#1 Wysłany: 2010-08-19, 00:41 Problem ze ściągnięciem bransolety
Witam,
Założyłem podobny temat na forum obok ale tam nikt nie udzielił mi pomocy, mam problem z odłączeniem bransolety od zegarka, problemem jest teleskop który nie posiada żadnych wgłębień o które można by zahaczyć „narzędziem”, o tego nie posiada:
A wygląda on tak:
Po wielu próbach (po uprzednim zmniejszeniu grubości narzędzia) udało mi się odciągnąć teleskop z jednej strony (wcisnąłem je między „kołnierzyk” teleskopu a ucho zegarka) ale tu pojawia się kolejny problem - teleskop zaraz wskakuje na swoje miejsce, nie da się go zablokować w pozycji odciągniętej, nawet gdy kciukiem popchnę bransoletę chcąc zmienić nieco jej pozycję, lecz to nic nie daje, bo trzyma się sztywno, jest (niestety) bardzo dobrze spasowana.
Czy to możliwe aby producent nie przewidział możliwości wymiany bransolety na pasek?
Taaaaaki ładny pach sobie upatrzyłem ale na razie nie zapowiada się żeby mi się do czegokolwiek przydał…
PS żeby nie było, bransoleta nie jest integralną częścią zegarka, widać prześwity, trzyma się jedynie na tych dziadowskich teleskopach
To normalny teleskop, tyle że trochę grubszy od tego który pokazałeś. Nie wszystkie mają taki podwójny kołnierz.
Sprawdź jeszcze, czy z obu stron wygląda on tak samo, czasami jest tak że teleskop z jednej strony się wyjmuje.
Odsuń go, i pokombinuj. Najłatwiej będzie ci bransoletę wysunąć w dół.
Jeśli nie dasz rady - zostaje ci zegarmistrz. Tylko się wystrzegaj bateryjkarzy
Dzięki za ekspresową pomoc Chyba jednak będę musiał przejść się do zegarmistrza bo mój specjalistyczny przyrząd (de facto zrobiony z nieco odchudzonego wkrętaka precyzyjnego) nieco się wyszczerbił i już w ogóle tego teleskopa nie łapie A gdy zegarmistrzowi uda się z tym uporać to teleskopy będzie można zamienić na takie z rowkami? Czy ten typ tak już ma i nie da się tego zmienić?
Uda się zegarmistrzowi na pewno. Przećwiczyłem już w Koszalinie 3 zegarmistrzów ten jest czwarty i przy nim pozostanę.
Nie wydaje mi się aby był jakiś problem ze zmianą teleskopów.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 1796 Skąd: Poznań
#9 Wysłany: 2010-08-24, 20:13
spróbuj wyjąć teleskop jednocześnie z obu stron wkrętakami (odpowiedni zaostrzonymi). jak wyciagasz pojedynczo to zajmujac sie wyciaganiem drugiej strony tamten wskoczy ponownie w sowje miejsce...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#10 Wysłany: 2010-08-24, 20:16
Jest takie specjalne ustrojstwo do ściągania bransolet. Ściska teleskop jednocześnie z obu stron. Kiedyś było o tym na kizi. Widziałem to również kiedyś na Jebaju w akcesoriach zegarmistrzowskich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach