#1 Wysłany: 2018-12-13, 22:58 Patrzę se na zegarek...
Pewnie jak zwykle chcę za dużo albo za trudne
Ale nic to, jeśli możesz i chcesz, to popatrz na swój zegarek, który masz na nadgarstku i pokaż go i napisz dlaczego ten akurat. Wiem, wcale niełatwo...
Zacznę więc...
Seiko BFS
Nie wiem ile lat mam uż to Seiko. 10, może więcej? Pewnie więcej
Kiedyś, w trudnych dla mnie czasach, zostałem poproszony o kupno zegarka który:
- miał być niezawodny,
- automatyczny (tam, gdzie jechał ni było mowy o wymianie baterii a słonecznych nie było albo były horrendalnie drogie),
- na duży nadgarstek
- miał mieć ludzką cenę.
Wyboru dużego nie było, ale było Seiko BFS (jeszcze przed kultem).
Kupiłbym wtedy dwa, ale zwyczajnie nie było mnie stać
Później był to jeden z moich pierwszych zegarków, które kupiłem przy nadarzającej się okazji.
Jeszcze później zacząłem zbierać BFSy, miałem kilka, nie trafiłem niebieskiego, bo jeden taki co miał, nie chciał go sprzedać. Więc sprzedałem te inne i został ten jeden I Zostanie.
goTomek Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Poprawny niepoprawny
Wiek: 56 Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 15148 Skąd: z okolicy
#4 Wysłany: 2018-12-14, 18:19
Trochu nie ten dział, nie? Juz prędzej do recenzji, albo do jakichś przemyleń w mysim
Ale żeby nie szpamować na próżno, to Hamilton Khaki Day Date Auto
fotka niedzisiejsza, ale dzis tez go mam co można sprawdzic we właściwym wątku, ino że ta dzisiejsza krzywdzi tego zegarka, więc do wspominków jakąś ładniejszą
No i pacze na niego od paru dni i wiem dlaczego akurat ten:
- bo miałem go ze trzy lata temu jakis czas i cuś mię opętało (pamietam co, Stenek military ) i sie pozbyłem. A tęskniłem zanim jeszcze wysłałem
- w sumie zacząłem od dudy strony, ale w zasadzie dlatego właśnie ten ale z kolei skoro odkupiony, to juz w pełni świadomie i tym razem na zawsze, mniemam
- a te trzy lata temu, to od razu mie wpadł w oko, koniecznie chciałem Hamiltona i koniecznie cos z day date, pod uwage był brany King Auto, ale tam tarcza z drukarki i poucinane cyferki. Choć z drugiej strony Dr House takiego nosił i to tez była kolejna przesłanka, dlaczego właśnie tamten
- dlaczego Hamilton? Bo taki nieoczywisty w naszych warunkach, niby dolna półka śfacarskiego Swatcha, ale z jakiś dziwnych powodów oficjalnie w naszym pięknym kraju niedostępna. Więc wiecie, rozumiecie, nie dla każdego Choc na forach Hamiltonów juz sporo, pewnie dlatego że zaraz za zachodnią granica w każdym jednym butiku są. I miałem kilka różnych hamiltonów, ale ten najfajnieszy jest.
I też zostanie, No chyba że Interstelar...
_________________ Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused
_________________
русский тролль иди нахуй
Pierwszy raz zobaczyłem projekt/wizualizację tego zegarka gdzieś na kizi.
Jakoś tak chwilę przed drugim zlotem w Zgierzu (czyli generalnie trzecim).
No i jak już zobaczyłem, to się nie dało odzobaczyć. I musiałem go zdobyć
Zapisałem się więc na CW, Starszy Pan był łaskaw wskazać mi jedynie słuszną drogę korupcyjną, więc zaopatrzywszy się we flaszkę czystej ruszyłem do Zgierza....
A tam, zanim zdążyłem onej korupcji dokonać, flaszka została przejęta przez jednego takiego ziomala bez włosów i wychlana
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach