Poprzedni temat «» Następny temat
Unitra Warel
Autor Wiadomość
mazok
Starszy Ryżowy


Pies czy kot?: pies
Wiek: 48
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 708
Skąd: Katowice
 #31  Wysłany: 2013-01-30, 21:36   

srebrowe 301 np

http://allegro.pl/1szt-ba...2891704340.html

mam, polecam
_________________

 
 
hrabia
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 1281
Skąd: Prawy Brzeg Wisły
 #32  Wysłany: 2013-01-30, 21:52   

Ok, dzięki, kupuję więc sr43sw i zobaczę czy domniemane trupki odpalą.
_________________
'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #33  Wysłany: 2013-02-03, 11:35   

Tylko zakładając patrz na orientację - unitra bardzo nie lubi odwrotnej polaryzacji, zwarć etc.
 
 
hrabia
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 1281
Skąd: Prawy Brzeg Wisły
 #34  Wysłany: 2013-02-03, 23:04   

Baterie mocowałem dobrze, ale nie ruszył ani jeden, ani drugi. Styki wyglądały w miarę ok, więc pewnie zegareczki po prostu padły. Jeszcze chcę je podczyścić, ale strasznie zagoniony jestem, więc muszą poczekać. A jak nie pójdą, czego się spodziewam, to zostaną na pamiątkę w szufladzie, bo nie sądzę, żeby ktoś takie coś naprawiał, tym bardziej za ludzki pieniądz ;)
Ostatnio zmieniony przez hrabia 2013-02-03, 23:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #35  Wysłany: 2013-02-03, 23:27   

Sprawdź jeszcze sam mechanizm wyjęty z koperty (są na wcisk, "pacniesz" o dłoń lub rozsądnie podważysz i wyskoczy). Miałem taka sytuację, że zegarek w kopercie nie reagował, ale reagował na bezpośrednie "posmyranie" styków pod przyciskami, można to też zrobić bez wyciagania z koperty. Wzmiankowana sytuacja miała miejsce w kopercie stalowej, żadne regulacje położenia przycisku (ani moje ani zegarnistrza) nie dawały efekt, natomiast werk "ożył" luzem, teraz pracuje w identycznej kopercie bez problemu - podejżewam, że pojawiało się jakieś zwarcie, upływy prądu na kopertę i dalej do masy czytaj na nosiciela - coś w tym rodzaju, nie doszedłem. Kopert jest sporo ale dobrych mechanizmów... wiec uratowany, pozornie popsuty werk ucieszył podwójnie :)
 
 
hrabia
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 1281
Skąd: Prawy Brzeg Wisły
 #36  Wysłany: 2013-02-03, 23:48   

Hm. Oba moje zegarki mają mechanizmy przytwierdzone na dwie śrubki, mam wrażenie. Nie chcę teraz po nocy grzebać, ale jak będę czyścił, to i elektrowerki wyciągnę, może rzeczywiście same pójdą :) .
_________________
'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum