Tak na szybko moje made in china, ta maryna na ciemnym pasku jest z szafiem z antyrefleksem na werku ST 25, chodzi super. Drugą dostałem od sprzedawcy gratis, miała lekko obtarte czarne PVD, musiałem ją spolerować do gołego metalu
Wydawało mi się że skoro otarty był kawałek, to zdarcie całości to będzie pikuś. Okazało się że było to parę godzin solidnej dłubaniny, trzeba uważać aby nie zarysować szkła lub zebrać za dużo materiału.
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#6 Wysłany: 2010-01-31, 15:39
jaro19591 napisał:
Wydawało mi się że skoro otarty był kawałek, to zdarcie całości to będzie pikuś. Okazało się że było to parę godzin solidnej dłubaniny, trzeba uważać aby nie zarysować szkła lub zebrać za dużo materiału.
Duzo naszych kumotrow zastanawialo sie tu na forum jakiej jakosci jest te chinskie pvd. Roznie to bywa nawet z nie chinskimi.
Na moje oko antyrefleks wygląda podobnie jak w koszernych zegarkach, szafir też chyba w miarę, dwa razy przejechałem (niecelowo oczywiście) po ostrej futrynie i nie ma śladu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach