Orient

Santino · Wysłany: 2013-05-20, 15:22

Ale faktycznie - żółciaczek jest zacny.
Wrzuciłem go na bransoletę - ależ Ty masz wielką łapę! Musiałem dwa ogniwa odjąć.

Pamiętam, że kiedyś chyba Tomek narzekał na tą bransoletę?
IMO całkiem ok jest.

Svedos · Wysłany: 2013-05-20, 15:38

To nie łapa wielka tylko to że nie cierpię ciasno zapinanych bransolet i zawsze na bransie mam sporo luzu.

Santino · Wysłany: 2013-05-20, 16:38

wahin · Wysłany: 2013-05-20, 17:21

Cały czas nie mogę wyjść z szoku :))

Svedos · Wysłany: 2013-05-20, 18:03

Młody to zawsze zdziwiony

Ratler Wściekły I · Wysłany: 2013-05-20, 19:56

to może z czasem murzynek OSa też będzie do wyjęcia. Cierpliwym trzeba być

Svedos · Wysłany: 2013-05-20, 20:48

Ciniol, czarno to widzę.

Grizzly · Wysłany: 2013-05-20, 21:50

Santino · Wysłany: 2013-05-20, 23:55

Ratler Wściekły I · Wysłany: 2013-05-21, 18:43

dobrze chociaż, ze mam Delbane na której się ten OS wzorował :złośliwiec:

ale i tak żal i smutek małego szczeniaczka

Mariusz · Wysłany: 2013-05-21, 21:50

Ciniol, nie pękaj, tylko szukaj, czatuj, na pewno gdzieś się trafi. Warto zapolować :złośliwiec:

Ratler Wściekły I · Wysłany: 2013-05-21, 21:56

doprowadze na jesieni do upodlenia starszego człeka i będzie git

Mariusz · Wysłany: 2013-05-21, 22:01

Coś czuję, że to była chwilowa słabość i więcej się nie powtórzy.

Svedos · Wysłany: 2013-05-21, 22:08

Sylwek ja też się cieszę

Cezar, spóźniłeś się, na następnym zlocie to już tylko woda mineralna będzie hmmm

Ratler Wściekły I · Wysłany: 2013-05-22, 00:33