O przepraszam ja chciałem lajkować jego garderobę, którą się chwalił, że se właśnie kupił i kosztowała kupę szmalu. Ale nie chciał jej pokazać I już nie miałem co lajkować
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#558 Wysłany: 2012-12-21, 23:03
wahin, mialem takiego pacjenta na praktykach na psychiatrii.
Opowiadal nam ze w szpitalnym kiosku wydal milion zlotych, ze jutro wychodzi i zamowil juz ciezarowke, aby zabrala jego rzeczy...ale ten pan byl chory.
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Pies czy kot?: pies Pomógł: 6 razy Wiek: 39 Dołączył: 16 Sie 2012 Posty: 1176 Skąd: Łódź
#559 Wysłany: 2012-12-21, 23:05
ale on w dużej mierze ma fajne te zegarki... owy Odemar też niczego sobie, ale zakładanie kolejnego tematu "na urodziny szczeliłem se Rolka, a tera Nowy Rok, to niech Szanowne Gremium podpowie, na co przychylniej by okiem rzuciło - na czarnego czy białego IWC-a, a reszta niech mnie trochę połechta przy okazji" trochę już snobem zalatuje i czytając to mam wrażenie, że piasek mi między zęby wszedł
_________________ Pozdrawiam
Jarek
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 120 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14352 Skąd: Gliwice
#560 Wysłany: 2012-12-22, 00:37
Przemek napisał/a:
ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham.
Za to ja jak czytam takie 'mądrości', to zaczynam być wdzięczny historii za rewolucję październikową i pół wieku komuny
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#561 Wysłany: 2012-12-22, 00:40
Apa13 napisał/a:
Ciniol, daj fote, bo ja tam nie kojarzę.
a proszę
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#562 Wysłany: 2012-12-22, 00:43
A mnie bez względu na to czy w rolex`ie czy w parnisie nie podobają się wskazówki mercedesa i okrągłe indeksy...
I co mnie zrobicie
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#563 Wysłany: 2012-12-22, 00:44
Tego Breitlinga to ja rozumiem , nawet lajkuję
_________________
Woytec60 [Usunięty]
#564 Wysłany: 2012-12-22, 07:49
Stierlitz napisał/a:
Alamo co tu ucinać? Może mam dziwny gust, ale mi się podoba i to bardzo, wyraziłem swoje zdanie, po to podobno są fora.
True.
Mnie też podoba się ten zegarek, lubię takie surowe i kanciaste koperty.
Tylko te śrubki....
W każdym bądź razie tysiaka bym dał
Za to na tamtym forum nie podoba mi się coś innego, trafnym zdaniem opisał to forumowicz mainard
Cytat:
Mam wrażenie, że niektórym się tu do reszty w d*pach poprzewracało, jeśli uważają, że zegarek za 1000 zł to jest jakiś powód do wstydu.
quub napisał/a:
Dokladnie, to są tylko zegarki, i nie ma potrzeby przy tej okazji wchodzić w czyjeś buty szufladkować, kategoryzować. Kochajmy je po prostu. Oceniajmy je a nie ludzi którzy je kupują.
I dlatego tak lubię to forum
Niestety, tam tak się nie da, toć cały marketing zegarków drogich oparty jest na tym, że dodają one splendoru kupującemu i pozwalają mu tej pianki trochę, tego...
Nieważne, wiadomo o co chodzi
PS
Przemek napisał/a:
Nie zamierzam bronić Carlita ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham. Powiedzcie mi czy zegarki tzw"luksusowe" jak np APRO są zarezerwowane tylko dla pracowników umysłowych, menedżerów i innych tego pokroju ludzi? czy mi jako elektormonterowi też przysługuje miejsce w szeregu i mogę nosić tylko perfecta, bo casio wie pan już nie przystoi, a o szwajcarskiej kłalicie z marketu (tissot) to tylko mogę pomarzyć a nie daj boże o APRO gdyby mi się podobał i było mnie bez wyrzeczeń stać? Napiszę raz jeszcze, nie traktujcie tego jako obronę Carlita ani atak w Was ale na jakieś takie przemyślenie mnje wzieno
Możesz nosić co chcesz, tak jak i ja i każden inny na tym świecie a przynajmniej w jego demokratycznych częściach.
Możesz sprzedać autko, wziąć pożyczkę czy podkładać sobie przez kilka lat i kupić to, co lubisz i na co masz ochotę
Tylko hipokryzji nie lubię, najpierw kupuje się Stenki a potem, w miarę wzrostu stopy życiowej i stanu posiadania, odżegnuje się je od czci i wiary jako chamskie podróby.
Po co?
Co to daje?
Życzę wesołych i pogodnych świąt wszystkim miłośników zegarków jako takich, tych tykających i tych ze skaczącą sekundą i to bez względu na ich proweniencję
Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2012-12-22, 08:48, w całości zmieniany 5 razy
ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham.
Za to ja jak czytam takie 'mądrości', to zaczynam być wdzięczny historii za rewolucję październikową i pół wieku komuny
Nie miałem zamiaru się wymądrzać, napisałem tylko co mnie denerwuje
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Mar 2011 Posty: 6807 Skąd: Warszawa
#566 Wysłany: 2012-12-22, 09:32
Woytec60 napisał/a:
Tylko hipokryzji nie lubię, najpierw kupuje się Stenki a potem, w miarę wzrostu stopy życiowej i stanu posiadania, odżegnuje się je od czci i wiary jako chamskie podróby.
To jedna z jego przemian, która powoduje, że mógłbym go zabić śmiechem jakbym go spotkał na ulicy
Nie ma to jak się najpierw cieszyć takim Stenkiem, a za kilka miesięcy trąbić jak to się nienawidzi takich inspiracji.
Pisał też w jakimś wątku, że ma taki koszmar, że ktoś mu daje w prezencie Parnisa..... Musi dużo myśleć o tych zegarkach, skoro mu się śnią .....
Tego typu osoby powinny nosić zegarki z przywieszkami z ceną, już widzę ich reakcję w sytuacji, gdyby osoba niezorientowana skomentowała zegarek na nadgarstku takiego osobnika słowami - jaki masz ładny zegarek, musiał pewno kosztować ze 200 złotych!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach