Poprzedni temat «» Następny temat
Podejście do sprzedawania zegarków według Christophera Warda
Autor Wiadomość
emef
[Usunięty]

 #196  Wysłany: 2010-11-16, 15:26   

Po za tym mysle ze strategia z ETA jest naprawde skierowana do producentow ktorzy wsadzaja ETE i w ladne opakowanie ze znanym logo i kosza X,XXX dolarow a nie hobbystow typu CW (bo TSG i tak nie musi sie martwic o strate wynikajaca z braku sprzedazy 100 czy 500 mechanizmow ETA do takich producentow).

I wyglada na to ze metoda poskutkowala. Jak wroce do domu to dorzuce liste firm, ktore po tym kopniaku zaprezentowaly ostatnio swoje "in-house'y". Sam bylem zdziwiony ile tego jest.
Ostatnio zmieniony przez emef 2010-11-16, 15:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #197  Wysłany: 2010-11-16, 15:41   

Rudolf napisał/a:
Racja panowie dziś zegarki niezależnych producentów , często hobbystów to na ogół ładnie opakowana eta goła , groszkowana itd , jeszcze są zwykłe miyoty ładnie opakowane ... ja stawiam zawsze na mniejszych i głównie im się przyglądam na wus . Chciałbym by coś się ruszyło często właśnie zastosowanie ety podnosi tak koszt zegarka , że u nas rzadko kogo stać na zakup (przedział cenowy 500$ - 1000$)


Tyle, że to nijak nie wynika z kosztów samego mechanizmu.Po prostu jak wsadzą do środka ETA - to głupieją i "klękajta narody!"
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #198  Wysłany: 2010-11-16, 15:45   

...to może być aż tak głęboko ogłupiające ?? codziennie uczę się nowych rzeczy o zakamarkach ludzkiej psychiki
_________________

 
 
Darecki
[Usunięty]

 #199  Wysłany: 2010-11-16, 15:47   

ETA musi kosztować 500$ i basta :lol:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #200  Wysłany: 2010-11-16, 15:49   

Musi :!:
Nie ma bata :!:
Jak kto mówi inaczej - to kłamca i oszczerca,oraz psubrat :!:
Dlatego zegarki Reymonda Weila w sieci Tchibo z ETA kosztowały 700.
Złotych :lol: ...
 
 
bEEf 
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego
Jestę Hipsterę


Pomógł: 12 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 5341
Skąd: Warszawa
 #201  Wysłany: 2010-11-16, 16:32   

ALAMO napisał/a:
Musi :!:
Nie ma bata :!:
Jak kto mówi inaczej - to kłamca i oszczerca,oraz psubrat :!:
Dlatego zegarki Reymonda Weila w sieci Tchibo z ETA kosztowały 700.
Złotych :lol: ...

O przepraszam. Ja kupiłem za 450 :mrgreen:
 
 
sergserg
[Usunięty]

 #202  Wysłany: 2010-11-16, 16:34   

Tu jest kawałek z forum Christophera Warda o cenach poszczególnych werków i to w detalu (więc w hurcie pewnie taniej)
http://www.christopherwar...&t=1017&start=0

podstawowa ETA 2824-2 to $130
dla porównania Ronda 715 (jak w KingFisher C6) kosztuje $12
konkurencyjna Sellita SW-200 na ebay'u jest za $95
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #203  Wysłany: 2010-11-16, 16:35   

A można było nawet i za 300 zł. :mrgreen:

A historia tego pilota Reymonda i w ogóle tej firmy to temat na następną zajmującą dyskusję. :wink:

Sergserg, Etę na ebayu można wyrwać i po 80 dolarów. Miałem taką na oku. Nówkę sygnowaną przez TAGa. Oryginał, nie podrupka. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-11-16, 16:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bEEf 
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego
Jestę Hipsterę


Pomógł: 12 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 5341
Skąd: Warszawa
 #204  Wysłany: 2010-11-16, 17:03   

Blaz napisał/a:

A historia tego pilota Reymonda i w ogóle tej firmy to temat na następną zajmującą dyskusję. :wink:

Właśnie, mały teaser odnośnie sąsiedniej dyskusji o PAMach:
Cytat:
The movements produced by the Manufacture A. Reymond, known for their high quality and competitive prices, were also supplied to numerous other watch manufacturers and have become famous world-wide under their brand name UNITAS.

:wink:
Ostatnio zmieniony przez bEEf 2010-11-16, 17:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
emef
[Usunięty]

 #205  Wysłany: 2010-11-16, 19:54   

Tak jak wspomnialem kilka przykladow (z gazetki) in-house'owych mechanizmow ktore ostatnio sie pojawily.
Oczywiscie nie musza byc one wynikiem dzialan TSG ale kto wie...

Hublot HUB 1110 i 1240 (na zdjeciu)


Tag Hauer Caliber 1887


Selita SW 500


Chopard L.U.C. 1.010


Panerai P.999


Cartier Caliber 1904-PC MC


A. Lange & Sohne L.021.1 (The Lange 1)


Piaget 1200P / 1208P (na zdjeciu)


Bvlgari Caliber 168
Ostatnio zmieniony przez emef 2010-11-16, 19:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #206  Wysłany: 2010-11-16, 19:59   

Pokazałeś mechanizmy marek, które w zasadzie zawsze albo robiły mechanizmy same, albo modernizowały bardzo dokładnie bazowe elementy, łaczne z użyciem specjalnie opracowanych technologii. Po zamontowaniu w kopertę - będziesz miał produkt który kosztuje kilkadziesiat tysięcy. To jest high-endowa nisza. A co z całym segmentem popularnym, który sprzedaje zegarki za 3-6 tysięcy zetów :) :?:
Zaciekawiła mnie Sellita. Poszperam o niej :twisted:
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #207  Wysłany: 2010-11-16, 20:02   

No dokładnie. Jak na razie europejskim (a w zasadzie quasi-europejskim) odpowiednikiem najpopularniejszej Ety 2824-2 w podobnej cenie jest Sellita. Dochodzi jeszcze Claro888 sygnowane na swiss, ale chińskie i Miyota. I właściwie te trzy mechanizmy rządzą.
 
 
emef
[Usunięty]

 #208  Wysłany: 2010-11-16, 20:05   

Zgadza sie, tak jak pisalem wczesniej, moim zdaniem polityka TSG jest bardziej skierowana w strone takich firm jak wymienione wczesniej.

Szczerze mowiac im bardziej o tym mysle tym bardziej sie zastanawiam czy jednak taki krok TSG ma sens...
Jezeli ktos koniecznie idzie w szwajcary i innych nie rozwaza to na ogole tez rozdziela zegarki na "in-house" i "kolejna ETA" (czesto drogo opakowana). Nowa startegia spowoduje ze w segmencie super premium pojawi sie wiecej "in-house'ow" a tylko zegarki z grupy Swatch zostana ze zwykla prosta ETA...

Skomplikowane to wszystko :)
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #209  Wysłany: 2010-11-16, 20:11   

I dlatego stwierdziłem, że ta wizja Hayeka nie ma sensu, przynajmniej jeśli chodzi o rynek budżetowy rzędu do tysiąca euro. Tak jak pisał Alamos, aby stworzyć własny werk trzeba najpierw bardzo dużych nakładów na myśl techniczną, materiały i maszyny. Ile to kosztuje pokazuje przykład Damasko. Modele z Etą 2836-2 kosztują około tysiąca dolarów. Model z własnym werkiem prawie trzy tysiące dolarów.
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #210  Wysłany: 2010-11-16, 20:12   

Ale akurat w tym segmencie - to zawsze szło dużo własnych werków, lub tak daleko modyfikowanych, że mogli by zrobić je sami. Tam jest z czego zwyczajnie finansować badania i rozwój.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum