Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#1 Wysłany: 2010-09-03, 07:46 Stoper slawa
Od jakiegoś czasu koresponduję z Panem, który kiedyś wszedł na moją stronę z radzieckimi zegarami wojskowymi i ostatnio podesłał mi takie informację:
"W służbie meteorologicznej wojsk lotniczych na stacjach meteo używano poza zwykłymi rosyjskimi stoperami także specjalne stopery S-II-1b. Zapomniałem Panu dodać że stacje MRŁ-1 używano w wojskach lotniczych. Rosjanie używali we flocie ciekawe zegarki 24 godzinne z umieszczonym na skali podziałem na wachty. Czy takie zegarki używano w naszej marynarce nie wiem. Lotnicy (piloci) wojsk lotniczych używali w latach 70 zegarki naręczne marki Blonex a potem niewielkie ilości lotniczych rosyjskich Poljotów"
Interesujące informacje - "wyciągnij" z tego Pana co tylko możesz bo to cenne źródło informacji jest widze
I przede wszystkim dziękuję za relację - i prosze o wiecej
Stopery wykorzystywane są cały czas w wojsku.
Począwszy od posterunków wykrywania skażeń, posterunki obserwacyjne skończywszy na artylerii.
Posterunki wyposażone są w agaty, nie spotkałem oryginalnego wyposażenia posterunku z innym stoperem.
Na temat artylerii nie wypowiadam się - nie moja działka.
Fajnie by było trafić taką Rakiete
Chodzi zapewne o te Blonexy który miały na tarczy napis "Antymagnetyczny"
Powstało ich około tyś sztuk na zamówienia naszego MON
Ostatnio zmieniony przez Szymek 2010-09-03, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#8 Wysłany: 2010-09-03, 16:26
hotwax napisał/a:
Ciekawi mnie jeszcze czy i jakie miały bite numery kwatermistrzowskie ?
Jak wyglądały , czy takie zwykłe czy coś specjalnego na tarczy ??
Odnośnie tej rakiety to jestem sceptycznie nastawiony, bo za dużo jest ich na rynku. Pewnie jakiś marynarz mógł ją nosić, ale żeby jakoś specjalnie były robione dla marynarki to wątpię. Poprostu wodoszczelność=0
Sam mam taką:
http://picasaweb.google.p...feat=directlink
Rozumiem, że "pijesz" do antymagnetycznego - no niby tak, ale to piękna garniturówka z tarczą słoneczną i delikatnymi wskazówkami - raczej nienadająca się na zegarek przydziałowy - tam preferowano by coś czytelniejszego - choćby zwykłago błoniacza z białą matową tarczą - co prawda późniejsze radzieckie szturmańskie chrono dla lotnictwa też miały srebrną tarczę (i kapitan dla marynarki tez) ale tam wielgachne, grube i kontrastowe wskazówki z luminoforem załatwiały kwestię czytelności. Ja przynajmniej do swojego nie będę "dorabiał" historii - przynajmniej doputy dopuki nie zobaczę konkretnego dowodu, że były "służbowe".
Mój tata tylko słyszał taką legendę od zegarmistrzów z Błonia , kiedy to kupował moją podróbkę , jak dobrze pamiętam jeden z nich pracował na mechanizmach a drugi na kopertach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach