Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 544 Skąd: Białystok
#1 Wysłany: 2014-01-05, 13:19 Diver EDC do 200$
Witam.
Korci mnie mocno zeby wrzucić coś nowego na nadgarstek. Budżet dość mocno mnie hamuje, ale licze na to ze coś pomożecie.
Aktualnie moim EDC jest Parnisowy sumbariner w wersji Sea Dweller (ten z zaworem helowym :p ) bardzo lubię ten zegarek, dla mnie jest świetny, ma bardzo dobra bransoletę, trzyma szczelność i robi +1s/24h, a w cenie 200zł dla mnie jest mistrzem nad mistrze. Dla tego teraz troche żałuję że nie kupiłem wersji z ceramiką i szafirem. Korci mnie Parnis GMT Master
i jeśli bym go kupił, na pewno poddałbym go zabiegowi relumowania. Ale zastanawiam sie czy jest sens wymieniać zegarek na to samo. Więc co polecicie godnego uwagi na EDC?
Wymagania:
- rozmiar 40 - 42mm
- dobra bransoleta
- dobra, długo świecąca luma
- cena do 200$
- automat
- WR 200m
Rozważam już Ray'a, swego czasu podobał mi sie ten zegar, ale na dzien dzisiejszy jakoś mnie nie rusza, do tego ma słabą bransoletę i słabo świeci (podobno). Na pewno ktoś powie Big mako, ale za duży będzie i jak już coś to wolałbym wycieczkowicza. Mam jeszcze parę typów ale nie bede zdradzać na razie.
Ogolnie podobają mi sie zegarki w rolexowej kopercie jak Orbis Morgan Explorer, Armida, Sea Shark, oraz Seiko samuraj, ale niestety budżet nie ten
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14440 Skąd: Gliwice
#2 Wysłany: 2014-01-05, 13:23
Jak rolexowy i niedrogi, to moze jakiejś Invicty Pro Diver poszukaj Występuje w setkach odmian na zatoce i nie tylko
Pies czy kot?: pies Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Lis 2013 Posty: 601 Skąd: Lublin
#6 Wysłany: 2014-01-05, 13:45
Ostatnio szukałem cóś takiego, nie wiem jak z lumą, ale tak jak kolegaMachu, pisze Invicta Pro Diver spełnia wszystkie Twoje wymogi.
Dla ciekawości dodam, że czytałem, że w Stanach, niektórzy posiadacze Submarinerów, którzy nie chcą ich nosić codziennie i przez to zakąłdają Invicte, twierdzili, że ma porządniejszą branse niż protoplasta.
emster [Usunięty]
#7 Wysłany: 2014-01-05, 13:48
LukasVanElvis, jeśli idzie o świecenie Ray'a to nie mogę zgodzić się z tym, że słabo świeci. Także pod tym kątem nie powinieneś być zawiedziony. Jest też bardziej stonowanym zegarkiem niż Monster, ale z drugiej strony masz już spokojne EDC, toteż Monster może być rozsądną propozycją.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 544 Skąd: Białystok
#10 Wysłany: 2014-01-05, 14:32
Invicta hmm, tak na pierwszy rzut oka ok, ale szału nie ma, Parnis oferuje w podobnej cenie szafir, ceramikę i pełne maskownice bransolety. Ale jeszcze się zastanowię się nad tą firmą, musze po prostu lepiej zapoznać sie z ich ofertą.
007 - wolę chyba jednak blue Raya, wiec odpada.
emster napisał/a:
Jest też bardziej stonowanym zegarkiem niż Monster, ale z drugiej strony masz już spokojne EDC, toteż Monster może być rozsądną propozycją.
Właśnie myślę coś w tym kierunku. Ogólnie to to jestem 3-zegarkowcem, chciałem przejść na 2-zegarkowstwo, ale chyba nie da rady wiec sumbariner raczej zostanie
Monster, o dziwo myślałem nad nim i nawet sie troche na niego napaliłem, nie wiem dla czego bo straszny z niego brzydal, ale coś ma w sobie. Tyle że bransoletę to on ma paskudną, ale fajnie wygląda an tej bransie z łaczado (czy jak to tam sie zwie). Wiec jeśli sub zostaje to jestem w stanie przecierpieć monstera na pachu lub nato.
A monster dobrze świeci?
Wiec tak na daną chwile:
- Monster
- Ray
- Parnis gmt master
- Wycieczkowicz ewentualnie
Da sie go jeszcze kupić wycieczkowicza? bo na orientuhre nie ma.
Przegladam sobie co nieco i taki O mi sie spodobał:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach