Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#91 Wysłany: 2011-11-27, 08:06
A propos "speer patent" - być może chodzi o Alberta Speer'a Ministra Uzbrojenia i Amunicji Rzeszy, głównego architekta i pupilka Adolfa... A może to tylko zbieżność nazwisk
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Raczej chodzi o sperrpatent, co oznacza w wolnym tłumaczeniu patent zablokowany.
Rewelacyjne opracowanie.
Mnie interesuje inna kwestia. Czy chronometry wykorzystywane w U-bootwaffe miały masę świecącą, czy nie? W okrętach podwodnych, raczej wszystkie "zegary" miały masę świecącą, żeby przy awarii oświetlenia można było odczytać wskazania, choćby głębokościomierza. Ciekawe, że same naręczne, tak jak dzisiejsze Stowa, Steinhart Marine nie posiadają lumy, a są wzorowane na zegarkach dla U-bootwaffe kieszonkowych lub naręcznych, które faktycznie jej nie miały.
_________________ Time is meaningless, and yet it is all that exists.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#95 Wysłany: 2011-11-27, 12:58
Yakowlew, rozpracowałeś mnie kaido2 od tyłu to Zodiak.
Wojtku, zgadza sie czytałeś na KMZiZ,lecz z uwagi na to że tam temat umarł to pomyslałem aby tu przekleić moje wypociny sprzed 2-lat, w końcu tu tez są pasjonaci takich sprzętów.
Łukasz nick Luckers wparował z Mulco ode mnie i SPEERem a nawet sie nie przedstawił, oj nieładnie, nieładnie Panie kochany.
To może ja za niego go przedstawie. Łukasz jest członkiem grupy rekonstrukcyjnej WH GRH Hoffmeier działającej w całym kraju. Bardzo często rekonstruują życie żołnierza w rejonie umocnień MRU w okolicach Miedzyrzecza.Dysponuje On potęzną wiedzą na temat WH no a zegarki? Zegarki służbowe WH to tylko dodatek.
Maro zegary i zegarki kieszonkowe( w tym stopery i inne urządzenia ppomiarowe oparte na werksach zegarkowych) dla UW występowały w 2-ch wersjach kolorystycznych tarcz, a mianowicie ecru i czarnej i wszystkie miały mase świecącą trytowa, zaś zwykłe zegarki naręczne były tylko w wersji kolorystycznej ecru gdzie masa świecąca to tryt. Chronografy od Wempe, L&S,Hanhart,laco(B-uhr) wystepowały w równiez przy dwuch kolorach tarcz i masie trytowej.
Poźniej dorzyce wam wiecej kwiatów w szczegółach, tylko niech KMZiZ sie naprawi.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#97 Wysłany: 2011-11-27, 14:40
Maro66 napisał/a:
... Swoją drogą o pilotach jest ogrom informacji, o zegarkach podwodników już słabo, albo ja nie umiem szukać.
Mnie interesują i B-uhry i "U-boot-uhry". Pomimo, że w miarę łatwo znaleźć info o B-uhrach z chęcią poczytał bym opracowanie o nich. Niekoniecznie skondensowane im obszerniejsze tym lepiej !
kaido2 gdybyś zechciał kiedyś popełnić coś w tych tematach będę wdzięczny
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Wiek: 41 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 374 Skąd: lubuskie
#102 Wysłany: 2011-11-27, 21:22
Revue Sport bardzo fajny, jak kiedyś już słyszałem powstały jako sportowe cywilne, później zaadoptowane przez WH. Ten tu to 43-44?? Oryginalnie zachowana masa trytowa na indeksach. Świetny!!! Kiedyś może na taki trafię. Ten drugi to aliant na moje oko.
Ostatnio zmieniony przez luckers 2011-11-27, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#103 Wysłany: 2011-11-27, 21:38
Ale te REVUE to takie raczej "maluszki" w porównaniu do dzisiejszych rozmiarów.
Biorąc pod uwagę szerokość uszu pod pasek, załóżmy 18mm choć tak naprawdę miały nietypowe 17mm, to średnica zegarka jest niewielka - jakieś 30mm.
Tak, czy się mylę ? Mam chyba gdzieś takiego "cywilnego" Revue i Consula.
Poszukam, jak znajdę wstawię fotki.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
nie ma co narzekać po prostu w latach 30 takie się zegarki nosiło ludzie widać nie musieli sobie rekompensować pewnych niedostatków wielkością zegarka a busole w stylu Pama były traktowane jako typowe narzędzia
sam mam kilka takich zegarków i żaden nie przekracza 34 mm
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#105 Wysłany: 2011-11-27, 21:55
nie chodzi mi o rekompensatę czegokolwiek, a o zwykła funkcjonalność (czytelność odczytu aktualnego czasu, nie werk). Zwłaszcza, że były używane w armii. Wydawać by się mogło, że jednak odrobinę większe były by lepsze. No ale cóż, robili takie - widać tak miało być.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach