis na bank mnie oleje jeśli coś się podzieje z zegarkiem?
alternatywą wciąż pozostaje 5600 - mniejszy, tańszy i wiem gdzie kupić
_________________
sergserg [Usunięty]
#2 Wysłany: 2010-09-14, 21:28
Prezentuje się nieźle, duży plus ode mnie za spore płaskie przyciski, te w modelu 5600 dla mnie są nie do przyjęcia. Aczkolwiek kasa spora za G-Shock bez wskazówek. Nie wiem czy ten model ma WV, jakby miał, to bym się nie zastanawiał.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#5 Wysłany: 2010-09-14, 23:07
Teraz są za 170 - 200 $ na kup teraz 256 $ , taniej na aukcjach , to nowość , więc drogo .
Poczekam nie uciekną
_________________
sergserg [Usunięty]
#6 Wysłany: 2010-09-14, 23:42
Nie wiem kumotrzy, tak jak czasem patrzę na cenki w Japonii, to w zegarkach nie ma spadku ceny na zegarki po jakiejś obecności na rynku. Jedynie sklepy kiedy czyszczą stany, zjeżdżają na niższe marże.
No chyba, że mówimy o drugim obiegu i używkach, wtedy tak. Albo o modelach, które "nie idą"
Blaz [Usunięty]
#7 Wysłany: 2010-09-15, 08:47
Ja bym go kupił gdyby był dwa razy mniejszy. Wielkość powala niestety. Wyobrażam sobie tych małych Japończyków z tym G na ręku.
sergserg [Usunięty]
#8 Wysłany: 2010-09-15, 09:38
Blaz napisał/a:
Ja bym go kupił gdyby był dwa razy mniejszy. Wielkość powala niestety. Wyobrażam sobie tych małych Japończyków z tym G na ręku.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 222 Skąd: miasto innowacji
#12 Wysłany: 2010-09-15, 20:38
Zegarek fizycznie prezenuje się extra, robi wrażenie, choć niestety trzeba dużej ręki.
Co do ceny jak na G-Shock i nowość to jest o.k, model ma Tough solar oraz nową konstukcję anty wstrząsową zeiększona odporność podbno podwójnie. Stad i gabaryty
tak wygląda na moje ręce, nie mój jednak dla mnie za duży
a mi właśnie przez wielkość i "pancerność" pasuje! tylko ta cena gdyby był w oficjalnej dystrybucji za ok. 400 to bym zanabył i się cieszył z pierwszego G ale przy cenie 600 to zawsze go wyprzedzi jakiś mechanik.
Póki co mocno nadwyrężyłem budżet (biorąc pod uwagę to co już kupiłem i to co planuję) i raczej nie wytrzepię sześciu stówek - no chyba żeby z czymś się rozstać.
Może przed świętami coś puszczę na alledrogo licząc na szał zakupów albo pod choinkę zamówię
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach