Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 5768 Skąd: ta Pani tutaj?
#18 Wysłany: 2010-07-16, 22:51
Moje cudowne kochanie z 1964 roku.Seiko Sportsmatic Sea Horse,zwany przeze mnie pieszczotliwie konikiem morskim (-;
Jeszcze przed spa,bo najpierw musze znalezc wprawna reke,ktora przywroci go do zycia bez uszczerbku na jego pieknie (-:
P.S.Sekundnik seryjnie byl srebrny,przemalowany zostal na czerwono przez poprzedniego wlasciciela.Stad tez ta plama na tarczy.Z reszta,po co ja to mowie.Wiekszosc osob na forum wie jaki jestem z tego zegarka dumny i slyszeli ta historie tysiac razy (-;
Werk to Seikosha Sportsmatic 2451bylbym wdzieczny jesli dalby mi znac (-:
A tak bestia prezentuje sie na reku:
_________________ "Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#25 Wysłany: 2010-07-18, 07:24
Myślałem nad tym wczoraj. Zegarków trochę mam ale jak wybrać najfajniejszego? No ale przyszło olśnienie. Turtle jest tylko jeden!
Seiko 6309-7040 to był jeden z pierwszych moich poważnych zakupów. Kosztował wraz z renowacją sporo czasu i pieniedzy (a przecież nadal masa w nim aftermarketu). Jest doskonały. Bardziej podobają mi się tylko 6105 i Marinemaster ale i tak ten pozostanie u mnie po wsze czasy.
_________________ Foch und Ch.
Ostatnio zmieniony przez kubama 2010-07-18, 07:43, w całości zmieniany 1 raz
moja ulubiona kosteczka mam ją grubo ponad rok i przez pierwsze miesiące nie zaistrzyło między nami spędziła kilka miesięcy w szuflandii , ale ostatnio spędzamy dużo czasu razem i się mocno po lubiliśmy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach