Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#18 Wysłany: 2012-04-23, 21:13
Machu napisał/a:
W teorii- zrobiłbym własny projekt i zamawiał podzespoły bez zbytniego patrzenia na koszty...
W praktyce- nie potrafiłbym się zdecydowac, co bym własciwie chciał w owym projekcie
niebieskie srubki. drogie sa
_________________ beceen | ***** ***
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#19 Wysłany: 2012-04-23, 21:13
Skoro musiałbym wydać akurat na zegarek, a reszta przepada, to...cokolwiek. Rolek, ponuraj, jakaś kłalita... Po zakupie natychmiast bym sprzedał i kupił sobie IWC aquatimera, a resztę zagospodarował jakoś
Pies czy kot?: pies Pomógł: 114 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 12934 Skąd: Opole
#20 Wysłany: 2012-04-23, 21:17
Zamiast portugalca to parnisa byście se pokupowali - w dupach się wam poprzewracało
A tak poważnie, nie dorosłem jeszcze do zegarka na 30k. Po prostu nie nosiłbym go bo bym się o niego bał. Pewnie traktowałbym jak eksponat w gablocie... A cena chyba nie gra tak ważnej roli w tej zabawie. Dzisiaj alpha za 500 dała mi tak samo wiele radości jak ostatnio kupiony stenek.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#21 Wysłany: 2012-04-23, 21:18
wstyd mi za Was, naprawdę
niby china watches, achy i ochy za seiko monster, casio G czy oceanus, orinciki takie czy inne a jak nadeszła godzina próby to wyszło szydło z wora
za samą szwajcarią głosujecie
ktoś oprócz mnie wziąłby anante?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#24 Wysłany: 2012-04-23, 21:28
ciniol napisał/a:
wstyd mi za Was, naprawdę
niby china watches, achy i ochy za seiko monster, casio G czy oceanus, orinciki takie czy inne a jak nadeszła godzina próby to wyszło szydło z wora
za samą szwajcarią głosujecie
ktoś oprócz mnie wziąłby anante?
ale mnie sie ananta nie podoba, a portugalec tak
albo jakiegos Granda chrono spring drive mozna by wziac...
_________________ beceen | ***** ***
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#25 Wysłany: 2012-04-23, 21:29
beceen napisał/a:
ciniol napisał/a:
wstyd mi za Was, naprawdę
niby china watches, achy i ochy za seiko monster, casio G czy oceanus, orinciki takie czy inne a jak nadeszła godzina próby to wyszło szydło z wora
za samą szwajcarią głosujecie
ktoś oprócz mnie wziąłby anante?
ale mnie sie ananta nie podoba, a portugalec tak
albo jakiegos Granda chrono spring drive mozna by wziac...
no trochę się zrehabilitowałeś
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
No i tu żeś mi Zbysiu wrócil wiarę w siebie
W domu to wszystko wolno,i nie grzech
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#27 Wysłany: 2012-04-23, 21:33
ciniol napisał/a:
wstyd mi za Was, naprawdę
niby china watches, achy i ochy za seiko monster, casio G czy oceanus, orinciki takie czy inne a jak nadeszła godzina próby to wyszło szydło z wora
za samą szwajcarią głosujecie
Bo Portugał mi siem podobuje i możeta mi skoczyć na warśtat.
Poz tym knajpa Złota Kaczka już nie istnieje. Realna kaczka obiecuje wszystko, ale pieniądze trzeba wydać na Kaczkę. Taka różnica.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach