Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#80 Wysłany: 2010-09-06, 02:40
Po bliższym przyjrzeniu się temu Bernhardtu, najbardziej nie pasują mi w nim wskazówki. Są za cienkie i głupio wyglądają przy tych wielkich indeksach. Mówcie co chcecie, ale dla mnie ta kotwica nie pasuje do niczego. wygląda dziwnie i szpeci zegarek. W każdym razie na fotkach "realnych" i tak wygląda o wiele lepiej niż na przedprodukcyjnych.
Seashark na swój niepowtarzalny charakter a Binnacle Anchor to takie nie wiadomo co
W każdym razie, gdyby dać inne - grubsze wskazówki bez kotwicy, kopertę bez tej dziwnej atrapy maskownicy, to byłby jak dla mnie naprawdę ładny zegarek.
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
A ja powiem, że na drugi raz, gdy Fred będzie chciał wypuścić nowy model, to niech zatrudni kogoś z naszych kumotrów, bo niestety ale z Noahem to współpraca wychodzi kiepsko.
Co więcej, Fred ciągle marudzi, że nie ma czasu i nie chce robić moda.
Aby mieć czarnego z pomarańczową sekundą, trzeba sobie fundąć oba, samemu przełożyć i potem opitalać białego...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#88 Wysłany: 2010-09-06, 11:27
Svedos napisał/a:
Jeszcze jedno zdanie na temat maskownicy, i krew się poleje , wyzwę każdego malkontenta melepetę na ubitą ziemię
No to się zgłaszam na ochotnika . Gdzie i kiedy?
Maskownica imo pogrzebała ten zegarek. A szkoda, bo poza tym felerem całość jest spoko. Mógłbym mieć .
Jak nie "ubita ziemia" to może jakieś ostrzeżonko chociaż?
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#89 Wysłany: 2010-09-06, 11:43
TomekR napisał/a:
Svedos napisał/a:
Jeszcze jedno zdanie na temat maskownicy, i krew się poleje , wyzwę każdego malkontenta melepetę na ubitą ziemię
No to się zgłaszam na ochotnika . Gdzie i kiedy?
Maskownica imo pogrzebała ten zegarek. A szkoda, bo poza tym felerem całość jest spoko. Mógłbym mieć .
Jak nie "ubita ziemia" to może jakieś ostrzeżonko chociaż?
Nie ze mną, z Maxem się będziesz potykał , w szufladzie zielonogórskiej to Max jest egzekutorom .
Łukasz, możesz mu napisać że jestem gotowy do współpracy, mogę mu coś zaprojektować w zamian za pierwszy egzemplarz.
Edyta
Tomek, ostrzeżenie to może i bym Ci dał , ale nie umiem
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-09-06, 11:44, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach