Poprzedni temat «» Następny temat
Wałek eta 2824
Autor Wiadomość
g-unit
Ryżowy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 538
Skąd: Krosno
 #1  Wysłany: 2017-03-19, 17:03   Wałek eta 2824

Wyciągnąłem wałek z mechanizmu eta 2824, ale z rozpędu nie odciągnąłem do drugiej pozycji koronki, tylko z pozycji zaraz po odkręceniu. Teraz po włożeniu go z powrotem wszystkie pozycje przesunęły się do przodu tzn. np. zmiana daty jest po wciśnięciu koronki do zakręcania a nie po odciągnięciu. Czy to jak wyciągnąłem wałek miało jakiś na to wpływ, czy może próbować dalej bo "coś nie zaskoczyło", czy zostawić to i iść jutro do zegarmistrza bo może być problem?
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #2  Wysłany: 2017-03-19, 18:39   

Spróbuj zwolnić wałek i włożyć go jeszcze raz, starannie wciskając przycisk. Jeśli nie da się trafić w odpowiednią pozycję lub wałek wychodzi bez oporu albo wykazuje dziwne luzy, daj do warsztatu.
Nie rozkładaj sam - remontuar w tych Etach jest wkurzająco drobny - jak w damce.


G.
_________________
"We offer best solutions in search of a problem"
 
 
g-unit
Ryżowy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 538
Skąd: Krosno
 #3  Wysłany: 2017-03-19, 18:57   

Próbowałem z przyciskiem i bez cały czas wpada w tą samą pozycję. Jacek., czyli co może być tak, że metodą prób i błędów wskoczy w odpowiednią pozycję? A czy to, że nie odciągnąłem koronki przed wyjęciem miało wpływ? hmmm
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #4  Wysłany: 2017-03-19, 20:41   

g-unit napisał/a:
Próbowałem z przyciskiem i bez cały czas wpada w tą samą pozycję. Jacek., czyli co może być tak, że metodą prób i błędów wskoczy w odpowiednią pozycję? A czy to, że nie odciągnąłem koronki przed wyjęciem miało wpływ? hmmm


Wiesz, w opowieści strasznie wujowo widać cool
Nie pamiętam jak to tam wygląda, ale z opisu wynika, że nie udaje ci się zatrzasnąć wałka - to powinien być wyczuwalny moment. A to oznaczałoby, że tzw. beczka spadła z nastawnika (czyli jednak "omskło" się trwale).
Póki nie używasz siły, nie ma strachu, ale chyba pogódź sie z myślą o warsztacie...


G..
_________________
"We offer best solutions in search of a problem"
 
 
g-unit
Ryżowy


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 538
Skąd: Krosno
 #5  Wysłany: 2017-03-19, 21:53   

Dzięki, jutro warsztat.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum