Poprzedni temat «» Następny temat
LUTOWANIE NÓŻEK TARCZY
Autor Wiadomość
Yakovlev
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 19 razy
Wiek: 56
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 6105
Skąd: W.
 #1  Wysłany: 2013-10-04, 19:31   LUTOWANIE NÓŻEK TARCZY

Gdyby ktoś chciał sobie zmontować taką lutownicę to filmik jak działa i schemat poniżej.

http://www.youtube.com/watch?v=jpzpMJJYxXA

_________________
The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2013-10-04, 19:37   

Jaku, to słaby temat jest.
Nawet jeśli urządzenie działa, to lutowanie przegrzewa tarczę. W skrajnych wypadkach, wyjara po prostu lakier co najmniej na samym punkcie styku. Ja to kiedyś ćwiczyłem, nawet chłodziłem z wierzchu żeby lakier się nie odbarwił. Nie odbarwił się od razu, za to zaczął łuszczyć i ciemnieć po miesiącu :facepalm:
To jest fajna sprawa jak sobie chcemy sami tarczę zrobić od zera, mamy płytkę, dolutujemy nóżki jak chcemy, itd. Nie do renowacji.
Przy renowacjach, dobre są "suche spawy", czyli wieloskładnikowe kleje wszelkie. Pozwalają ułamaną nóżkę dokleić, bez ryzyka.
_________________
 
 
Yakovlev
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 19 razy
Wiek: 56
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 6105
Skąd: W.
 #3  Wysłany: 2013-10-04, 20:04   

Pewnie masz rację. Nigdy nie próbowałem więc nie wiem.

W takim razie coby ktoś se krzywdy nie zrobił, niech osoba władna wywali do kosza ;)
_________________
The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
wielebny
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Kaznodzieja i Pijak


Pomógł: 20 razy
Wiek: 53
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 3068
Skąd: Kielce
 #4  Wysłany: 2013-10-04, 20:33   

Yakovlev napisał/a:
niech osoba władna wywali do kosza ;)

Poczemu do kosza?
ALAMO napisał/a:
To jest fajna sprawa jak sobie chcemy sami tarczę zrobić od zera

pifko
 
 
Yakovlev
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 19 razy
Wiek: 56
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 6105
Skąd: W.
 #5  Wysłany: 2013-10-04, 20:38   

A to jak se chceta ;)
_________________
The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
MirekArican
Starszy Ryżowy


Pomógł: 4 razy
Wiek: 39
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 607
Skąd: Marklowice
 #6  Wysłany: 2013-10-05, 19:25   

ALAMO napisał/a:
Jaku, to słaby temat jest.
Nawet jeśli urządzenie działa, to lutowanie przegrzewa tarczę. W skrajnych wypadkach, wyjara po prostu lakier co najmniej na samym punkcie styku. Ja to kiedyś ćwiczyłem, nawet chłodziłem z wierzchu żeby lakier się nie odbarwił. Nie odbarwił się od razu, za to zaczął łuszczyć i ciemnieć po miesiącu :facepalm:
To jest fajna sprawa jak sobie chcemy sami tarczę zrobić od zera, mamy płytkę, dolutujemy nóżki jak chcemy, itd. Nie do renowacji.
Przy renowacjach, dobre są "suche spawy", czyli wieloskładnikowe kleje wszelkie. Pozwalają ułamaną nóżkę dokleić, bez ryzyka.


Właśnie ... jak już nóżki są oderwane aby nie zniszczyć wzoru - jedyna opcja są mini dwustronne nalepki (takie punkciki) albo jak chcesz zniszczyć tarczę i ją dać do malowania. Wiercimy małe otworki (na druciki z nóżek) później zależy od grubości tarczy oblutowuje je jeszcze - nie wiem czy dobrze robię ale działa... Marcin na kizi kiedyś miał fotki jak to robi...

Pro po kleju - nie i nie zawsze z tego syf zostaje... W porcelanowej miałem odłamane nóżki - użyłem tych dwustronnych nalepek - jak już ktoś nie umie albo nie może to one są najbezpieczniejsze...
_________________

Ostatnio zmieniony przez MirekArican 2013-10-05, 19:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Spam
[Usunięty]

 #7  Wysłany: 2013-10-05, 19:39   

...przy porcelanowych tarczach roskopfa często miałem pourywane nóżki... radziłem sobie na lenia... mały gwoździk, przycięty i opracowany na pilniku... a potem osadzałem to na kleju dwuskładnikowym... trzymało... tylko, że te roskopfy to nie są małe rzeczy wiec miałem łatwiej...
...każdy sobie radzi jak może...
...osobiście nigdy nie przylepiałem tarczy bezpośrednio do werku... czesto zdejmowałem tarczę żeby coś poprawić albo obfocić i powie, że ten klej to bi tylko krew psuł...
 
 
MirekArican
Starszy Ryżowy


Pomógł: 4 razy
Wiek: 39
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 607
Skąd: Marklowice
 #8  Wysłany: 2013-10-07, 18:02   

spam są takie małe fajne punktowe dwustronne nalepki do tarcz - fajna rzecz na porcelanki i nie zostawia syfu jak zwykła taśma klejąca dwustronna...

Jak już jesteśmy przy tarczach jak w tarczy najlepiej wywiercić otwór na sekundnika aby nie był krzywo..?

Gdy jest zagłębienie na sub-tarczę to prosta robota, jest trochę trudniej gdy tarcza jest prosta...
_________________

 
 
jimmy
Klon Sprzedawcy Ryżu

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 42 razy
Wiek: 44
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 9239
Skąd: Piekło
 #9  Wysłany: 2013-10-07, 18:22   

...znam jegomościa ( pifko ) co wlepek nie uznaje ;)
_________________
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #10  Wysłany: 2013-10-07, 19:30   

Uznaje-sraje :złośliwiec:
Każde rozwiązanie które działa - nawet jak głupie - to nie jest głupie pifko
_________________
 
 
Ratler Wściekły I
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Forumowy Pajacyków

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 36 razy
Wiek: 52
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 15991
Skąd: Zabrze
 #11  Wysłany: 2013-10-07, 20:06   

a te dwustronne nalepki to skąd brać?
_________________
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
 
 
Daito
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 4782
Skąd: Opole
 #12  Wysłany: 2013-10-07, 20:22   

Ciniol napisał/a:
a te dwustronne nalepki to skąd brać?
W każdym markecie typu Castorama znajdziesz takowe w dużym formacie - wystarczy wyciąć takie jak Ci pasują
_________________
Nieczynne z powodu że zamknięte
 
 
MirekArican
Starszy Ryżowy


Pomógł: 4 razy
Wiek: 39
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 607
Skąd: Marklowice
 #13  Wysłany: 2013-10-07, 21:24   

Ciniol napisał/a:
a te dwustronne nalepki to skąd brać?


http://www.timepol.pl/ekran.php?id=1777

timepol ma fajne bloczki

Czasem po tych typu z Castoramy zostaje klej na mechanizmie...

...chłopaki ale zrozummy się dobrze te nalepki to już jak nóżek się nie da dorobić - nie jestem zwolennikiem dolepiania nóżek klejami dwuskładnikowymi... Mniejszym złem już dla mnie jest nalepka...
Tutaj nalepki:

Po zwykłej taśmie dwustronnej...


http://watchguy.co.uk/how...dering-machine/ fajny tutorial
_________________

Ostatnio zmieniony przez MirekArican 2013-10-07, 21:41, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum