Poprzedni temat «» Następny temat
Zegarki Panerai
Autor Wiadomość
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #196  Wysłany: 2011-07-11, 11:10   

kurant napisał/a:
a ja mam pytanie...o te tradycję włoskiej floty.. mają się czym chwalić? zatopili coś konkretnego bez współudziału niemców?


Nawet sporo.
http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Actium
Wprawdzie to było w 31. roku przed Chrystusem, ale ...
:lol: ;)
_________________
 
 
kurant
[Usunięty]

 #197  Wysłany: 2011-07-11, 11:13   

no ale kto miał tam paneraja? Oktawian? czy Marek Antoniusz? bo chyba nie kleopatra????? :wink:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #198  Wysłany: 2011-07-11, 11:16   

No ale co ja mam poradzić, że to było ostatnie wielkie zwycięstwo :?: :lol:
_________________
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #199  Wysłany: 2011-07-11, 11:26   

kurant napisał/a:
a ja mam pytanie...o te tradycję włoskiej floty.. mają się czym chwalić? zatopili coś konkretnego bez współudziału niemców?


ostatni spektakularny sukces tej floty miał miejsce pod Akcjum w trakcie wojny domowej pomiędzy Oktawianem Augustem a Markiem Antoniuszem 2 września 31 p.n.e. :mrgreen:

edyta: już mnie ubiegli :mrgreen:
_________________
Ostatnio zmieniony przez kadarius 2011-07-11, 11:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Segoy 
Właściciel Pola Ryżowego
fuggedaboutit!


Pomógł: 7 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 2080
Skąd: stąd!
 #200  Wysłany: 2011-07-11, 11:27   

Jako marketingowiec będę bronił tezy o dobrach luksusowych :razz:
O prestiżu nic nie pisałem, bo prestiż to rzecz względna / subiektywna, często zależna od grupy społecznej itp...

Ale dobra luksusowe nie są luksusowymi dlatego, że nie można ich kupić bo ich nie ma, tylko dlatego, że nie każdy może je kupić bo są DROGIE! :twisted:
I te właśnie produkty w niektórych kręgach uchodzą za prestiżowe. A w innych kręgach nie. Wot takoj razgawor.
_________________
Segoy
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #201  Wysłany: 2011-07-11, 11:32   

Segoy, ale to jest definicja snobizmu a nie luksusu :mrgreen:
cena luksusu powinna wypływać z jego ponadprzeciętnej jakości wynikającej z użytych materiałów, wykonania, technologii
luksus wynikający tylko z wysokiej ceny to kołtuneria i nic więcej!!!
_________________
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #202  Wysłany: 2011-07-11, 11:33   

Nie no, podśmiechujki podśmiechujkami, ale na serio to aż tak źle z nimi nie było ;-) Udało jej się nawet na jakis czas osiągnąć supremację na morzu Śródziemnym, w misjach na Atlantyku zatopili ponad 100 statków - całkiem niezły wyczyn zakładając e to były okręty projektowane do operowania na Adriatyku i Śródziemnym ...

Segoy : ale to trochę tak, jakbym wcenił swoje Mondeo na 300 000 zł, i mówił że jest luksusowe, bo sobie je wyceniłem na 300 000 zł. Móglbym nawet uwiarygodni cenę, i wymienic się z Kadariusem na 3 "Maluchy" po 100 000 zł każdy :-) Ja myslę tak, jak Darek : luksusowość nie wynika z ceny, tylko z jakości rozwiązań i materiałów. W najczęściej sprzedawanych Paranojch zasilanych seryjna ETA czy Unitasem - to jest jedna fundamentalna komedia.
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2011-07-11, 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Spinner 
burak i melepeta



Pomógł: 25 razy
Wiek: 52
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 7497
Skąd: Zielona Góra
 #203  Wysłany: 2011-07-11, 11:34   

LINK ciekawy dość, szczególnie wątek o "kupionych dowódcach" :wink:
 
 
Segoy 
Właściciel Pola Ryżowego
fuggedaboutit!


Pomógł: 7 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 2080
Skąd: stąd!
 #204  Wysłany: 2011-07-11, 11:43   

kadarius, chcesz definicji? Masz :twisted:

Luksus (łac. luxus – zbytek, przepych. Ogólna definicja obejmująca obiekty materialne, usługi, artykuły spożywcze itp. dostępne dla wąskich grup społecznych, o przychodzie wyższym niż ogół społeczeństwa.

Mianem luksusu można określić na przykład wystawną kolację w drogiej restauracji ze znakomitym widokiem i dobrym winem, będącą niekoniecznie niezbędną do przeżycia, lecz wprowadzającą do egzystencji ogólne zadowolenie z możliwości podniesienia jej jakości przez wprowadzenie doń przepychu elegancji.


Dobra luksusowe - w ekonomii: takie dobra, na które popyt rośnie szybciej niż liniowo w stosunku do wzrostu dochodów. W przypadku spadku dochodów spadek popytu jest procentowo większy. Innymi słowy, na te dobra większą część swoich dochodów przeznaczają statystycznie ludzie bogatsi.


Kołtuneria (za słownikiem PWN): pogard. grupa ludzi o wstecznych, nietolerancyjnych poglądach.
a także:
przen. człowiek ograniczony, zwłaszcza pod względem kulturalnym i obyczajowym, obłudny i nietolerancyjny.


Czyli jak kołtun widzi Paneraja to mówi: "A pan, panie te se żeś nie mógł k....wa normalnego zegarka kupić?" :mrgreen:
_________________
Segoy
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #205  Wysłany: 2011-07-11, 11:51   

to nie działa tak :mrgreen:

kołtun z Panerajem jak słyszy że jego zegarek jest zwykłym, całkiem przyzwoicie wykonanym ale nieprzyzwoicie przewartościowanym zegarkiem ujawnia swoje ograniczenia i nietolerancję! nie potrafi zaakceptować innego punktu widzenia!


co do luksusu to będę się trzymał tego co powiedziałem - przykład z kolacją jest bardzo dobry ale jeśli za taką samą cenę kolacja była zorganizowana w przeciętnej knajpie a zaserwowano by schabowego z zasmażaną kapustą i piwo to czy nadal byłaby luksusowa nawet gdyby niewielu mogło sobie na nią pozwolić??? chyba nie :mrgreen:
_________________
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #206  Wysłany: 2011-07-11, 12:00   

Z tym że nie sposób się nie zgodzić ze stwierdzeniem Segoya, że ten "luksus" ma dość płynna granicę. Ze swojej obserwacji moge tylko stwierdzić, że najwięcej do powiedzenia o "luksusowści i prestiżu" mają osoby, dla których zakup zegarka za 3 tysie to życiowe wyzwanie i kierunek działań planowany na 2 lata naprzód. Jak to kiedyś genialnie podsumował Andre, "taki prestiżowy zegarek pięknie będzie konweniował z tramwajem Bombardiera". No i mnie nie dziwi wtedy silna potrzeba udowadniania całemu światu, jak to zakładając go na rękę osiąga się 4. zen, nirvanę, oraz widzi uż uchylającą się bramę Raju, i dostrzega zazdrosne spojrzenia samego Jezusa który się nie może nadziwić, jak tę kłaitę strasznie widać na tym zdjęciu...
_________________
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #207  Wysłany: 2011-07-11, 12:40   

Alamo chyba wszystko w temacie zostało powiedziane i niewiele zostało do dodania!
Ale wciąż pozostawiam sobie prawo do obśmiewania się znanego nam guru od luksusu i prestiżu który wciąż mieszka z mamą, porusza się komunikacją miejską a najbardziej prestiżowy zegarek to ardiatica czy inna delbana!
A tłumaczenie prestiżu przy okazji posiadania 10-letniego kredytu w Żaglu jest co najmniej żenujące.

Dla mnie prestiż pozostanie prestiżem a luksus luksusem bez względu jakie definicje z jakich słowników ktoś wykopie żeby udowodnić że luksusowe i prestiżowe są zegarki trzepane maszynowo w tysiącach egzemplarzy z wywaloną w kosmos ceną i dorobioną tradycją i historią

hawk! :mrgreen:
_________________
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #208  Wysłany: 2011-07-11, 13:56   

Spinner napisał/a:
LINK ciekawy dość, szczególnie wątek o "kupionych dowódcach" :wink:


Może znowu wyjdę na ćwoka i nieuka, ale czemu ci mamusini stratedzy nie wysuwają żadnych światłych rad pod adresem zwycięskiej floty II RP?

J.
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #209  Wysłany: 2011-07-11, 14:12   

Bo to naczelna cecha większości kanapowych strategów. Doskonale widzą jak rozwiązać wszelkie problemy które mial ktoś 60 lat temu, i sa zbulwersowani faktem że wtedy nie zostały w jedynie słuszny sposób, w oparciu o dzis dostepne materiały, rozwiązane :lol:
Zresztą, my de facto to byliśmy małe misie - zobacz sobie na flotę Związku Radzieckiego, w kontekście osiągnięć operacyjnych. To powinno nas wyleczyć z kompleksów ;-)
_________________
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #210  Wysłany: 2011-07-11, 14:36   

W kontekście osiągnięć operacyjnych jestem uleczony bardziej przez Francuzów. Sowieckie krypy przynajmniej z powodzeniem robiły za batrerie brzegowe.

J.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum