O kurna ...
Wszyscy tacy poważni w tych "ochach" i "achach", że aż mi się głupio zrobiło że tylko toast wzniosłem ...
Zatem, zaczynajac pryncypialnie : cieszę się niezmiernie, że atmosfera "tam" nabrzmia tak bardzo - że sprowokowało Olka do założenia CW. Posunięcie z pozoru bez sensu, bo historia pokazała że wąskie, tematyczne fora po prostu umarły.
Ale my nie.
Jak mówi Leszek -rozwija się to na podobieństwo kuli śnieżnej. Od dawna wiadomo, że jest to polska Mekka dla moderów, grzebaczy, czy ogólniej - ludzi którzy twórczo podchodzą do swojej pasji. Takiego bagażu "know how" nie ma żadne polskie forum, i możemy to bez żadnej kozery stwierdzić.
Druga rzecz fenomenalna (i fundamentalna) - to atmosfera.
Wiemy, że podśmiechiwano się z nas "tu i ówdzie" na okoliczność naszego pierwszego spotania ... I słusznie że się śmiali - jak inaczej można było ośmieszyć spotkanie, na którym w jednym miejscu zgromadzono zegarki warte setki tysięcy złotych, które po prostu "wędrowały" ... Przypomnijcie sobie Poznań, i powiedzcie który miał na ręku SWÓJ zegarek ... Ja nawet nie wiem CZYJE miałem ... (a na ońcu okazało się, że został jeden zegarek bez właściciela, i dwie poduszeczki )
Tamto spotkanie pozwoliło mi stwierdzić - że to jest właśnie to miejsce.
Reasumując te upiedliwe wywody - świetnie jest być w miejscu, które współtworzymy, gdzie większość ludzi aktywnie piszących - zna się osobiście, i gdzie ludzie pochylają się bez żenady nad "biedronkowcem" za 20 zetafonów, bo wiedzą że jest w nim ten sam mechanizm co w zegarach za 1000 zł ...
Wasze zdrowie, panowie.
Nasze zdrowie.
I Wiolki
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-08-03, 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#17 Wysłany: 2010-08-03, 21:11
A ja powiem przewrotnie: forum CHINA watches przekonało mnie, że nie tylko zegarki chińskie są dobre, ale także i angielskie, i niemieckie, a nawet szwajcarskie. Po kiziowej "edukacji" nabawiłem się uprzedzeń rasowych, a tu w końcu mogłem powiedzieć głośno: word wide watches!
Kiedy na zaprzyjaźnionym forum atmosfera zrobiła się duszna zacząłem szukać jakiś innych forów, było forum Kadariusa, było GMT.
Potem znalazłem ogłoszenie Biblio i wysłałem nieśmiałego maila czy da radę otworzyć dział radziecki no i się zaczęło
Jest to pierwsze forum w którym uczestniczę tak aktywnie. Jeszcze rok temu uważałem obcowanie z ludźmi w wirtualnej rzeczywistości za mało ciekawe i traktowałem fora jednie jako źródła informacji.
Nigdy nie pozwalałem sobie na takie otwarcie się wobec osób, których nigdy nie widziałem na oczy.
Ale wszystko przez CW się zmieniło
Jako podsumowanie napiszę, że moja kochana żonka stwierdziła kiedyś, że zaczyna być zazdrosna o forum.
A ja dziękuję za codzienną pracę na rzecz dobrej atmosfery. Fajnie, że nie jest tu jakoś bardzo oficjalnie, nie bierzemy życia tak bardzo poważnie. Koledzy z kizi mogą nam tylko zazdrościć braku uprzedzeń i braku ograniczeń U nas zegarki chińskie leżą obok szwajcarskich z dumą i otwartością Także tylko tak dalej, oby nam chęci nie zabrakło
Adam - szkoda że nie mogłeś w obu spotkaniach uczestniczyć. To jest inny poziom I serio warto, choćby po to, że inaczej rozumie się żarty człowieka którego się ZNA.
CornCobbMan Właściciel Pola Ryżowego porwany obłędem...
Dzięki Panowie i Panie za to, że to forum istnieje. Zwykle jestem "czytelnikiem", a tutaj nabazgrałem prawie 1000 postów.
Jesteśmy po prostu NIESAMOWICI !!!
Toast wznoszę skromnie, bo butelczyną Łomży niepasteryzowanej
_________________ "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
Pies czy kot?: pies Pomógł: 11 razy Wiek: 76 Dołączył: 18 Cze 2010 Posty: 1873 Skąd: WOT
#26 Wysłany: 2010-08-03, 22:29
Jestem tu od niedawna, przyszedłem przyciągnięty projektem P.11... i bardzo mi się tu podoba. Chciałem napisać mnóstwo rzeczy, ale przedtem przeczytałem wypowiedzi kumotrów i znalkazłem to wszystko już napisane, a także sformułowane to czego nie umiałem.
Wiecie co, Kumotrzy myslę, że unikalne w tym Foeum jest to, że każdy kto tu wchodzi znajduje przyjaciół - tylko i aż tyle. Sto lat!
Ja tu od kliku dni. Ale przyznam ze dobrze mi tu. Do tej pory udzielalem sie, tak na serio tylko na knives.pl. Dzieki Wam udalo mi sie pierszy raz wyjac werk z zegarka, wsadzic go tam i stwierdzic ze "pomimo naprawy dziala "
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 1183 Skąd: WM
#28 Wysłany: 2010-08-03, 22:47
Gratulacje wszystkim mniej lub bardziej aktywnym użytkownikom za każdego napisanego posta. Niech ich ilość powiększa się ku chwale CW!
Jakoś ostatnio nie mam za bardzo czasu nawet na przeglądanie, bo (za sprawą Alamo) pochłonęło mnie poszukiwanie auta, ale postaram się nadrobić zaległości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
...
... Ja nawet nie wiem CZYJE miałem ... 
(a na ońcu okazało się, że został jeden zegarek bez właściciela, i dwie poduszeczki 
