Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2011-08-23, 11:09
Fjuksowy też by dał radę, ale ten jest mocny róż, trochę ciemniejszy niż na zdjęciu. Jak to zwykle bywa jak się nie umi zdjęć robić i nie ma czym, to kolory się lekko gubią.
Pasek za to jest łososiowy.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 21 Cze 2011 Posty: 687 Skąd: Kraków
#7 Wysłany: 2011-08-23, 14:20
xylog, piękny Atlantic!
Moja dzisiejsza wyprawa na targ staroci skończyła sie zakupem Łucza na 2209
Niestety sprzedający okazał się strasznym Żydem i nie spuścił poniżej 70zetafonów, ale spodobał mi się (zegarek, nie sprzedający), cóż poradzić
Dekielek niestety jest zrysowany... On jest chromowany czy stalowy?
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#9 Wysłany: 2011-08-23, 14:31
Suchotnik, ja się temu sprzedającemu wcale nie dziwie, że nic chciał niżej opuścić bo zegarek na prawdę wart tych 7 dyszek. Także gratuluję. IMO dekiel stalowy, nigdy się nie spotkałem z przypadkiem, żeby dekiel w ruskach nie był stalowy.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 21 Cze 2011 Posty: 687 Skąd: Kraków
#11 Wysłany: 2011-08-23, 14:41
Ujął mnie tym, że jest taki płaski no i stan jego jest świetny Pytałem o dekiel bo zastanawiam się czy nie przejechać go magiczną ściereczką i spróbować usunąć te rysy, a gdyby to był chrom to pewnie bym jeszcze bardziej popsuł...
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#13 Wysłany: 2011-08-23, 14:45
suchotnik7 napisał/a:
Ujął mnie tym, że jest taki płaski no i stan jego jest świetny Pytałem o dekiel bo zastanawiam się czy nie przejechać go magiczną ściereczką i spróbować usunąć te rysy, a gdyby to był chrom to pewnie bym jeszcze bardziej popsuł...
Jeszcze się zapytam o jakich Ty rysach na deklu piszesz, bo ten dekiel na środku to fabrycznie ma taką porysowaną fakturę.
Edyta: Svedos był szybszy
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-08-23, 14:47, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 3 razy Wiek: 37 Dołączył: 21 Cze 2011 Posty: 687 Skąd: Kraków
#14 Wysłany: 2011-08-23, 14:46
W takim wypadku nie będę ruszał Cieszy mnie ten nabytek niezmiernie, chociaż znowu nie będę jadł obiadów
Edit:
Chodziło mi o te "rysy" na środku, myślałem, że ktoś mu kiedyś krzywdę zrobił. W takim wypadku naprawdę stan jest świetny
Ostatnio zmieniony przez suchotnik7 2011-08-23, 14:48, w całości zmieniany 1 raz
Dekiel w łuczu jest taki jak wyszedł z fabryki więc nie ma co go ruszać a 70 zł za 2209 w dobrym stanie to nie są duże pieniądze! na prawdę warto!
zrób mu przegląd i noś z dumą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach