Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#61 Wysłany: 2014-09-17, 21:05
i co? zatkao kakao i już kucyk nie będzie słał tęczą
co nie zmiana faktu że na tarczy jakoś tak imo mało dzieje się - ale to może właśnie zaleta
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#62 Wysłany: 2014-09-17, 21:08
Kelner! Wensza dla pana.
Biegusiem!
Gbzz.
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#63 Wysłany: 2014-09-17, 21:10
a miałem się tak btw zapytać masz coś wspólnego z Ottillą Gburek z Chicago?
słynną dodam z tego że jako pierwsza kobieta załapała dożywocionko
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2014-09-17, 21:11, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#64 Wysłany: 2014-09-17, 21:13
Nosić nazwisko Gburek - brrr. To chyba gorsze od losu pani Klęskiej...
A mi się o ten 42 mm podoba. I się poważnie nad nim zastanawiam
Obrazek
Zawsze to Made in Germany a jakiegoś nowego budżetowego wintydżowego germańca chciałbym .
Jakby mu jeszcze cebulkę dali ...
...to można by pomyśleć.
_________________ Co mnie nie zabije, to mnie dopiero wk...i.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 44 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#74 Wysłany: 2016-05-26, 18:09
........dla mnie cena jest atrakcyjna, przyjmując historyczny punkt widzenia/zasługi firmy, pomijając obecną pozycję firmy. Wystarczy spojrzeć na B-Uhry, od macierzystych firm, wytwarzających czasomierze wojskowe, z którymi Laco konkurowało:Stowa, IWC, Wempe, Lange & Sohne (jedne podwórko).
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#75 Wysłany: 2016-05-26, 23:22
Jimmy, ale pamiętasz, że żadna z tych firm nie korzysta z miyoty 82XX?
i to za sporą kasę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach