Karolewskiej dobra robota. Tam gzie dawałeś tarczę do malowania, to miałeś swoją, czy robili od a do z. Może była wykorzystana z Molni. Chodzi mi po głowie podobny projekt, bo posiadam takową kieszonkę w idealnym stanie, szkoda by marnowała się w szufladzie.
Śrubki jak oksydowałeś na niebiesko.
Santino masz rację szkoda takiej ruszyć, poszukam tego mechanizmu na targu staroci, jak coś znajdę to wtedy zacznę działać.
thewickerman88 [Usunięty]
#101 Wysłany: 2011-12-11, 22:07
Heh-sam mam gdzieś jakąś starą kieszonkę mołni albo nawet dwie(jedna z białą, druga z czerwoną tarczą ale tej muszę poszukać gdzieś się w domu zawieruszyła) ostatnio myślałem by coś z nich zrobić, ale na razie kasa idzie na remont hermy (fajny krabik tylko trochę mały jak to staruszek), w kolejce na lekarza czeka jeszcze automat sławy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach