...ludzkiej pysze ;-)
Odpowiedz do tematu

:
Najwazniejsze to znalexc swoje miejsce w zyciu
http://www.wgrane.pl/b299...bcb2b2da47969c0

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
ALAMO napisał/a:
Lajków bylo za mało. :głową w mur: :D

O przepraszam ja chciałem lajkować jego garderobę, którą się chwalił, że se właśnie kupił i kosztowała kupę szmalu. Ale nie chciał jej pokazać :( I już nie miałem co lajkować :(

:
wahin, mialem takiego pacjenta na praktykach na psychiatrii.
Opowiadal nam ze w szpitalnym kiosku wydal milion zlotych, ze jutro wychodzi i zamowil juz ciezarowke, aby zabrala jego rzeczy...ale ten pan byl chory.

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
ale on w dużej mierze ma fajne te zegarki... owy Odemar też niczego sobie, ale zakładanie kolejnego tematu "na urodziny szczeliłem se Rolka, a tera Nowy Rok, to niech Szanowne Gremium podpowie, na co przychylniej by okiem rzuciło - na czarnego czy białego IWC-a, a reszta niech mnie trochę połechta przy okazji" trochę już snobem zalatuje i czytając to mam wrażenie, że piasek mi między zęby wszedł :/

Pozdrawiam

Jarek
:
Przemek napisał/a:
ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham.


Za to ja jak czytam takie 'mądrości', to zaczynam być wdzięczny historii za rewolucję październikową i pół wieku komuny :twisted:

:
Apa13 napisał/a:
Ciniol, daj fote, bo ja tam nie kojarzę.

a proszę

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
A mnie bez względu na to czy w rolex`ie czy w parnisie nie podobają się wskazówki mercedesa i okrągłe indeksy...
I co mnie zrobicie :P

:
Tego Breitlinga to ja rozumiem , nawet lajkuję :)

Woytec60
[Usunięty]
:
Stierlitz napisał/a:
Alamo co tu ucinać? Może mam dziwny gust, ale mi się podoba i to bardzo, wyraziłem swoje zdanie, po to podobno są fora.


True.
Mnie też podoba się ten zegarek, lubię takie surowe i kanciaste koperty.
Tylko te śrubki.... hmmm
W każdym bądź razie tysiaka bym dał ;)

Za to na tamtym forum nie podoba mi się coś innego, trafnym zdaniem opisał to forumowicz mainard
Cytat:
Mam wrażenie, że niektórym się tu do reszty w d*pach poprzewracało, jeśli uważają, że zegarek za 1000 zł to jest jakiś powód do wstydu.
facepalm

quub napisał/a:
Dokladnie, to są tylko zegarki, i nie ma potrzeby przy tej okazji wchodzić w czyjeś buty szufladkować, kategoryzować. Kochajmy je po prostu. Oceniajmy je a nie ludzi którzy je kupują.

I dlatego tak lubię to forum :) pifko
Niestety, tam tak się nie da, toć cały marketing zegarków drogich oparty jest na tym, że dodają one splendoru kupującemu i pozwalają mu tej pianki trochę, tego... :oops:
Nieważne, wiadomo o co chodzi ;)

PS
Przemek napisał/a:
Nie zamierzam bronić Carlita ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham. Powiedzcie mi czy zegarki tzw"luksusowe" jak np APRO są zarezerwowane tylko dla pracowników umysłowych, menedżerów i innych tego pokroju ludzi? czy mi jako elektormonterowi też przysługuje miejsce w szeregu i mogę nosić tylko perfecta, bo casio wie pan już nie przystoi, a o szwajcarskiej kłalicie z marketu (tissot) to tylko mogę pomarzyć a nie daj boże o APRO gdyby mi się podobał i było mnie bez wyrzeczeń stać? Napiszę raz jeszcze, nie traktujcie tego jako obronę Carlita ani atak w Was ale na jakieś takie przemyślenie mnje wzieno hmmm


Możesz nosić co chcesz, tak jak i ja i każden inny na tym świecie a przynajmniej w jego demokratycznych częściach.
Możesz sprzedać autko, wziąć pożyczkę czy podkładać sobie przez kilka lat i kupić to, co lubisz i na co masz ochotę :)
Tylko hipokryzji nie lubię, najpierw kupuje się Stenki a potem, w miarę wzrostu stopy życiowej i stanu posiadania, odżegnuje się je od czci i wiary jako chamskie podróby.
Po co?
Co to daje? :roll:

Życzę wesołych i pogodnych świąt wszystkim miłośników zegarków jako takich, tych tykających i tych ze skaczącą sekundą i to bez względu na ich proweniencję :)

Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2012-12-22, 08:48, w całości zmieniany 5 razy
:
Machu napisał/a:
Przemek napisał/a:
ale jak czytam już po raz któryś że kucharz, że kucharzowi drogi zegarek nie przystoi, że malarz za malowanie domu 4k nie może skasować bo jak to zwykły malarz w 2 tygodnie pracy może zarobić tyle kasy po zawodówce to się uśmiecham.


Za to ja jak czytam takie 'mądrości', to zaczynam być wdzięczny historii za rewolucję październikową i pół wieku komuny :twisted:


Nie miałem zamiaru się wymądrzać, napisałem tylko co mnie denerwuje ;)

:
Woytec60 napisał/a:
Tylko hipokryzji nie lubię, najpierw kupuje się Stenki a potem, w miarę wzrostu stopy życiowej i stanu posiadania, odżegnuje się je od czci i wiary jako chamskie podróby.


To jedna z jego przemian, która powoduje, że mógłbym go zabić śmiechem jakbym go spotkał na ulicy :))

Nie ma to jak się najpierw cieszyć takim Stenkiem, a za kilka miesięcy trąbić jak to się nienawidzi takich inspiracji.

Pisał też w jakimś wątku, że ma taki koszmar, że ktoś mu daje w prezencie Parnisa..... Musi dużo myśleć o tych zegarkach, skoro mu się śnią .....

:
Tego typu osoby powinny nosić zegarki z przywieszkami z ceną, już widzę ich reakcję w sytuacji, gdyby osoba niezorientowana skomentowała zegarek na nadgarstku takiego osobnika słowami - jaki masz ładny zegarek, musiał pewno kosztować ze 200 złotych!

:
Przemek napisał/a:
Nie miałem zamiaru się wymądrzać, napisałem tylko co mnie denerwuje ;)


Ale Machu to nie do ciebie pił tutaj ;-)

:
Szczególnie o tak wczesnej porze :))

:
Też byś się napił :?:

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.