#1 Wysłany: 2012-12-03, 09:04 Awaria zegarka -pytanie do zegarmajstrów
Mam seiko z 4r36 (praktycznie nowy ) tydzień noszony , wczoraj przestawiałem mu datę z 1-ego na 2-i (bo listopad ma 30 dni ) i po jakichś 30 minutach zauważyłem,że zegarek stoi. Potrząsnąłem ręką ,zaczął chodzić ,ustawiłem ,dokręciłem koronką , chodził , niestety do wieczora stwierdziłem w wyniku obserwacji ,że kilka razy sie zatrzymywał . Zawsze rusza po bujnięciu ,ale .... obecnie od 20 minut chodzi.
I pytanie -- czy może to być efekt sklejonego włosa ,czy raczej poważniejsza usterka ?
Jeśli włos sklejony ,to czy sam dam radę go rozdzielić
edyta :: po godzinie leżenia na deklu stanął był i tak se stoi
w Chełmnie nie ma zegarmistrza tylko same elektryki od baterii
Ostatnio zmieniony przez Sylwek 2012-12-03, 09:52, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2012-12-03, 10:19
Sklejony włos spowodował by znaczne przyspieszenie chodu zegarek, także to raczej nie to.
Po opisie jaki zamieściłeś to raczej może być jakiś paproch wewnątrz werku, sprawdź też w jakiej pozycji zatrzymuje się zegarek, czy to jest mniej więcej to samo miejsce, chodzi o pozycję sekundnika.
_________________
Sylwek [Usunięty]
#3 Wysłany: 2012-12-03, 11:23
Svedos, godzinę leżał na szkle i chodził normalnie trzymając czas , odwróciłem go właśnie na dekiel i stanął sekundowa obecnie stoi na 24 sekundzie , przedtem zatrzymywała się na 25, 28 , czyli w praktyce jest to samo miejsce
o
ruszyłem zegarkiem - sekundowa zrobiła 4 sekundy i stoi
ruszyłem drugi raz - sekundowa doszła do 24 sekundy i stop
sugestie jakieś ,czy od razu pakować i wysyłać (ale do kogo?) przecież z powrotem do hameryki się nie opyla bo kasę pewnie oddadzą , ale cło i vat szlag trafi ,
Jeśli on chodzi w jednej pozycji, a w innej nie, to może być tez coś nie tak z zespołem balansowym - np. krzywy/złamany/niespolerowany czop. Jeśli zegarek jest z Juseju, to mogły się z nim cuda różne dziać po drodze.
Ja bym go odesłał w diabły, do Stanów zwykła przesyłka priorytetowa kosztuje około 30 zł. Jak go odpowiednio nadasz - to ci celnicy powiedzą jak - wróci jako towar po naprawie gwarancyjnej bez VAT i cła.
_________________
Woytec60 [Usunięty]
#8 Wysłany: 2012-12-03, 12:52
Sylwek napisał/a:
Svedos, zapewne jest tak jak piszesz,ale ze w nowym zegarku kłaczek?
Zdarza się, miałem tak w Oriencie a stanął skurczybyk podczas urlopowego wyjazdu
Winowajcą okazał się właśnie paproch w mechanizmie.
http://www.chinawatches.p...?t=5799&start=0
Sylwek [Usunięty]
#9 Wysłany: 2012-12-03, 13:58
ALAMO, no właśnie wróciłem od jednego machera , co pomachał tym zegarkiem w różne strony , spojrzał przez lupkę i pod szklanym deklem nic nie zauważył ,ale stwierdził ,że zegarek sie zatrzymuje (bo się zatrzymał po takim energiczniejszym machnięciu)
nie rozebrał go ,ale powiedział właśnie o krzywej osi balansu coś ,ale że on tego nie zrobi
oddał mi zegarek i kazał poobserwować,no to obserwuję ,.. dziwne tylko dla mnie jest to,że przez tydzień noszenia cały czas chodził dobrze, trzymając czas (zrobił +1,5 min w tydzień) , aż tu nagle stop ???
Nie chcę wysyłać zegarka do jueseju , bo jesli odesłaliby kasę to zwrotu opłat poniesionych w Polsce nie dostanę ,a cała reszta była za tania.. szkoda mi po prostu tego ,że zegarek mi się podobał i podoba nadal ,
cóż .... odłożę go do pudełeczka ,a na wiosnę kupię drugi z takim samym mechanizmem (używkę nawet) i się coś skompletuje
A nie spadł ? Nie uderzyłeś nim gdzieś ? Albo inny sprawca ?
_________________
Sylwek [Usunięty]
#11 Wysłany: 2012-12-03, 14:11
ALAMO, no właśnie nic z tych rzeczy , nawet drewka nie musiałem w sobotę łupać do wędzarki , zresztą praworęczny jestem , a sikor na lewej ..
wczoraj tylko datę zmieniałem ,ale co to ma do rzeczy?? IMO nic nie ma , a może ma??
czort wie , jakbym się na tym znał ,to bym nie pytał , ja laik jestem
edyta : i jeszcze jedno , jak biorę go w łapki i w pozycji pionowej patrząc od strony dekla obracam nim ,to wahnik powinien być praktycznie ciagle na dole (tak mam i w Parnisie i w Seiko z 6r15) a w tym tak nie jest ,czasem wachnik idzie z całym zegarem do góry ..
czy to może mieć jakiś związek ???
Ostatnio zmieniony przez Sylwek 2012-12-03, 14:20, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#14 Wysłany: 2012-12-03, 15:19
JA mówisz że wahnik zachowuje się dziwnie i nie opada pod własnym ciężarem to może trzeba sprawdzić moduł automatu, on po prost może być nie nakręcony.Weź do ręki i pomachaj nim z 5 minut, zobacz co wtedy się dzieje.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#15 Wysłany: 2012-12-03, 15:48
A w Seiko nie jest czasem tak że nie wolno nic ustawiać jak się data zmienia,a zmienia się baaaardzo długo.
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach