Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#1 Wysłany: 2012-08-12, 16:47 Zenith.
Parę zdjęć mojego nowego ulubieńca,flaczki widziałem tylko u zegarmistrza ale z tego co pamiętam to siedzi tam TAKI maluszek z mikroregulacją,zegarek jest duży,większy od Starta co prezentuję na zdjęciu.
Co do ew.wątpliwości odnośnie sekundnika to na dwoje babka wróżyła,jest wiele zdjęć zenitów w których sekundnik różni się od reszty wskazówek,sam mam takiego.Najfajniejsze są indeksy,nie wiem jak to jest zrobione ale są wypukłe,wydaję się że to płaski nadruk ale tak nie jest.Zegarek robi wrażenie i jestem z niego więcej niż zadowolony!
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ostatnio zmieniony przez buran 2012-08-12, 16:52, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#2 Wysłany: 2012-08-12, 16:55
Fajny suwenir... mechanizm dla mnie jest ciekawy, ale tarcza jakoś mi nie podpada pod gust...
Ogólnie graty
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#3 Wysłany: 2012-08-12, 18:12 Re: Zenith.
buran napisał/a:
Najfajniejsze są indeksy,nie wiem jak to jest zrobione ale są wypukłe,wydaję się że to płaski nadruk ale tak nie jest.Zegarek robi wrażenie i jestem z niego więcej niż zadowolony!
Świetny jest.
IMO indeksy zrobiono odpowiednim nanoszeniem farby; najprawdopodobniej małe indeksy były naniesione sitodrukiem, a duże dwukrotnie nałożone pieczątką lub też sitem. Fachura musiałby przez mikroskop spojrzeć, żeby orzec na pewno.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#4 Wysłany: 2012-08-12, 18:20
Faktycznie to może być sito.Majster chwalił mechanizm że to jeden z lepszych zenithowskich,nie do zajechania.Tylko ciekawe czemu nie jest opisany jako chronometr?
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ostatnio zmieniony przez buran 2012-08-12, 18:21, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#5 Wysłany: 2012-08-12, 19:03
buran napisał/a:
Faktycznie to może być sito.Majster chwalił mechanizm że to jeden z lepszych zenithowskich,nie do zajechania.Tylko ciekawe czemu nie jest opisany jako chronometr?
Bo zabawa w certyfikaty i COSC to lata 70 XX wieku, a to werk z lat 20.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 05 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#6 Wysłany: 2012-08-18, 13:22
Przy sitodruku można użyć tzw. "proszku puchnącego", który powoduje że farba pęcznieje podczas wysychania jak wyrastające ciasto. Farbę wystarczy nałożyć tylko raz. W ten sposób powstają takie "wystające" nadruki.
Ten proszek jest używany oczywiście nie tylko przy nadrukach na tarczach, mam gdzieś parę wizytówek zrobionych w ten sposób, fajny efekt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach