#1 Wysłany: 2013-11-29, 08:38 Orient Mako XL - zatrzymuje się po zdjęciu z ręki
Czołem Kumotrzy.
W temacie de facto zawarłem mój problem.
Od dwóch dni Orient po zdjęciu z nadgarstka po około godzinie zatrzymuje się. Zegarek jest świeży (mam od niecałego miesiąca, na nadgarstku nieprzerwanie), problem pojawił się przedwczoraj. Dziś rano znów znalazłem go na półce w bezruchu. Macie pomysła co to może być? Nie kojarzę abym nim uderzył, stuknął czy coś..
Pech go prześladuje od początku, pierwszy mój zegar, który trafił na cło i został vatem potraktowany.
Nowy. Z jueseju kupiony, wolałbym nie odsyłać. Poza tym przez prawie miesiąc wszystko było na tip top, dopiero wczoraj rano nieco się zdziwiłem. Maszynista padł?:)
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#10 Wysłany: 2013-11-29, 12:12
Nie ma za co.
O przepuszczaniu tu nawet pisałem także byłem trochę zdziwiony, jednak nie każdy od razu musi wpaść na to/znaleźć tak więc i przepraszam z mojej strony.
Spoko.. poza tym ostatnio naprawdę rzadko bywam, jak już to rzucam okiem w galerię co ciekawego u Kolegów się dzieje i znikam . Rozmawiałem przez tel z zegarmistrzem, podjade, zobaczymy , niemniej powiedział, że znają problem, orienty bywają suche "od urodzenia" więc może rzeczywiście smarowanie wystarczy. Oby:)
[ Dodano: 2013-12-03, 14:09 ]
No i mam zagadkę. Jak w piątek postraszyłem zegarmistrzem, i zapadło postanowienie udania się do niego w poniedziałek zegar idzie ... jak burza! Żadnych przestojów, w miarę dokładnie, nic się nie dzieje. I bądź tu mądry ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach