Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#1 Wysłany: 2015-05-17, 10:02 Diver z czerwona tarczą...
Jako że pomarańczę, żółtego, zielonego, niebieskiego, czarnego, szarego divera już mam, zacząłem się rozglądać za czerwoną/wiśniową/bordową tarczą - przez długi czas lider był jeden:
Orient M-force beast SEL06001H0
ale od pewnego czasu zastanawiam się też nad zegarkiem Lew&Huey Red & Gray:
Może coś doradzicie - może coś innego w budżecie 1,7k - 2k założenia min 42mm mechanizm automat i raczej nie ETA... WR min 200m...
Dive Master wygląda fantastycznie. No i całkiem fajny kawałek klocka jest
Ale cena jest faktycznie mało zachęcająca
Ale jak wczoraj miłem okazję pooglądać i pomacać pelną oferte zegarkową od nich, to stwierdzam, że całkiem solidnie mógłbym się w Vicku obkupić. Tylko dutków bym musiał trochę więcej mieć
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2015-05-17, 11:13, w całości zmieniany 1 raz
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14427 Skąd: Gliwice
#11 Wysłany: 2015-05-17, 11:52
Nowy M-force jak dla mnie jest przekombinowany
Bestia to super zegar- mam od ponad roku i mogę każdemu polecić Chociaż dla mnie połączenie czarnego bezela, czerwonej tarczy i żółtych wskazówek to trochę zbyt wiele, więc wziąłem czarnego
DB mają imo genialne czerwone tarcze- metaliczne, odcień głębokiego bordo. Tylko Master Divera i Pro Sun już masz, a Sea Ram czerwony tylko na baterie
Więc chyba zostaje Vicek
Ostatnio zmieniony przez Machu 2015-05-17, 11:53, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#12 Wysłany: 2015-05-17, 14:10
Woytec, dzięki - zapomniałem o Bernhardt'cie
satanic666, tego Victorinox'a w kwarcu miałem możliwość - dzięki uprzejmości jednego Kumotra - "przetestować" w wersji czarnej, cholernie wkurzał mnie sekundnik który "lata jak chce"... a automat zdecydowanie ponad budżet.
Iks, nowa bestia fajna ale paska nie założę...
Co do bestii to mam m-force żółtka, ma on średnicę 44mm i przez ten "cięty" bezel jest nieco "plaskaty", ale da się przeżyć jeszcze choć obawiam się że w przypadku SEL06001H0 ten efekt "plaskatości" będzie jeszcze większy bo tam jest 47mm średnicy i stąd moje wahanie...
A tak z krystalicznie czystej, niczym łza dziewicy, bezinteresownej męskiej ciekawości zapytam dlaczego nie Lew&Huey?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach