"Legendarny" mechanizm
Odpowiedz do tematu

:
Oddalem Tissocika do konserwacji. Moj zegarmistrz po zdjeciu dekla zbladl i zachwial sie nieco :grin: , ale obiecal czyszczenie i smarowanie. Ciekawy jestem, co mi powie przy odbiorze...

:
Że się nie dało ;-) ?

:
albo że kosztuje to od cholery kasy

:
seiko miało swojego Hamazawa 5026 automat lub 5002 manual. miały od 7 do 17 kamieni.
Jest to mechanizm nie do zaje...a. Dostałem Lorusa z takim, kupionego w 1974 roku i noszonego non stop do ....zeszłego roku (36 lat pracy non stop!!!)(koperta chromowana zbyt bardzo się "zaokragliła" i źle wyglądała na reku) - właściciel wymienił na casio z "10 Year battery".
W środku syf totalny, tryby naciągu wytarte (tylko na przekładni, osie nie), pełno czarnego pyłu z ich "starcia", wachnik naciągu na "ślizgu" z jakiegoś stopu (bez miedziowego bo wyglada "srebrnie") bez jakiegokolwiek ponadnormatywnego luzu !!!. Oczywiście zegarek na prawidłowym chodzi, z działającym kalendarzem (100% plastik). Żaluję że nie zrobiłem zdjęcia po pierwszym otwarciu.
Na aukcjach można upolować łocze z takimi mechanizmami typu schooltime, lorus i jakieś lokalne "specjały".
Więcej o tanich mechanizmach:
http://www.network54.com/...t+a+cheap+watch

Ostatnio zmieniony przez misinek 2010-08-18, 13:00, w całości zmieniany 2 razy
:
Hehehe urocze wynalazki. Od Was zawsze się czegoś ciekawego można dowiedzieć, teraz już wiem żeby unikać Tissotów z lat 70-tych. Albo najpierw zaglądać do środka :shock:

:
Kosh777 napisał/a:
Hehehe urocze wynalazki. Od Was zawsze się czegoś ciekawego można dowiedzieć, teraz już wiem żeby unikać Tissotów z lat 70-tych. Albo najpierw zaglądać do środka :shock:


Wielu "słis kłalit" z lat '60-'80 warto unikać o ile się nie ma możliwości otwarcia koperty ...
Pisałem to już dawno na KiZi : Boh błagodarij Japoncam' - bo tak "słis kłalita" byłaby jedyną nacją która produkowałą werki z plastiku ... Na szczęście samuraje przejęli pałeczkę ...

:
Kosh777 napisał/a:
Hehehe urocze wynalazki. Od Was zawsze się czegoś ciekawego można dowiedzieć, teraz już wiem żeby unikać Tissotów z lat 70-tych. Albo najpierw zaglądać do środka :shock:


eee tam od razu unikać. Były i całkiem udane Tissoty :)

http://www.ranfft.de/cgi-...swk&Tissot_2481

Pozwole sobie wrzucić fotkę kolegi svedosa


Ostatnio zmieniony przez Tomir 2010-08-23, 16:48, w całości zmieniany 1 raz
:
Jak zobaczyłem fotkę to się przez chwilę zastanawiałem skąd ja znam ten zegarek. :wink: :lol:

:
A w moim siedzi taki brzydal ;)
http://www.ranfft.de/cgi-...uswk&Tissot_788

:
Dobry sprzęt :)

Ну, погоди! :wkurzony:
:
Bylem dzis u zegarmistrza i odebralem Plastissota. Nikt z Was nie zgadl - Zegarmistrz (stary znajomy) powiedzial rozbrajajaco szczerze - "nie wysilalem sie nad nim specjalnie, bo nie warto, kapnalem tylko troche oliwki w paru miejscach" :lol: . Tak, ze nici z kompleksowego serwisu - nie bylo mu dane...

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.