Poprzedni temat «» Następny temat
Anker(vintage diver)
Autor Wiadomość
feleksc 



Pomógł: 8 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #1  Wysłany: 2009-09-20, 19:46   Anker(vintage diver)

nrdowski diver

http://img24.imageshack.us/i/5bbq61.jpg/



http://img180.imageshack.us/i/98840036af91.jpg/







http://img401.imageshack.us/i/4bdz1f.jpg/







bardzo fajny solidnie wykonany,

cieszy oko wrocławskiego klubowicza z kizi

:D
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #2  Wysłany: 2009-09-20, 19:51   

Trzaby werk zobaczyć, ale to raczej nie NRD. "Anker" i "Meister - Anker" to były marki ktrórejś z dużych sieci domów towarowych (Quelle?). Fakt, że NRD robiło dla nich zegary i zegarki, ale najczęściej Ruhle i automaty GUB.

To tutaj najprawdopodobniej ma któryś z własnych werków Kienzle. BTW właśnie na bezkamieniowych kołkach Kienzlego wzorowano znane NRDowskie "buksiaki" UMF-24.



J.
 
 
feleksc 



Pomógł: 8 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #3  Wysłany: 2009-09-20, 19:59   

wklejam Ci werka:



http://img223.imageshack.us/i/p10100274op2.jpg/





może masz racje ale werk to też jakiś staroć tylko na kamieniach,

zegarmistrze nie chciały sie w nim babrać...
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #4  Wysłany: 2009-09-20, 20:30   

RFNowski Kienzle. Nie tyle staroć (koniec lat 60), ile oszczędnościowa, blaszana jednorazówka.



J.
 
 
Sawim
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2009-09-20, 20:40   

Bez urazy - ochydniak :(
 
 
feleksc 



Pomógł: 8 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4383
Skąd: wroc
 #6  Wysłany: 2009-09-20, 20:52   

Sawim napisał:
Bez urazy - ochydniak :(




masz takie zdanie i ja szanuje.

@@@@@@@@@

Jacek, czy ty wiesz ile ta jednorazówka sie nachodziła w swoim życiu?

dopiero zmogła ją wypadająca koronka :wink:
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #7  Wysłany: 2009-09-20, 21:11   

mam coś w ten deseń - zegarmajster mnie wyśmiał i nie chciał regulować , bo niby nie ma co i jak chodzi to niech chodzi a jakprzestanie wywalić.

Ludzie tonie mają szacunku za grosz , ale jakby mu dać sto zł to i by sie szacunek znalazł :)
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #8  Wysłany: 2009-09-20, 21:22   

feleksc napisał:
Jacek, czy ty wiesz ile ta jednorazówka sie nachodziła w swoim życiu?

dopiero zmogła ją wypadająca koronka :wink:




One potrafiły chodzić dłużej niż niejeden Rolex :)



Tam powinny pasić części z UMFa. Buksiaki były uproszczoną koipą bezkamieniowej wersji kalibru 58b.



J.



edit: u Ranffta niektóre UMF 24 są sfotografowane z urwaną zewnętrznym "fałszywym" kołem i ośką sekundową z zębnikiem (w rzeczywistości wszystkie miały dużą sekundę). Kienzle miały centralny sekundnik zrobiony w ten sam sposób, ale pod płytą.
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #9  Wysłany: 2009-09-20, 21:25   

Ohydniak to on teraz jest, zmęczony życiem, kiedyś to musiał być fajny zegarek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum